Jako osoba lubiąca bardziej niż S-F, kolorystykę filmów Kusturicy, mimikę Cybulskiego podczas odgrywanych przez niego ról, czerpać lekcję a'la "jak nauczyć się żyć w Polsce" oglądając obrazy Zanussiego, Wajdy, Kieślowskiego (ogółem filmy z przed 89') kino bałkańskie. Napiszę o Avatarze tak: dużo w tym filmie "bęc ratata" i standardowo jak na Hollywood przystało "buzi, buzi oh. Zabiję ich wszystkich sam bo jesteś Ty". To "bęc ratata" jest nietuzinkowe, jest na co popatrzeć, miłe dla oka efekty, chociaż z tą technologią specjalnie wynalezioną na potrzeby filmu to chyba przesadzili. Po prostu kawał ch...rnie dobrej roboty odwalonej przez ekipę grafików i programistów pracujących przy filmie, swoją drogą wierze i życzę takich i jeszcze większych osiągów dla Tomasza Bagińskiego - na swoim PC za rok, dwa odwali coś lepszego ;). Co do linii fabularnej to.. po prostu Hollywood, nie ma sensu doszukiwać się symboli, przesłania, nauki - praktycznie nic. Dialogi takie jak z za oceanu tzn. sposób montowania słów - ich sens biorąc pod uwagę obraz jest ok, scenarzyści w dialogach plamy nie dali.
Biorąc pod uwagę iż gdy byłem młodszy lubiłem z moim ojcem oglądać S-F od lat 80 do prawie 2000, nie zgodzę się że jest to coś rewolucyjnego. Jeżeli ktoś lubi "bęc ratata" i miłość człowieka z obcym niech wyskoczy do kina, a co tam. Ale poza efektami ten film jest pusty :(( byłby mega arcydziełem gdyby miał w sobie powiedzmy "nutę europejskiego(żeby nie zaryzykować słowa ambitnego) kina".
Kolejny film z Hollywood. eh
świat byłby lepszy gdyby filmy z hollywood były jak filmy z francji :)
Co do Avatara, to myślę, że tworząc to dzieło swego życia cameron inspirował się tym cytatem:
"You know, sometimes I wish I did a little more with my life instead of hanging out in front of places selling weed and shit. Like, maybe be an animal doctor. Why not me? I like seals and shit. Or maybe an astronaut. Yeah. Like, be the first motherfucker to see a new galaxy, or find a new alien lifeform... and fuck it. And people'd be like, "There he goes. Homeboy fucked a Martian once."
świat byłby lepszy gdyby filmy z hollywood były jak filmy z francji :)
No tak ale nie każdy strawi cos takiego jak np:Immortal,itp...
"nie ma sensu doszukiwać się symboli, przesłania, nauki - praktycznie nic"
A nie zauważyłeś jak została przedstawiona w filmie ludzkość? Film pokazuje, do czego człowiek jest zdolny aby osiągnąć cel. Już w samych trailerach/klipach można się doszukać wielu smaczków. Po za tym recka OK.
"Film pokazuje, do czego człowiek jest zdolny aby osiągnąć cel" przesłanie filmu za grube miliony dolarów :/. Co więcej idąc tym tropem, Cameron wydając te mln na ten film chciał coś osiągnąć, zamiast wspomóc głodującą Afrykę, topniejącą Arktykę ;) "do czego człowiek jest zdolny aby osiągnąć cel" dosłownie. Nie potrzeba oglądać tego obrazu, wystarczy wiedzieć, że on powstał lub za jaką sumę ;) - oczywiście z mojej strony to ironia, ale chyba trafiona, nie mnie oceniać ;)
Pozdrawiam,
"Cameron wydając te mln na ten film chciał coś osiągnąć, zamiast wspomóc głodującą Afrykę, topniejącą Arktykę"
Nie od dzis wiadomo że kasa robi kasę,tylko dzięki temu świat sie kręci.Afryce oczywiście mozna pomóc(w praktyce zazwyczaj są to utopione pieniądze)ale lepiej zrobić kilka filmów,zarobić na nich i wtedy wspomagać:D
No nie wiem, czy wytwórnia filmowa (wytwórnia, NIE Cameron) zachciałaby wydać 230 mln na głodującą Afrykę, zamiast na film. A nawet jeśli już, to nie lepiej wydać kasę na film, a zarobione miliony z projekcji wydać na cele dobroczynne? ;) Z miliard tego bedzie...
Oprócz pogoni za kasą, zauważcie że ludzie jedyne do czego dążą to zniszczenie i cierpienie. Są egoistycznymi świniami i myślą że są panami świata i mogą robić co im się podoba. Mało tego, zauważcie jak przedstawiona jest „władza” nie jesteśmy w stanie sprzeciwić się jakiemuś pieprzonemu choremu generałowi tudzież „frajerkowi” w garniturku.
Avatar nie jest jedynym takim filmem bo mamy jeszcze np. Dzień w którym zatrzymała się Ziemia, i nie mówię o jakości filmu tylko o podobne przesłania.
Tak więc jeśli uważacie że film jest pusty i bez przesłania to weźcie się kiedyś obejrzyjcie dookoła i zobaczcie co się dzieje, a jak nie widzicie to poszukajcie w necie.