Czytajac przez 10 minut komentarze, wnioskuje że ten film wywołał na tym portalu tyle kontrowersji i podzielonych zdań, ze najlepiej byłoby gdyby przestali go pokazywać a Camerona zamknęli za herezje! Ludzie zastanówcie się! co z tego że to jest wymyślone i nieprawdziwe? Myśle że właśnie taki jest urok tego filmu że po wyjściu z kina jestesmy rozczarowani że Pandroa nie istnieje a wszystko co oglądaliśmy przez ostatnie 166 minut to najzwyklejsza BAJKA! tylko że niektórzy nie moga sie z tym pogodzic i czepiają sie że na film wydali prawie 250mln dolarów albo że dialogi są płytkie...
Dodam na koniec że ja się w kinie świetnie bawiłem pomimo że po prawie 3 godzinach na seansie 3D troche mnie gały bolały :P
Wg. mnie Avatar to świetnie opowiedzaina historia od początku do końca, a nie trfająca 80 minut sklejka wybuchów,mordów,gwałtów i tym podobnych historii :P Byłem wręcz zachwycony światem jaki ukazał Cameron, zeby stworzyc pandore potrzeba było czegoś wiecej niż tylko pieniędzy. piękne krajobrazy, zadziwiający świat roślin i zwierząt a w to wszystko wpleciona miłość pomiędzy człowiekem a dzikuską ;] może niektórym wydaję sie to naiwne ale Avatar to dla mnie prawdziwe arcydzieło!