film ma scenariusz i jeszcze kilka lat temu takie scenariusze dostawały oskara, po protu scenariusz nie jest niczym nowatorski, to prosta historia któą już znamy nie umniejsz to jednak wcale jego piękna

Ocenianie efektów w filmie na równi z fabułą jest baaaardzo dziwne.

Za trzy lata Avatar będzie przeciętniakiem pod względem grafiki, cieniasem w fabule, przeciętniakiem pod względem gry aktorskiej i będzie miał dobrą muzykę i ładny (acz troszkę głupi i naiwny) świat.

dobrze umówmy się za trzy lata - zobaczymy jaki film przebije avatar poruszeniem jakie on wywołał

może jestem dziwny ale film oglądałem jako całość a nie oddzielnie efekty i oddzielnie fabułę :P