Jestem świeżo po seansie w jednym z białostockich Heliosów i muszę powiedzieć że nie spodziewałem się takich efektów! Jak byłem w 4 albo 5 klasie podstawówki to byłem w IMAXie i pamiętam tylko tyle że wylatywały z ekranu różne dziwne rzeczy. Ostatnio byłem w Heliosie na Opowieści Wigilijnej i porównując efekty do Avatara.... to obydwa filmy dzieli przepaść! W Opowieści Wiglinej można było je policzyć na palcach, w Avatarze już nie! bo tu mamy efekty od 1 do ostatniej sekundu filmu. Jest to głównie efekt głębokiej głębi (nie spodziewajcie się różnych wypadających z ekranu rzeczy) który jest niesamowity. Sprawia wrażenie jak byśmy tam naprawdę byli! Co do samego kina, a właściwie jakości wyświetlanego filmu... na Opowieści Wigilijnej wydaje mi się że obraz był zbyt ciemny, przy Avatarze nie zauważyłem tego problemu... (różnica między obrazem z czy bez okularów oczywiście jest). Od siebie polecam jeszcze niższe rzędy. Przy Opowieśći Wigilijnej siedziałem mniej wiecej w połowie, dzisiaj już w 4 rzędzie (po środku ekranu a przede mną było szerokie przejście) i szczerze mówiąc uzyskałem lepszy efekt. Wydaje mi się że dzięki temu że obraz był bardziej przytłaczający i nie widziałem zasięgiem wzroku ścian. Sam obraz był wyrażny i ostry. Co do treści filmu, nie mam żadnych zastrzeżeń i nie uważam że jest zbyt banalna (mogła by być bardziej rozbudowana, ale po co?) aczkolwiek pod koniec filmu trochę mi się już nudziło po czym koniec ponownie mnie zainteresował. Ogólnie recz biorąc polecam! Sposób w jaki została ukazana Pandora jest naprawdę fantastyczny, to trzeba po prostu zobaczyć! Druga taka okazja może zdarzyć się za dobrych pare lat, a w domu takiego klimatu nie uzyskacie!
A wiesz może jak wypada jakość obrazu porównując z IMAXem? Bo zastanawiam się, do którego z tych kin się wybrać na wersję 3D i nie wiem, czy jest jakaś znacząca różnica.
Niestety nie mogę się wypowiedziec na ten temat w IMAXie byłem dobre 7-8 lat temu... tak czy inaczej tym razem Helios mnie nie zawiódł. I tak jak juz pisałem jak Helios to tylko niższe rzędy - dzięki temu obraz będzie bardziej przytłaczający i naturalniejsze 3D (nie będziesz widział do okoła obrazu ścian).
Myślałem nad 4. albo 5. rzędem. Tylko czy to nie za nisko? Nie będę musiał mieć głowy zadartej do góry przed cały film? :) Na 2D przywykłem do siedzenia wyżej.
a ja za tydzień wybieram się do imax i nie wiem który rząd wybrać- podobno w tych niższych strasznie bolą oczy i głowa, chciałabym się obejść bez tego;) a z drugiej strony chcę mieć "idealne miejsce"... o ile takie istnieje
bylem w imaxie i na DOLBY 3D w Heliosie i Multikinie.
zdecydowanie Helios ale max 6 rzad. imax - porazka obraz nie byl wyswietlany na calej wysokosci. wszechobecny ghosting i analogowa jakosc, a raczej jej brak.
Mutikino podejrzewam ten sam efekt jak helios z tym, ze siedziwlem w 9 rzedzie a tam juz nie ma takiej głębi.
Endriu3 - dzięki piękne, wreszcie ktoś, kto był w obu kinach i ma porównanie :D Dlaczego więc wszyscy tak zachwycają się IMAXem i piszą, że "Idąc gdzie indziej trochę efektów się straci"?
Też sie o to bałem ale ostatecznie wybrałem rząd 4 i miejsca dokładnie po środku. I teraz wiem że jak 2D nalezy siadąc jak najwyżej a 3D (przynajmniej w Heliosie) co namniej w 4 rzędzie. Co do zadzierania głowy... ja musiałem ja mieć podniesiona minimalnie (prawie tak samo jak w polowie sali), szyja czy głowa mnie nie bolały ale bolał za to... tyłek owszem ;] Oczywiście możesz usiąśc w 5 czy 6 rzędzie... róznica będzie raczej nie duża... ale napewno siłą rzeczy będziesz widział już boczne ściany. Ja po założeniu okularów widziałem tylko i wyłacznie cały(!) ekran (nic więcej, zasięg wzroku był ograniczony przez oprawki okularów). Może zabrzmi to idiotycznie ale w ten sposób będziesz bardziej zblizony do IMAXa gdzie ekran jest ogromny i tylko go masz w zasięgu wzroku.
A jak z nagłośnieniem? Bo czytałem, że w kinach DolbyDigital z głosem o wiele słabiej niż w IMAXie.
Byłem w IMAX analogowym oraz na zwykłym 3D w CC. Powiem, że IMAX robi trochę lepsze wrażenie, siedziałem w 8 rzędzie, ale bliższe rzędy też by były świetne. Jak się ma blisko do IMAX to polecam. Jak masz daleko to nie warto, bo wiele nie stracisz. Niektórzy narobili paniki, że obraz w analogowym IMAX będzie mniej ostry i z defektami ghostingu(czy jak to się tam pisze :)). Ja takiego czegoś nie zauważyłem. Obrazy były podobne w odniesieniu do jakości wyświetlania. W zwykłym kinie siedziałem w 5 rzędzie i było ok. Sala tak na około 200 osób. Dalej nie radze, bo efekt głębi jest coraz mniejszy, i już nie da się tego poczuć co czułem w IMAX. I jeszcze jedno, to co zrobili z napisami w IMAX, to tragedia. Białe cienkie napisy, były do dupy. Trzeba było się starać, żeby coś przeczytać. W CC sprawa wygląda o wiele lepiej. Napisy żółte i wyraźne. Wydawało mi się również, że obraz w IMAX był jaśniejszy. Mam pewne zastrzeżenia co do wielkości wyświetlanego filmu w obu kinach. Obraz był pomniejszony. W CC tylko trochę, ale W IMAX to już porządnie zredukowali rozmiary. Tyle moich wypocin. Jedno jest pewne, w obu kinach można poczuć wyjątkowy klimat świata Pandory.
Spoko..ale wez poduszke pod pupe, tudziez koc albo pufe z pokoju stolowego..to pomoze
W IMAXie film prezentuje się imponująco, jednak technologia ta bardziej męczy oczy, głównie z powodu niskiej jakości okularów. Z kolei dźwięk jest rewelacyjny, tak dobrej jakości i przestrzenności nie słyszałem wcześniej w żadnym kinie. Zapewne zależy to od indywidualnych predyspozycji, ale siedząc w piątym rzędzie pośrodku, miałem trudności z "focusem" przy szybkich scenach - obraz stawał się niewyraźny i tracił głębię. O ile mi wiadomo, w Dolby 3D kolory są bardziej soczyste, lecz brak jest efektu "obiektów na wyciągnięcie ręki".
OK. Dziękuję serdecznie wszystkim za odpowiedzi, bilety na jutro w piątym rzędzie już zarezerwowane :)
Podziel się wrażeniami, ja tez mam bilet na 5 rząd, miejsce w samym środku. Już nie mogę się piątku doczekać :D
Helios ma najstarszą technologie jeśli chodzi o 3D (tak słyszałem) Sale i technologia IMAX jest stworzona specjalnie pod trójwymiar. Gigantyczny ekran, wyśmienity, przestrzenny dźwięk i takie rozstawienie foteli, że jakość oglądania jest rewelacyjna gdziekolwiek się siedzi. Polecam IMAX.
bzuda. Helios ma taka sama technlogie jak inne kina - Dolby 3D Digital Cinema. od przelowmu 2007/2008 na rynku. rzeczywiscie najpierw ten system byl w Heliosie. de facto helios ma najstarszy. miesiac pozniej byl w Multikupie, CC itp. ;)
masz racje jesli chodzi o IMAXa. jest najlepszy ale tylko jesli chodzi o filmy dedykowane dla imaxa. zycie oceanow itp ktore trwaja 20 min.
avatar byl krecony na tasmie 35mm, a nie 70mm i byl sztucznie przeskalowany do imaxowego formatu (Technika IMAX DMR). jesli filmy fabularne zaczna byc krecone na tasmie 70mm wtedy bedzie prawdziwqe imaxowe 3D. ale po 30 min takiego seansu oczy nie dalyby ci spokoju.
musi powstac jakas nowa forma rejestracji.
Otóż nie, wystarczy tylko cyfrowy system wyświetlania. Naprawdę. Wrażenia świetne, a imaksowy ekran i dźwięk jednak robią swoje, a przy tym można bez żadnego problemu oglądać pełnometrażowe filmy. Cyfryzacja ma ponoć postępować.
Widocznie nie byłeś w analogowym IMAXie (wiadomo cyfrowy lepszy, ale analog i tak lepszy niż zwykłe cyfrówki), polecam się przejść i wtedy porównać, a nie wypowiadać się "na sucho".
bzuda. Helios ma taka sama technlogie jak inne kina - Dolby 3D Digital Cinema. od przelowmu 2007/2008 na rynku. rzeczywiscie najpierw ten system byl w Heliosie. de facto helios ma najstarszy. miesiac pozniej byl w Multikupie, CC itp. ;)
masz racje jesli chodzi o IMAXa. jest najlepszy ale tylko jesli chodzi o filmy dedykowane dla imaxa. zycie oceanow itp ktore trwaja 20 min.
avatar byl krecony na tasmie 35mm, a nie 70mm i byl sztucznie przeskalowany do imaxowego formatu (Technika IMAX DMR). jesli filmy fabularne zaczna byc krecone na tasmie 70mm wtedy bedzie prawdziwqe imaxowe 3D. ale po 30 min takiego seansu oczy nie dalyby ci spokoju.
musi powstac jakas nowa forma rejestracji.
W Polsce oprócz Dolby 3D i IMAX jest jeszcze 10 kin z systemem XpanD:
http://www.xpandcinema.com/world-map/
Jeśli ktoś ma możliwość, to polecam cyfrowy Imax w Łodzi. Piękny obraz na pełnym ekranie, świetny efekt i zero zmęczenia oczu. Bałem się, że tego Imaksa zepsuli, ale jak się okazuje po Opowieści i Avatarze, zdecydowanie go ulepszyli.
Ja się tam jest nam technice ale bylem w kinie Imax w Krakowie siadłem w 9 rzędzie na 25mniejscu i byłem zadowolony jednak zawsze problem z wyborem miejsc nigdy nie wiem do końca brać wyżej czy niżej chociaż wydaje mi się że niższe rzędy są lepsze bo trakcie filmu przyszła mi taka myśl czy ja siedzie zbyt daleko . Nie będę porównywał filmu 3D 2D dla sprawdzenia jakości jakaś różnica na pewno jest mała czy duża nie wiem .Dla mnie czekają kolejne filmy z których sądzę że również będę zadowolony . Mam takie pytanie co mi chodzi po głowie nie wiem kiedy ale sądzę że kiedyś będziemy mogli oglądać filmy 3D w domowym zaciszu i to już na dobrym sprzędzie czy wtedy kina nie upadną gdy my takie bajery będziemy mieć w domu ja bym nie chciał tego bo chociaż oglądanie filmu w 3D robi wrażenie to uważam że nie każdy film nadaje się na 3d np komedie dramaty bo tym filmom nie potrzeba tych technik 3D ale dobrego scenariusza i dobrej fabuły .Dlatego uważam niech będzie kino 3d i oby powstawały tam koleje filmy i niech się dobrze ma tradycyjne kino a co do 3D w domu to kiedyś to nastąpi ale i tak chyba będę chodził do kina bo to lubię.
uwaga na Cinema City . puszczają 3D w małych salach i wszystkie efekty 3D są rozmyte. Nie da się tego oglądać.
mam pytanie. był ktoś może w kinie Silver Screen w łodzi ?? mam zamiar się tam wybrać, ale nie wiem czy sala 3D jest godna uwagi. będę wdzięczny za odpowiedź.
no pewnie i tak, ale jest taki drobny szczegół ;p szkoda mi wydać tyle kasy... jadę tam z rodziną i wątpię, żeby na Imax wszyscy poszli za taką cenę jaką widzę (35zł) chyba, że źle spojrzałem... albo jestem sknerą
źle spojrzałeś normalny 28zł kosztuje i wiez mi jak zobaczysz to nie
bedziesz załował.Ktoś napisał to nie film to przeżycie i tak jest ja bym
100 placił jak by kazali serio
Krotkowzrocznosc i koniecznosc noszenia okularow moze miec jakis wplyw na gorsze odbieranie efektow ? Bylem wczoraj w Cinema City na Digital 3D i nie bylem w pelni zadowolony. Co prawda efekty byly, obraz czasami wychodzil z ekranu, ale nie czulem tego tak jak opisuja inni :) Ale z tego co widze znaczenie ma jednak rzad. Przyzwyczajony do normalnych seansow usiadlem w 10 tak jak zwykle. Nastepnym razem wybiore cos miedzy 4 a 6. Mam zamiar wybrac sie jeszcze na Imaxa dla porownania. Jedni chwala i wola Imaxa, inni uwazaja ze Digital 3D jest lepsze. A pewnie duzo tez zalezy jakie okulary daja. Wiem ze w Imaxie ekran jest duzo wiekszy niz w normalnym kinie dlatego pytam sie osob ktore juz byly i maja pojecie gdzie usiasc (ktory rzad), aby efekty byly jak naklepsze, nie dostac oczoplasu i czy starac sie wybierac miejsca po srodku ? Wiem na pewno ze z tylu juz nie usiade :)
Od siebie dodam ze chcac zrobic rezerwacje na Imaxa zobaczylem ze juz na tydzien do przodu sa miejsca zarezerwowane. Do tego stopnia ze nawet miejsca w 1 i 2 rzedzie ( pewnie nie widac nawet calego ekranu z tych rzedow a kark po seansie malo z bolu nie peknie :)) nawet na godziny ranne sa zabukowane. Nie wiem jak mozna ogladac z tak bliska :) To iz w Imaxie jest taka kolejka byc moze spowodowane jest tym ze w Sadybie jest jedna sala, a Digital 3D pewnie wyswietlany jest na wielu ekranach, albo po prostu jednak tam sa lepsze efekty. Niedlugo sie przekonam.
W IMAX polecam rzędy od 6-9. Zawsze najlepiej się ogląda na środku to jest logiczne. A co do kolejek to normalnie. Jest tylko 5 sal IMAX na całą polskie, dlatego takie kolejki. Sal Digital 3D jest już od groma. Wiec spokojnie można zamawiać bilety nawet dzień przed seansem, a że większość widzów wybiera nadal rzędy dalsze niż 6 przyzwyczajona do zwykłych filmów 2d , to zawsze najlepsze miejsca są wolne :)
Witam
Wybieram się na Avatara ale jestem zielony w temacie wyboru sali do wybory w Manufakturze są 3:
- normalna 2d
- 3d
- IMAX 3d
powiedzcie co wybrać :>.
Pozdrawiam
Zdecydowanie IMAX, zwłaszcza że w Łodzi po raz pierwszy w Polsce przystosowano go do projekcji cyfrowych (nie mylić ze "zwykłym" cyfrowym Dolby 3D, stosowanym we wszelkich innych kinach, które de facto jest nowym wcieleniem starej technologii z czerwonymi i niebieskimi szkiełkami). IMAX ma jedyną wadę - bardziej męczy oczy (zmusza do lekkiego zezowania), jednak wrażenia są niezapomniane.
poczytaj sobie o kinie cyfrowym i DOLBY 3D (ktore nota bene jest b. dobrym systemem) bo widze, ze nie masz zielonego pojecia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Kino_cyfrowe
mam pytanie. marudzę bardzo, ale chce mieć satysfakcje z oglądania. co jest lepsze :Imax 3D czy "zwykły" 3D ??
czytaj:
http://film-fx.blogspot.com/2009/12/dlaczego-czowiek-ma-pare-oczu-gdy.html
Skoro nie masz własnej opinii, tylko posługujesz się linkami to proszę, poczytaj sobie komentarze tutaj:
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=61481&strona=branzowe
Pytanie dotyczyło łódzkiego cyfrowego IMAX-a, który łączy zalety obu technologii. Jeżeli nie umiesz czytać ze zrozumieniem, przeczytaj pytanie kilka razy, do skutku, zanim coś napiszesz. Poza tym byłem na seansach w obu technologiach, i nie muszę się posługiwać wikipedią, by wyrazić opinię.