7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 822557
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Z góry zaznaczam że byłem na filmie w wersji 2D.

Ribisi, Weaver i Lang zdecydowanie powinni mieć więcej czasu ekranowego - zagrali po mistrzowsku. Może będzie jakieś Director's Cut? Worthington ma momenty ale tej trójce nie dorasta do pięt. Podobnie Rodriguez. Oceniać resztę aktorów jest trochę ciężko - komputer jednak trochę zaburza mimikę. Niemniej to co widziałem nie wywoływało grymasów zniesmaczenia:)

Efekty - wiadomo. Otoczenie (Pandora) zachwyca pomysłowością, choć mnie raziła trochę ta cukierkowość (trochę za dużo kolorów momentami). Ale te stwory wymyślone przez Camerona są naprawdę fascynujące. A pomysł Camerona, czyli e-motion capture naprawdę robi wrażenie. Na'vi wyglądają i zachowują się jakby naprawdę istnieli a nie byli tylko wymysłem PC-ta. Tu należą się oklaski na stojąco.

Muzyka niezła choć Horner mając rok na partyturę mógłby coś bardziej "obcego" zrobić. Jedynie utwór War wynagradza niedostatki reszty.

Scenariusz - tu niestety najgorzej. Pocahontas na obcej planecie - to główny wątek. Natomiast cała reszta o żyjącej planecie też już gdzieś czytałem - choćby Asimov i plan R. Olivava na uratowanie ludzkości przez stworzenie jednego wielkiego organizmu (nie wspominając o Zonamie Sekot ze Star Wars - może naciągam ale to mi się przypomniało podczas seansu). No i ta patetyczność - niestety Cameron podobnie jak Lucas nie potrafi dobrych dialogów pisać.

Ogólnie za całość daję 9/10. Takich efektów jeszcze nie było, a niedostatki fabuły wynagradza bardzo przemyślana i poukładana historia Pandory (wszystko się 'klei' co nie każdemu wychodzi przy nie-adaptacji).

tom_1984

skoro tak oceniasz 2D to idź na 3D i podniesiesz ocenę, ten film po prostu trzeba oglądać w 3D.

tom_1984

Uu, to az takie wrazenie robi nawet zwykle 2d? No, no... Ja bylem w IMAX-ie 3D, ide tam drugi raz i polecam Tobie seans w takiej wersji, cena jest tego warta. Zgodze sie w pelni co do kwestii czasu ekranowego postaci, czulem niedosyt. Zwlaszcza Weaver. Na'vi sa cudowni! Pozdrawiam.