Nie wiem, jak Was, ale mnie w tym filmie zachwyciła nie fabuła, nie efekty specjalne (choć, trzeba przyznać, zacne), ale sam świat Pandora. Ta dżungla jest tak barwna, kolorowa i niezwykła, że prezentuje się nawet lepiej od równikowej ;). A te scenerie... Latające skały ze zwisającą roślinnością, ogromne święte drzewo, czy wodospady, są świetne (i na dodatek w 3-D!). To dzięki nim ten film ma u mnie tak wysokie notowania.