Mnie na początku bolały nawet rozbolała mnie głowa ale najlepiej oglądać ten film gdy się jest wypoczętym i zrelaksowanym POLECAM FILM 10/10

Radze ci pójść bez efektów 3D. Dzisiaj byłem na avatarze w wersji 3D ale już w połowie filmu czułem ze oczy mam zmęczone. Chciałem dodać że film to arcydzieło ;]

ja nosze szkla wiec teoretycznie dodatkowo powinnno mi przeszkadzac a powiem ze ani na moment nie odczulem zadnego zmeczenia ogladaniem.

zreszta jak mnie wciagla pierwsza scena to dopiero przy napisach wrocilem do realnego swiata :)

PS. kolega mowil ze pierwsze 10 min troche go meczylo a potem juz bylo OK.

Z początku bolały mnie oczy (pierwszy raz na 3d :) ) trwało to jakieś 20min. Po przyzwyczajeniu się wszystko było ok do końca seansu, a po zero bólu głowy czy odzcucia zmęczonych oczów.

Ja nie miałem żadnych problemów z oczami a byłem już 4 razy. Nic nie boli, nie piecze itd.

raz tylko na lekkim kacu trochę mi się w głowie kręciło w niektórych momentach :D:D:D

ja byłem 3 razy i nic, tylko za pierwszym razem, bo wogóle pierwszy raz od bardzo dawna oglądałem film 3D, to przeszkadzało mi odrobinę, ale że ja i tak noszę okulary, to szybko się przyzwyczaiłem, no i jutro idę 4 raz, dzisiaj byłem 3.

Powiem tak, wystarczy o tym nie myśleć, rozluźnić się a oczy się przyzwyczają, jak będziecie o tym myśleć, trzeć oczy itp, to zanczie was boleć głowa i będą piec oczy.

Mnie bolały tylko uszy od okularów 3d założonych na zwykłe, bardzo niewygodne końcówki miałem. Poza tym rewelka, oczy nie boląły bardziej niż po zwykłym seansie.