Film oglądałem w Cinema City Toruń
Kino korzysta z technologi 3D Dolby Digital
Podczas seansu zaobserwowałem małe pasy pionowe bo bokach ekranu, naprawdę minimalne! Nie przeszkadzały zupełnie w odbiorze filmu - odniosłem wrażenie że było to coś pomiędzy formatem kinowym a 16:9 ( pomiędzy 2.35:1 a 1.78:1)
To chyba ten format 2K - (2048×1080)
Drobne zmęczenie wzroku występowało okresowo.
Nosze okulary, i mogłem nałożyć ich okulary na swoje własne.
Jedyne problemy to:
= lekko może boleć nos jeśli źle osadzimy ich okulary
= lekko może boleć ucho - aż dwie osoby poskarżyły się na uszy.
Moje osobiste odczucia są trochę zmieszane - bo sceny w ruchu były rozmazane, w porównaniu do zwiastunów i klipów które oglądałem na komputerze. - nie mam pojęcia dlaczego. To samo poczuł mój znajomy.
rozmyte obiekty w szybkim ruchu - thanator, bashee.
klip z thanatorem mam na komputerze i jest ładny ale w kinie widać wszystko mniej wyraźnie.
Gdy thanator skrobie drzewo to w kinie ledwo co widać :/
Obrazy statyczne i tła okej, ale jak coś dzieje się zbyt szybko to niestety. :/
=============
No i dostałem opinie jeszcze jedną - w niektórych scenach można dostać mdłości :P
ponoć tylko w paru momentach gdy głębia jest bardzo duża i obraz się niestandardowo porusza.
Ah czyli to samo co na każdym seansie 3d- cóz nie wszystko da się
przeskoczyć... Rozmycie rozmycie a jak jest z ghostingiem?
No cóż jak ktoś ma chorobę lokomocyjną, to faktycznie błędnik mu może
zaszaleć..
a na czym ten ghosting polega? (i jak go rozpoznać) :P
Bo to dopiero mój trzeci seans 3D, widzę że wszyscy używają tego zwrotu a niema prostego wyjaśnienia.
http://4.bp.blogspot.com/_zNcUd-
6JMdA/RiVwyDfAWvI/AAAAAAAAAjM/L4ZMumSGHyM/s400/Ghosting_1.jpg
na tym :)
nic takiego nie zauważyłem podczas tego seansu -
no chyba że zdejmiesz ich okulary :)
błędy filtrowania okularów widziałem na "Pod Taflą Oceanu 3D" w IMAX w Punkt 44. Tutaj w Cinema nic takiego nie zauważyłem
wg mnie powinienes obejrzeć film w 3d. byłam w imaxie. minusem, jak powyżej były niektóre rozmazane sceny, to, że musiałam trwać w jedenj pozycji przez 3 godziny (bo gdy chciałam lekko przesunąć głowe w lewo, na ramię chłopaka wszystko się rozmazywało), to, że po seansie spadłam ze schodów (ale to już cyba kwestia mojej niezdarności ; D) ale jednak gorąco polecam. bo cieszy oko. : ))
Ja byłem na pokazie 3D we włocławskim Multikinie i też zauważyłem te
rzeczy. Poza tym u mnie obraz był zbyt ciemny. Tak jakby ktoś jasność
dostosował do normalnego widzenia i nie wziął pod uwagę, że po założeniu
okularów obraz jest trochę ciemniejszy.
Ja byłem wczoraj w Opolskim Heliosie i wszystko było ok. Doskonale było widać nawet komary. Film niesamowity. Polecam