Mimo iż, nie oglądałem innych filmów w 3D to wiem, że Cameron scenariuszem, jakością i pomysłem przeszedł samego siebie. Po filmie naszła mnie taka refleksja, że ten film był jak książka Harrego Pottera w porównaniu do filmu HP. Niesamowicie bogato w szczegóły napisana historia. Lepszy niż Titanic. 10/10