w niesamowite opakowanie. Lepiej się tego nie dało zrobić:-) No bo jak
opowiedzieć zwyczajną historię , która się obecnie dzieje w wielu
miejscach na świecie i wszyscy o tym wiemy, tak by coś mogła zaskoczyć?
Nie da się. Trzeba to zrobić jedynie tak by opowiedzieć to kolejny raz ,
ale tak, by jednak zmusić do refleksji ludzi. I to się na pewno udało
Cameronowi, potwierdzają to komentarze.
Zawsze się znajdą tacy co będą narzekać. Większość z nich to ludzie
którzy pewnie oglądają nałogowo filmy i już mało co ich może zaskoczyć.
Są jak seksoholicy , którzy przerobili wszystkie pozycje we wszystkie
możliwe kombinacje i już nie mogą znaleźć nowej podniety. Coś zgubili.
Tę świeżość i naturalność jaka maja ci co potrafią "jeść małymi kęsami",
ograniczając się tylko do tego co najlepsze :-). Zamiast na ilość
postawili na jakość.
Ale wracając do filmu, stworzony świat po prostu rewelacja. 3D też
fajne. A historia to po prostu nasze codzienne życie na ziemi. W wielu
miejscach na ziemi dzieją się dziś podobne sytuacje. Film się w wpisuje
w rosnącą świadomość ekologiczną jaka na świecie od lat dojrzewa w
ludziach.
No ale jeszcze wiele przed ludźmi zanim zrozumieją że są na tej
planecie tylko jednym z milionów gatunków. I naucza się szacunku dla
innych. Zrozumieją prawdziwe bogactwo jakie niszczą w zamian za kilka
judaszowych srebrników.
Mam nadzieję że ten napędzi trochę koniunkturę na filmy o pięknie
planety na której żyjemy i którą bezmyślnie niszczymy.
Polecam film każdemu, filmocholicy mogą być zawiedzeni, dla większość
jednak ludzi będzie to niesamowite przeżycie. Nawet jeśli nie dotrze do
nich przesłanie filmu i ograniczą się jedynie do wizualnych, nie będą
rozczarowani.