Czy wy ( mówię do kilku konkretnych) musicie z taką nienawiścią komentować coś co jeszcze nie weszło do kin?! I jak możecie mówić że efekty specjalne są do bani skoro eksperci od efektów mówią, że będzie na co popatrzeć?? o.o
Naprawdę nie umiecie poczekać do premiery? To jest strona o filmach, i powinniście wiedzieć, że idiotyczne jest komentowanie czegoś czego się nie widziało... a poza tym jak nie lubi się konkretnego gatunku to po cholerę to oglądać?
Nie ma się, co wysilać - to jak grochem o ścianę, naprawdę. Jak to kiedyś powiedział Frank Zappa:
'Niektórzy naukowcy twierdzą, że wodór, ponieważ jest go takie mnóstwo, jest głównym budulcem wszechświata. Nie zgadzam się z tym. Twierdzę, że głupoty jest więcej niż wodoru, i że ona jest głównym budulcem wszechświata.'
Tyle ;)
Wszystko bierze się z tego, że "oni" kibicują żeby Avatar okazał się megaklapą. Do tego są zbyt ograniczeni umysłowo by oglądać filmy sci-fi [porównania do smerfów i Pocahontas].
PS.Zastanawiałem się kto skomponował muzykę. Wchodzę, sprawdzam, a tu mój ulubieniec James Horner :]