Mam to samo ;/

Też się zaliczam w 'Wasze' grono:) powinni dla stałych bywalców obniżki zrobić;) 2 seans: -30%, 3: -50%, a potem już za darmochę:)

Myśle, że niedługo usłyszymy w wiadomościach o fali samobójstw spowodowanych obejrzeniem Avatara :) Ja jestem już kilka dni po seansie i ciągle myśle o tym filmie, we wtorek ide jeszcze raz i myśle ze na dwóch seansach się nie skończy :D

Też byłem 2 razy. Za drugim razem przeszły mnie ciarki gdy zobaczyłem tą głębie w scenie gdy Jack wyciągał coś ze swojej szafki w stanie nieważkości:) Może pójdę jeszcze raz ale to już gdy będą kończyć wyświetlanie.

Zapraszam do mnie na bloga, napisałem kilka tekstów o Avatarze jak i zamieściłem recenzję kazia.:)
Cieszę się że ludzie mają podobne odczcuia po obejrzeniu filmu.

Kurdę,ja również mam to samo,ciągle o tym filmie myślę i jakby za nim tęsknię,mimo że znam już cały praktycznie na pamięć i nic nie może mnie zaskoczyć.Poprostu chciałbym jeszcze raz się przenieść w tamten świat :)
Byłem 2 razy i ciągle mi mało ;]