Ktoś kiedyś wymyślił taki twór jak forum internetowe.Pomysł ciekawy,ludzie mieli tam zamieszczać swoje opinie,wymieniać się poglądami,niekiedy toczyć spory-ogólnie rozmawiać.Pomysł ok,jak najbardziej.Jakiś czas później patent "podłapali" twórcy witryny Filmweb i działało,ludzie zamieszczali tam swoje opinie,wymieniali się poglądami,toczyli spory(odrobinę częściej niż niekiedy)-ogólnie rozmawiali...o filmach głównie.Wszystko jako tako się układało,póki na ekranach kin i na łamach serwisu nie pojawił się film "Avatar".......

Ludzie!!To co tu się ostatnio dzieje przechodzi moje pojęcie.Odkąd pamiętam,to zawsze zdarzały się na tym forum jakieś kłótnie i mniejsze awantury,ale to,co się teraz wyprawia,to jakaś paranoja.Jest wszystko-bluzgi,oczerniania,zakładanie dodatkowych,aby zaniżyć ocenę jakiegoś filmu, kontrakcje odwetowe przeciwników,ataki na moderatorów,posty pełne zawiści,ignorancji,bezsensownych polemik,które do niczego konstruktywnego nie prowadzą itp.itd.Można by tak jeszcze długo wymieniać-tylko po co?.Jeśli będzie to się dalej w takim kierunku rozwijać,to w szybkim tempie wpisy na tym forum przypominać będą te ze stron Onetu lub WP.Wstyd,po prostu wstyd.

Już abstrahuję tu od tematu czy "Avatar" jest dobry,czy "be",bo każdy na temat filmu swoje wyrobione zdanie ma i raczej go nie zmieni,a moje zarzuty dotyczą obu stron "konfliktu" jednakowo.Pytam się jedynie "Czy warto?!".Czy nie mogliby inaczej spożytkować tej energii,na jakieś pozytywne działania?
Zainteresowani niech sami sobie odpowiedzą.

Zresztą mam świadomość,że pisanie tego wszystkiego jest zupełnie bezcelowe i w żadnym stopniu niczego nie zmieni na forum.To tylko takie moje prywatne marudzenie.

Z GÓRY PRZEPRASZAM WSZYSTKICH,KTÓRZY WYPOWIADAJĄ SIĘ SKŁADNIE,KULTURALNIE I "DO RZECZY" NA TYM FORUM.TEN POST ICH NIE DOTYCZY.