7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 822924
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Obuoczność

ocenił(a) film na 9

witam wszedzie szukalem ale nie znalazlem odpowiedzi a mianowicie czy
osoba ktora nie ma obuocznego widzenia czyli nie widzi w 3D to moze isc do
kina na avatara w okularach bo chyba nie potrzeba widzec tak samo jak w
tych okularach czerwono-zielonych bo te w avatarze beda polaryzacyjne czy
jakies tam czy niestety bede zmuszony isc do kina na avatara ale tylko w
zwykle wersji 2D (bylem ostatnio u lekarza i chcialem pracowac na
wysokosci i dal mi taka ksiazeczke z rysunkami 3D i okulary te kolorowe i
niestety nie widzialem czegos tam co mialo niby tam byc dziwne nigdy nie
myslalem uwazalem ze nie mam widzenia trojwymiarowego a tu taki cios i
oczywiscie nie wyrazil lekarz zgody zebym pracowal na wysokosci - to gdzie
mam pracowac w piwnicy??!!0 dobra to tyle b. prosze o odpowiedz pozdrawiam

tomi676

Cholera wie, też się nad tym zastanawiałem; w dzieciństwie przeszedłem zabieg korygowania zeza, aktualnie jestem starym koniem noszącym cylindry, nie są to denka od butelek ale jednak… Najbardziej mnie martwi to, iż miałem problemy ze stereoskopem podczas badań na prawo jazdy - nie potrafiłem równo tych cholernych pręcików ustawić. Z drugiej strony problemów z prowadzeniem widlaka, samochodu i obsługą sztaplarki nie miałem nigdy najmniejszych.

Tak myślę, że chyba najłatwiej byłoby pójść do kina na jakiś badziewny blockbuster w 3d i samemu się przekonać czy widzę czy nie widzę tej cholernej głębi.

Ponoć cała masa osób ma problemy z widzeniem stereoskopowym i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy.

Jeffrey_Lebowski

Astygmatyzm jest bodaj jedyną wadą nie pozwalającą oglądać filmu w pełni
3d. Tyle wiem na bank.

gigaherc

Głupstwa opowiadasz.
Mam obuoczny astygmatyzm a po obejrzeniu U2 3D i Opowieści Wigilijnej 3D nie czułęm się pozbawiony jakichś efektów.

Gregory

a po Avatarze ponownie potwierdze - "Albercik, to działa"

użytkownik usunięty
Gregory

Ja mogę poczuć 3d jedynie gdy coś ''wystaje'' z ekranu, ale gdy jest głębia (czyli większość w Avatarze) to już nie odczuwam tego jak osoby z dobrym wzrokiem.

ocenił(a) film na 1
tomi676

Ja też na to cierpie.Ale musze cię rozczarowac.Efekt 3d dla osób takich jak ty będzie niestety niewidoczny.Jak już wspominałem ja tez na to cieprie,i poszedłem z ciekawości na Epoke lodowcowa 3D(tą najnowszą),i niestety efektu 3d widać nie było.

Ale to dziwne,przeciesz każdy człowiek widzi w 3d w czasie rzeczywistym.
Nawet z jedym okiem.Ma taki sam horyzont widzenia jak osoba z obuocznym widzeniem.Więc może kiedys ,wymyślą coś że efekt 3 d będzie dla nas widoczny w kinie.


tomi676

Dziwna sprawa, ale w takim razie to by oznaczało, że na co dzień też nie widzisz 3D, stąd pewnie brak zgody na prace na wysokościach (kogo tutaj obchodzi stereoskopia?). Osoba, która widzi w 2D (np. z jednym okiem czy prawdopodobnie ze wspominanym astygmatyzmem) nie może tak dobrze określać odległości jak osoba widząca w 3D (dlatego też przyroda dała nam czy psom i kotom parę oczu, aby widzieć w 3D i oceniać poprawnie odległość).
Co prawda, gdy zasłonimy jedno oko mózg próbuje oszukać sam siebie i można nawet uzyskać delikatne złudzenie głębi, ale to nie to samo.
Powoduje to jednak, że wiele osób nie zdaje sobie sprawy z faktu, że po zakryciu jednego oka nie widzą świata w 3D - mózg płata figle ;)

Odnośnie astygmatyzmu - może po prostu osoby z tą wadą postrzegają głębię słabiej, ale nie wcale?

Co do anaglifów (okularów czerwono-zielonych), to idea jest taka sama jak w przypadku tych najlepszych technologii, które są w kinach. Obraz jest ładniejszy, ale ogólnie stereoskopia opiera się na zasadzie dostarczania innego obrazu lewemu i prawemu oku (tak jak w naturze się dzieje, każde oko widzi co innego), niezależnie od tego czy używamy drogich okularów dolby 3d digital czy anaglifów.
Jest jednak różnica w komforcie i sile głębi - ogólnie w przypadku tych czerwono-zielonych filmy wyglądają, delikatnie mówiąc, okropnie.

Proponuję Ci wybrać się na Odlot czy Opowieść wigilijną w 3D i sprawdzić czy będziesz widział jakąś głębię. Najwyżej zobaczysz film w 2D.

Tutaj masz listę większości kin 3D w Polsce:
http://www.filmweb.pl/Sprawdź%2C+gdzie+obejrzysz+%22Epokę+lodowcową+3%22+w+3D,Ne ws,id=52583

ocenił(a) film na 9
Kazioo

Oki dzięki za odpowiedzi, w końcu się zdecydowałem, jutro idę na Avatara
do Cinema City w cyfrowym 3D (jest jeszcze ponoć wersja IMAX czyli DMR) i
się przekonam (lub nie :( ) na własne oczy, czy widziałem jakąś głębie czy
też nie i właśnie ciekawi mnie to czy jak nie będę widział w 3D to czy nie
będę miec problemów w ogóle z oglądnieciem tej wersji ? bo jak tak to
kiszka, bo ponoć jak sie nie ogląda przez te specjalne okulary
polaryzacyjne to obraz jest zamazany (chodzi cały czas o 3D) i boje się ze
jak nie będę widział w 3D to i nawet w tych okularach będę widział
zamazany obraz ;/ najwyżej wyjdę z kina nie :D nie będę ponad 2 godziny
siedzieć z rozmytym obrazem heh najwyżej stracę te 22zł ;/ albo pójdę po
zwrot kasy :D dobra wszystko napiszę co i jak po powrocie z seansu :)

3majcie kciuki, pozdro.

ocenił(a) film na 7
tomi676

Nie bardzo zrozumiałem Twój problem, ale jeżeli widzisz na oba oczy to na pewno zobaczysz 3D, tak w IMAXie jak i w systemie Dolby 3D.
A już na pewno nie będziesz miał rozmazanego obrazu w IMAXie o ile tylko nie przekrzywisz głowy, albo nie ściągniesz okularów polaryzacyjnych. :)


pozdrawiam
Arek

ocenił(a) film na 9
Arnold_Buzdygan

Czesc,

Wlasnie wrocilem z kina i moje obawy byly zbyteczne widzialem efekt 3D
poprostu cos niesamowitego :D okulary korekcyjne nic mi nie przeszkadzaly
w ogladnieciu filmu, a co do samego filmu to musicie sie sami przejsc tego
sie nie da opsac (jak dla mnie) i oczywiscie tylko i wylacznie na wersje
3D nie wyobrazam sobie tego filmu i bez jego "smaczków" w zwykłym 2D, tak
wiec gorąco P O L E C A M !!!

użytkownik usunięty
tomi676

Niestety mam taką samą wadę od urodzenia. Nie mogłem poczuć głębi 3d w kinie ale wspaniałe efekty specjalne tak. Nie przeszkodziło mi to w odbiorze filmu, co opisałem na blogu i uważam że jest rewelacyjny. Co do 3d mogę się wypowiedzieć jedynie po tym co czytam. :)

tomi676

Nic się nie bójcie, ja mam astygmatyzm, zeza miałem, nie widzę stereogramów
i innych głupich obrazków 3D. Nie noszę okularów, byłem na Avatarze 3D w
Multikinie w okularach 3D widziałem wszystko dobrze. Oczy nie bolały, nie
wymiotowałem itp. ;)

ocenił(a) film na 10
tomi676

Astygmtyzm burzy dobre pojmowanie odległości, obiekt wydaje sie dalej lub
bliżej ale w 3D człowiek widzi ZAWSZe no chyba, że nie ma jednego oka,
widzi w 3D bo każde oko dostaje inny obraz, z innego kąt i widzi co innego,
inną stronę obiektu...
Ja mam astygmatyzm, ktoś inny ma małe problemy z kolorami, odcieniami i też
maił iść do szkoły gdzie były jakieś obrazy 3D (te kolorowe) no i nie
widział w tym głębi a oboje z nas widzieliśmy 3D na tym filmie.

ocenił(a) film na 4
tomi676

Okulary kolorowe są zupełnie inne niz te w kinie.

ocenił(a) film na 10
crypciak

W kinie są też kolorowe choć nie tak jak 15 lat temu co się siedziało przed
telewizorem i oglądało latające dzieciaki i jakies tandetne efekciki 3d :)
Działa to na innej zasadzie, polaryzacji światła... ale kolorki też lekko
są :)

ocenił(a) film na 4
lukluk123

Polaryzacja światła a kolor to zupełnie co innego. W tych których używałam nie było koloru.