7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 822709
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Jak wrażenia z 2D?

ocenił(a) film na 7

Witam,
W moim mieście nie ma Imaxa ani żadnego kina gdzie mogę obejrzeć 3D, więc chciałbym się dowiedzieć czy ktoś był na zwykłej wersji 2D i czy warto. Wiem, że jest to film, w którym głównie efekty się liczą, ale czy te efekty to głównie 3D czy nie tylko, czytałem o użytym image metrics i jestem ciekaw, ale dla samego tego to nie wiem czy warto, może wystarczy poczekać na HD i kupić sobie? Bo niedawno zapowiedziano że pierwszy wypust "Avatara" na dvd będzie tylko 2D, dopiero na poczatku 2011 albo pod koniec 2010 będzie dostępne także 3D.
Nie mam możliwości obejrzenia tego w 3D, więc chciałbym wiedzieć czy dla samego 2D warto.

aaaa

Ja byłam i bardzo mi się podobało.Co prawda jutro idę na 3D ale początkowo chwiałam zobaczyć 2D tak dla porównania.Na mnie zrobił niesamowite wrażenie polecam obie wersje bo zdania są podzielone.:)

ocenił(a) film na 7
MorganaBlackcat

No właśnie z tymi dwoma wersjami to problem, bo będę mógł obejrzeć jedynie w moim mieście wersję 2D, a na wersję 3D będę musiał poczekać na wydanie DVD :/ Dlatego nie wiem czy warto na film zrobiony dla efektów iść do zwykłego kina. Zapowiedzi i recenzje wersji 3D są bardzo dobre, więc się zastanawiam, bo może zepsułbym sobie zabawę jak bym pierw poszedł na 2D.

ocenił(a) film na 9
aaaa

Idź nawet na 2D, film jest niesamowity i nie będziesz żałował.

krycho184

pewno że tak bo nawet 2D już wiele daje.:) Ja i tak nie mogłam oczu oderwać od ekrany 2D.

aaaa

właśnie wróciłem z pokazu 3D w gdyńskim multikinie - powiem krótko : wypasik przez duże W. Efekty powalają , są momenty , że uchylasz się przed czymś , co nadlatuje na Ciebie z ekranu i wtapiasz się w narrację. I na to warto się wybrać. Ale efekty i wykreowany świat Pandory , jak sądzę , wart jest również zobaczenia w 2D . Po prostu poczujesz mniej , co nie znaczy , że mało... pozdruffka

ocenił(a) film na 8
white_rabbit7

Co nadlatuje i gdzie ? W którym momencie i minucie filmu, bo ja osobiście nic nie widziałem lecącego w moją stronę. Poza bąbelkami i tymi "duszkami" podobnymi do meduzy. Przed niczym się nie uchylałem o czym piszesz. Nie wiem bez urazy, ale jesteś płochliwy albo oglądaliśmy dwa różne filmy :) Świat owszem rewelacja, ale efekty?