Nie wiem jak wy ale strasznie mnie lekko mowiac irytuje rozlozenie miejsc
w kinch Cinema City (przynajmniej tych w Krakowie), poprostu rece opadają
kto w miejsce najlepszych miejsc (czyt. środek sali) daje SCHODY !!!
normalnie uposledzenie umyslowe ;/ w Multikinie nie ma takiego problemu bo
schody dali po bokach (logiczne) ale znów siedzenia sa ułożone za "płytko"
w CC siedzenia sa bardziej "stromo" i przynajmniej nie widzisz czyjegos
łba (a jak ktos juz ma afro w Multi to w ogole masakra :D). A wracajac do
meritum sprawy to jak bylem pierwszy raz na Avatarze wlasnie w CC to rzecz
biorac zarezerwowalem sobie miejsca "na środku" czyli zaraz obok schodów i
caly film przeszkadzalo mi po prawej stronie te cholerne niebieskie
światlo co podswietla schody :/ caly czas mnie to dekoncentrowało, dlatego
kupilem juz sobie bilety do IMAX'a :D
pozdro