, którego nigdy nie oglądałem i tego badziewia też nie obejrzę, albo
gadająca ośmiornica w akwarium kuli jak w Piratach z Karaibów, rzygać mi
się chce jak widzę takie filmy!
Trzeba być na prawdę uwstecznionym żeby wypowiadać się na temat dwóch wielkich produkcji kinowych nawet ich nie ogladając.
Film bije rekordy, w tydzień zwrócił się budżet wpakowany w tą produkcję (najdroższy film w historii kinematografii), ale widać to wszystko brednie, bo Tobie sie nie podoba, pfff....
Moim zdaniem to nie Władca pierścieni jest niewypałem, lecz Tobie brak wyobraźni. Cóż, każdy ma inną osobowość i inne oczekiwania, jednak nie masz najmniejszego prawa oceniać LotR'a jeśli go nawet nie oglądałeś;)
Ehh a jednak prawda jest to że im bliżej premiery tym wiecej id....takich ludzi ;) Carma, polecam Ci obejrzeć i Władce Pierścieni i wybrac sie do kina na Avatara ;] Myślę że prawie niemożliwe jest to by obydwa filmy Ci sie nie spodobały.