Również miałem pytać. Wie ktoś może kiedy startuje rezerwacja w Multikinie?

dla niektórych będzie ;)

Przeciez to jest normalna sytuacja u nas. Nie jestesmy w USA żeby bilety mozna rezerwować miesiące przed premierą ;) W multikinie pewnie będzie można rezerwować jakoś 1,5 tyg. przed premierą, w IMAX pare dni wcześniej.

Ludzie, czy wy w tym kraju żyjecie od wczoraj? :) U nas nie ma "rezerwacji biletów" na miesiąc przed premierą. Tydzień przed, może dwa, a i to na lajcie, bo 99% rezerwujących robi to na dzień przed seansem. Przecież nawet info o repertuarze rzadko kiedy pojawia się z większym niż jednotygodniowe wyprzedzeniem. A wbrew temu, co nam się tu wydaje, premiera tego filmu nie będzie najważniejszym wydarzeniem w dziejach ludzkości, zwłaszcza w Polsce:) Wyluzujcie:)

dla niektórych będzie ;)

No, różnie z tym bywało. Na którąś z części 'Harry'ego Pottera', na którą miałam przykry obowiązek zabrania siostry, rezerwowałam jej bilety właśnie na miesiąc przed premierą. (w Silver Screenie, teraz Multikinie, na Głębockiej w Warszawie) Ale może macie rację (a przynajmniej mam taką nadzieję) i bilety, czy tak czy siak, nie przejdą mi koło nosa ;)

"premiera tego filmu nie będzie najważniejszym wydarzeniem w dziejach ludzkości"

Jak to nie!? Wyczuwam ironię...

w dziejach ludzkości może nie, ale kina?

Ja mam to szczęście w nieszczęściu, że film obejrzę jakoś w okolicach 22-23 grudnia w IMAX-ie w Amsterdamie. Natomiast uważam, że jak w każdym cywilizowanym kraju na świecie, premiera w Polsce powinna odbyć się 18... Tak jak mówią inni, raczej nie spodziewałbym się rezerwacji na miech przed. Mały off-top: Sądzicie, że jest jakaś szansa na pokazy przedpremierowe właśnie w okolicach 18?

Zabawne, miałem nadzieję, że sobie zarezerwuję dzisiaj miejsce na film
"Opowieść Wigilijna" na piątek w IMAX'ie. Nie mogę. Rezerwować można tylko
na jutro i pojutrze, dalej repertuaru nie ma. :P Masakra... i to w stolicy.
:D

I cóż z tego:D Na zdecydowaną większość filmów w naszych kinach wystarczy rezerwować bilet dzień wcześniej, a po tygodniu od premiery można śmiało kupować w kasie (pół godziny przed seansem i miejsca są spokojnie do wyboru). Nie róbmy sztucznej paniki, jak z grypą:)

No to, po prostu, rewelacja... Swoją drogą, co do 'Avatara', naprawdę nie rozumiem polskiego opóźnienia premiery o tydzień. 25ty to beznadziejna data! Polacy siedzą w święta w domu, a nie maszerują do kin... więc u nas, film nie ma raczej szans na oszałamiające otwarcie. Co innego tydzień wcześniej...

Mam jedno małe pytanko mianowicie jak to jest z rezerwacją biletów dzwoni sie rezerwuje i trzeba wpłacić jakąś zaliczke czy płacimy dopiero w kinie jak odbieramy wcześniej zarezerwowane bilety??

Nie wiem jak w innych kinach. Ale np w Cinema-city wchodzi się na stronę kina i normalnie można wybrać sobie miejsca na wirtualnym planie sal. Do tego wpisujesz nazwisko i później normalnie w kasie podchodzisz i dopiero płacisz.

Nie to, zeby moje zdanie mialo jakiekolwiek znaczenie wiec prosze nie przejmuj sie zbytnio tym co napisze. To wylacznie moja opinia.
Jestem osoba niereligijna, gwoli wyjasnienia. Mimo wszystko wyjscie do kina w pierwszy dzien swiat kojarzy mi sie z brakiem wyobrazni. Nawet gdyby do tego kina miala sie wybrac cala familia.
Nie lepiej posiedziec w domu z rodzina a jesli juz koniecznie wyjsc to do dobrej restauracji gdzie mozna przynajmniej sie nacieszyc rozmowa?
Czy pachnace popkornem, nawet niech przystrojone swiatelkami i choineczkami kino wielosalowe to jest pomysl na swiateczny dzien?

3 godziny w kinie to nie cały dzień, ale premiera 25-tego to zdecydowanie przegięcie. Podziękujmy Imperial-Cinepix za brak wyobraźni.

W mojej rodzinie sami ateiści, więc święta to dla nas, po prostu, okazja do pobycia ze sobą, kilka wolnych dni, które spędzamy razem. Ale zgadzam się, że dystrybutor popisał się brakiem wyobraźni z premierą 25ego... Zwłaszcza w takim kraju, jak Polska, gdzie większość traktuje święta poważnie z innych, niż tylko rodzinne, względów.
Od siebie dodam jedno: jestem tak napalona na ten film, że nie wytrzymam ze świadomością, że nie zobaczę go, jak najszybciej się da ;) Dlatego nadal wybieram się na premierę.