Trzeba przyznać, że świat Pandory jest hipnotyzujący - fauna, flora, klimat, niebo... Kto by się nie powspinał po tych drzewach i latających skałach? O prostej fabule i skojarzeniach nie chcę się rozpisywać jako kolejny z tysiąca. Wizja twórców jest taka i już. Ja to kupiłem i dla mnie cała Pandora była jednym wielkim avatarem planety Ziemia.
A czy film można nazwać arcydziełem? Chyba nie. W końcu to nie kino konesera właśnie ze względu na fabułę, tym bardziej jeśli obraz 3D ma stać się standardem w przyszłości. Zresztą czas pokaże.