"Through Eyes Of Colonel Quaritch"
http://www.youtube.com/watch?v=qrzOUA3z9vA
Ja już mam dosyć, robi mi się od tego niedobrze, dalej oglądam te filmiki i nie mogę przestać ;/
http://img265.imageshack.us/img265/1746/whaaasmall.gif
Też bym sie wkurzał, codziennie nowe sceny, kto to wytrzyma?
Jeśli utrzymają takie tempo to... o zgrozo!
o_0
Pewnie każdy bohater filmu będzie mieć taki dokumencik o sobie.
Jeśli tak to jeszcze czeka nas mnóstwo kolejnych scen.
W takim razie ja chyba też zrezygnuję z oglądania następnych promocyjnych materiałów bo też chce mieć jakąś przyjemność z oglądania w kinie i być czymś zaskoczony.
P.S.
Cameron jest trochę niesłowny ponieważ jeszcze kilka miesięcy temu zapewniał że chce utrzymać w tajemnicy jak najwięcej informacji o fabule i scen z filmu żeby ludzie mieli niespodziankę w kinie.
A tu prawie codziennie nowe spoilery i sceny. Nie mogliby zaprzestać reklamowania filmu na tych dwóch zwiastunach kinowych, ze dwóch telewizyjnych i tych paru zdjęciach bo i tak frekwencja w kinach na świecie będzie ogromna nawet bez tych wszystkich zwiastunów i dokumentów.
Kampania reklamowa coraz bardziej przypomina tą z "Terminatora. Ocalenie" czy "Harry'ego Pottera 6" czyli dziesięć zwiastunów kinowych i telewizyjnych i tyle samo kilkuminutowych fragmentów filmu a filmy w całości były tylko uporządkowane w kolejności z tych scen i mało było nowych.
Od tej pory już nie oglądam więcej nowych zwiastunów i dokumentów o filmie bo za dużo tam fragmentów filmu i tak już trochę za dużo widziałem. To tylko miesiąc, wytrzymam.
Sorry za ten chaos, jest późno a chciałem napisać co o tym myślę.
Też pamiętam te słowa Camerona. Tyle że on sobie może chcieć, a i tak w sprawie promocji ma mało do powiedzenia bo o wszystkim decyduja grube ryby z Fox, a tam myślą że im więcej nam rzucą tym lepiej.. Trudno, trzeba sie samemu kontrolować
No to już wiem jak się wychodzi z Avatara - naciskamy wielki czerwony button a Avatar gdziekolwiek by się znajdował pada jak kukiełka, której niewidzialne ostrza podcięły linki. Wiedziałem że tak to rozwiążą.
Wydaje mi się że te zajawki wcale nie pokazują tak wiele i wszystkie kręcą się wokół jakiejś jednej, dwóch scen, filmik z Thanatorem jest na to dowodem.
Pewnie nowe sceny i ujawnienie kolejnych tajemnic - więc nie oglądam! :)
Ćwiczmy swoją silną wolę! Ja tam wytrzymam. :P
Jak to się mówi... co za dużo, to niezdrowo. Może więc tak dajmy już spokój z wyszukiwaniem w sieci nowych materiałów dotyczących filmu? Poczekajmy do grudnia, został w końcu miesiąc i cztery dni.
Dwa ujęcia z tego klipu zrobiły na mnie spore wrażenie:
http://img137.imageshack.us/img137/8008/kopiallllkkk.jpg
http://img121.imageshack.us/img121/516/llllkkk.jpg
Ale chyba macie rację - ja aż do grudnia i premiery robię sobie kwarantannę do wszystkiego co z Avatarem związane ;)
Jeszcze parę takich filmików i skutecznie rozwieją atmosferę tajemnicy. Znamy już bardzo wiele kluczowych dla opowiadania scen i rozwiazań fabularnych oraz byćmoże znaczną część najbardziej spektakularnych ujęć, projektów maszyn, potworów, przemiany postaci... uff. Wychodzi na to, że zaskoczeń będzie niewiele... Źle.
To zależy od Ciebie. :) Ja tam nie znam fabuły, a poza zwiastunami i tą
jedną sceną z Thanatorem, nie widziałem niczego więcej. I przed premierą
nie chcę widzieć. :P To proste - wystarczy nie czytać i nie klikać linków,
które mogłyby coś ujawnić. :D
Morfeo, jesteś strasznie nie w porządku! ;p Sam tego nie oglądasz, ale wklejasz gdzie popadnie.... gorzej niż szatan pod postacią węża!!! :P