Witam!
Córka (10 lat) jest wielką fanką filmów sci-fi. Gwiezdne wojny, Back to the
Future, Jurassic Park - to ulubione pozycje. Bardzo chcemy iść razem na
Avatara.
Bardzo proszę osoby, które widziały film o odpowiedź czy mogę ją zabrać. Z
trailerów wnioskuję, że film jest raczej łagodny, ale skąd wzięło się
ograniczenie 12 lat?
Co do "seksu", to jest scena pocalunku i nic pokazane nie jest, ale mozna sie zasugerowac, ze do czegos doszlo... W USA nazwali to w wytlumaczeniu tego oznaczenia wiekowego "sensuality", czyli taka zmyslowosc. Nic, czego nie powinna widziec 10 latka wg mnie.
Co do przemocy, to wiesz pewnie, ze w filmie jest dluga sekwencja bitwy, ale to nic ponad sceny akcji w Star Wars. No, jest kilka przeblyskow ludzi przeszywanych strzalami, ale bez przesady. Calosc byla robiona w duchu filmu, ktory bedzie mogla obejrzec cala rodzina.
Z imdb.com:
Co do pierwszego:
A female native(alien) wears indigenous attire. Her bare breasts are pretty much visible throughout the entire film, though there is no discernible areolae.
Male natives wear loincloths that cover front.
Several alien behinds are seen, though most of it is covered by the tail.
A male and female begin to kiss. The female jumps on the man and moans slightly. (Sex is implied.)
Co do przemocy:
Numerous scenes of alien creatures being killed, some by other creatures, some by humans. A wolf-like creature has to be put out of pain.
A man gets semi-eaten then thrown by a dragon-like creature.
A man is shot with two large arrows and is seen suffering to expiration.
Intense battle sequences where both vehicles and their operators are destroyed.
Oczywiście. Star Wars to komedia romantyczna mająca w sobie nutkę dramatyzmu. Boże... Co za lud.
Oczywiście. Star Wars to space fantasty. Co za lud wypowiada sie a nie ma zielonego pojecia o temacie.
ograniczenie wiekowe czesto tez ma duzo wspolnego ze zrozumieniem filmu i fabuly. wprawdzie jeszcze sie nie wybralem do kina ale nie uwazam ze jest to film dla 10-letniej osoby. moze sie myle. nie wiem.
Aha czyli nie widziałeś filmu ale już wiesz że on nie jest film dla 10-letniej osoby. Wiesz myślę że jak rozumiała Gwiezdne Wojny to Avatara też zrozumie.
wystarczy przeczytac opis, obejrzec trailer, zapoznac sie z fabula, i poczytac recenzje i juz wiadomo o co chodzi, bez przesady.
a czy zrozumiala gwiezdne wojny tego nie wiesz. moze podniecala sie tylko efektami specjalnymi i scenami akcji. niektorzy dorosli nawet tacy sa.
jak była ta scena miłosna to poczułem się trochę jak na Tytaniku ,ale ogólnie spoko ;]
Nie moja wina ze jestes tak ograniczony intelektualne zeby to zrozumiec. Taka jest prawda i nie bede sie spieral z 12 letnim dzieckiem neo. Wykarz mi zatem o wielki geniuszu cechy telenoweli we wladcy pierscieni i sf w Star Wars.
Nie moja wina ze jestes tak ograniczony intelektualne zeby to zrozumiec. Taka jest prawda i nie bede sie spieral z 12 letnim dzieckiem neo. Wykarz mi zatem o wielki geniuszu cechy telenoweli we wladcy pierscieni i sf w Star Wars.
11 lat to ja mialem jak Ci mama nocniczek zabierala z pod tylka. To ze sie nie znasz na sf to juz nie moja wina.
a ile mialem latek jak ty omijales lekcje polskiego kiedy nauczycielka uczyla ortografii?
nie ma co, umiesz zbaczac z tematu :)
Nie moja wina ze jestes tak ograniczony intelektualne zeby to zrozumiec. Taka jest prawda i nie bede sie spieral z 12 letnim dzieckiem neo. Wykarz mi zatem o wielki geniuszu cechy telenoweli we wladcy pierscieni i sf w Star Wars.
nie twoja wina ze jestem ograniczony, nie twoja wina ze nie znam sie na sf...
jaki ty niewinny dzieciak jestes :)
a umiesz cos innego napisac dla odmiany? :)
Mowi to ten ktory nie przedstawia zadnych argumentów. Jak to mowi klasyk masz jakies wsparcie na potwierdzenie ze Star Wars to sf czy tak sie czepiasz bo sa ferie?
Nie moja wina ze jestes tak ograniczony intelektualne zeby to zrozumiec. Taka jest prawda i nie bede sie spieral z 12 letnim dzieckiem neo. Wykarz mi zatem o wielki geniuszu cechy telenoweli we wladcy pierscieni i sf w Star Wars.
Zgadzam się...Gwiezdne wojny stanowczo nie sa czystym science fiction. Dl amnie to wównież Space fantasy. Brakuje tego "science" w SW ;p Jak dla mnie i dla wielu fanów to fantasy w realiach kosmicznych :)
To znaczy brakuje science dlaczetgo to nie jest sf. Proste? Jak brakuje Ci argumentów to czepiasz sie gramatyki?
star wars to coś jak klan sciense-fiction w wersji harcore:) Ale nie zmienia to faktu, że jest to moja ulubiona seria filmowa i klasyka na całej linii:)
Jak to nie ma sexu?? Co wy to piszecie....!
Proszę pana sex w tym filmie to mało powiedziane.
Podczas jednej ze scen miłosnych doliczyłem się 45 pozycji z kamasutry...
Akty są krwawe głównie łóżkowe ze względu na nieprzyzwoicie ogromne genitalia bohaterów i ich wyczyny pokazowe z pomocą gwoździ, siekier, pił łańcuchowych i prądu o wysokim napięciu..
Nie polecam brać dzieci do kina
Byłem w poniedziałek na Avatarze z 10-cio letnim synem.
Nie zauważyłem jakiś scen czy to przemocy czy quasi erotycznych które nie nadawały by się dla dzieciaka w tym wieku.
Ze zrozumieniem fabuły też nie powinno być problemu - mój skumał wszystko.