Wypowiedź Camerona z maja tego roku:

"For Avatar we’re shooting in a 16:9 ratio, we’re extracting a cinemascope ratio from that for 2D theatrical exhibition, and for 3D theatrical exhibition we will do, in the theaters that can, we’ll be in the 16:9 format and the theaters that can’t we’ll be in the scope format. Because I actually think that the extra screen height really works well in 3D. It really pulls you through the screen. So I’m actually going back on years of kind of eschewing the kind of 1.85 format, now saying 1.85 - or actually, it’s 1.78:1 - actually works really well in 3D. But only in 3D. I still like the scope ratio compositionally for flat projection."

Niestety nie do końca rozumiem te pierwsze, wielokrotnie złożone zdanie, albo Cameron to powiedział tak, że można dwojako zrozumieć ;p
Na pewno wiadomo, że Avatar kręcono w formacie 16:9 z czego wycięto format szeroki dla wersji 2D (czyli przycięto obraz na górze i na dole).
Potem jest trochę niezrozumiała dla mnie kwestia:
"and for 3D theatrical exhibition we will do, in the theaters that can, we’ll be in the 16:9 format and the theaters that can’t we’ll be in the scope format."

Jak należy to rozumieć? (niech ktoś dobry z angielskiego to wyjaśni)
1. Kina 3D, które potrafią wyświetlać w formacie 16:9(wysokim) będą miały taki właśnie format (IMAX?), a te, które nie potrafią, będą miały obraz szeroki (scope format).
2. Kina, które potrafią wyświetlać 3D, będą miały 16:9(wysoki), a te które nie potrafią wyświetlać 3D (czyli kina 2D), będą miały obraz szeroki.

Obawiam się, że słuszna jest wersja 2., bo wszędzie na necie trąbią, że 2D będzie szerokie, a 3D wysokie... ;(
Oby chodziło tylko o IMAX. Irytował mnie przycięty obraz District 9 ;/

Osobiście mam nadzieję na 3 wersje:
1. 2D - szeroki
2. 3D - szeroki (kino zwykłe)
3. 3D - wysoki (IMAX)

Nagranie można ściągnąć tutaj
http://www.archive.org/details/JamesCameronAtAeroTheatre05-29-09

Ta wypowiedź zaczyna się w 13:20.

Czyli w sumie mamy odpowiedź - ważne że skoro podstawą jest 16:9 to na płytach będzie to samo. (Po premierze kupujcie panoramiczne telewizory dla Avatara :) )

Czy takie filmy wychodzą w formacie IMAX? To chyba niemożliwe? :/

IMAX właśnie z tego słynie, że idąc nawet na film 2D możesz liczyć na sceny,w których widać więcej niż w wersji standardowej - ekran jest wyższy.
Ja się może pokuszę o zobaczenie Avatara w IMAKSIE, ale to dopiero po standardowym kinie, które mam blisko.

http://www.kinoimax.pl/index.php?module=misc&action=info&id=13

to jest paradoks - uciekalismy od lat od formatu 4/3 do formatu 16/9 lub szerszego np. 2.40:1. Teraz - wracamy z 2:40 do standardowego 16/9 z tym , ze tu jest wieksza rozdzialka.

Tak, ale wydaje mi się, że jest to spowodowane postępem panoramy czynionym kosztem wysokości obrazu zamiast jego poszerzeniem.
Jak wiadomo widzimy panoramicznie, ale boki są dla nas mocno rozmyte. Bardzo ostro widzimy praktycznie tylko w punkcie.
Na pewno 2.40:1 jest słusznym formatem, ale pod warunkiem, że nie traci na obrazie względem 16:9 - w praktyce niestety wygląda to inaczej (2.40:1 wycinany jest z 16:9), więc ten rzekomy powrót do kwadratu wyniknął chyba z rozminięcia się praktyki z teorią.

Chwyt niczym panorama w tanich kamerach - wycinanie z 4:3.

Ostatnio byłem na Odlocie 3D i znowu... 16:9, tak jak District 9 ;/
Niech sobie podarują takie zabiegi w zwykłym kinie(animacje można kadrować dowolnie) z ekranami 2.40:1, bo to jest porażka - czarne pasy po bokach.

zgadzam sie że w kinie fajnie mieć ~2.40:1 ale niech przynajmniej filmowcy zadbają o to aby domowy odbiorca mógł obejżeć każdy film bez pasów. A to nie zawsze jest tak pięknie :)

Tu dochodzi kwestia wycinania z fullframe'a. I jesli film jest kadrowany do 2,40:1 czy do 16:9 z FF to wporządku (mamy jakby 2 rozne wersje jednego filmu). Ale... jesli wycinają 16:9 czy 4:3 (nasza wspaniala telewizja polska) z 2,40:1 czy nizszego to juz kretynizm.

Tu jest kwestia czy chcesz widziec wiecej po bokach czy u gory i dolu.

"and for 3D theatrical exhibition we will do, in the theaters that can, we’ll be in the 16:9 format and the theaters that can’t we’ll be in the scope format."

"Znaczy to tyle, że dla pokazów w kinach 3D zrobimy to. W kinach, gdzie będziemy mogli, format będzie 16:9 a w kinach, w których się nie da, zrobimy wersję przyciętą (tzn. taką zwykłą, kinową)."

"W kinach, gdzie będziemy mogli"
No właśnie: co mogli? Puścić 3D czy puścić w 16:9?
No bo tak naprawdę każdy format można puścić w każdym kinie, jeśli się chce... Też to tak zrozumiałem na początku, że cały ten fragment dotyczy 3D i Cameron mówi o dwóch wersjach 3D, ale potem jak poczytałem newsy na necie zgłupiałem. Nawet filmweb tak pisał (3D tylko wysokie).
Cameron nie powiedział tego jasno i teraz będę się stresował do premiery ;p

Wg. mnie chodzi o to, że film będzie wyświetlany w 3D w wersji 16:9 w kinach które obsługują ten format, a dla kin które nie obsługują tego formatu będzie wersja 3D w formacie szerokim (scope). Tak to widze na teraz, ale przesłucham ze zródła i poprawie sie jeśli będzie potrzeba.