7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 823453
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Film ma słabą fabułe, wszystko to banalne i podane na srebrnej tacy, gra aktorów słaba z wyjątkiem głównej bohaterki, zero zagmatwania, film nie zmusza widza do myślenia....ale wiecie co?? JA TO KUPUJE !!!! JA CHCE WIĘCEJ !!!! Chce filmy które sie przeżywa a nie ogląda i spoglada na zegarek w czasie seansu, chce czuć się jak dziecko zafascynowane wesołym miasteczkiem, chce czuć tęsknote za obejrzanym światem, chce się czuć wyjątkowy...tej produckji sie to udało. Ten film to czysta esencja rozrywki i relaksu która jest tak samo potrzebna człowiekowi jak refleksja, poważne przemyslenia nad egzystencjalnymi problemami.

Wielką szkodą jest że świat Pandory przytłoczył aktorów z małym wyjatkiem, jedynym usprawiedliwieniem jest to że miesiacami biegali po niebieskich lub zielonych pokojach, a jedyny świat który wiedzieli był nakreślony przez reżysera. Fabuła jest prosta jak w każdym filmie s-f cóż poradzić.

Polecam ludziom pozbawionym zawiści i potrafiących się bawić, tak po prostu.

ocenił(a) film na 8
Morfo_2

Przyznam Ci racje, fabuła jest do bani:)atrakcyjnosci filmu daje tylko i wylacznie obejzenie go w 3D.Efekty specjalne uderzaja do glowy fenomenalnie

ocenił(a) film na 10
tomek_w1985

Jestem po drugim seansie i n i e m a m p o j ę c i a jak ktokolwiek
oprócz trolli i ewidentnych hejterów mógłby uznać ten film za nudny, a
spotkałem się z takimi głosami. Film wciągnął mnie do środka, przeżyłem
go jeszcze bardziej niż za pierwszym razem, do tego stopnia, że przez
moment nie czułem nóg gdy Jake wychodził z kapsuły sterującej xD brzmi
komicznie prawda? Ale tak było.
Wraz z drugim seansem odkryłem dopiero że muzyka, choć z pozoru stanowi
standardowe tło, w gruncie rzeczy może zachwycić kilkoma motywami. 3D
wgniotło mnie w fotel jeszcze bardziej niż za pierwszym razem, uchyliłem
się przed lecącą puszką z gazem :D

Fabuła, na którą wszyscy tak wyrzekają, faktycznie jest
nieskomplikowana, ale teraz zwróciłem na nią uwagę i w gruncie rzeczy
nie ma do czego się przyczepić, wszystko jest w miarę logiczne (nawet
tak nielogiczne rzeczy jak latające góry)i spójne, a do standardowego
love story i pojedynku złego faceta i dobrego faceta jest dodane kilka
oryginalniejszych smaczków.

Film wg mnie jest bezsprzecznie fenomenalny, gdyż nic jeszcze tak nie
wessało mnie do środka :) czekam na druga część i zacieram już ręce, oby
Cameron zdążył przed końcem świata ;)