ponoć to największy ekran dla projekcji 3d poza IMAX.
od seansu minęło już 7 godzin i nie mogę zapomnieć o tym dziele wbił mi się do głowy i nie chce jej opuścić !!!.
Ja po prostu ten film przeżywałem, emocje sekunda za sekundą, zachwyt, radość, smutek. I to uczucie na koniec kiedy szkoda z kina wyjść.
Niektóre ujęcia Camerona to po prostu mistrzostwo świata.
W pewnym momencie Cameron wywołał u mnie coś co się rzadko zdarza - że wstydziłem się za nasz gatunek za to co wyprawiamy - niektórzy go za to krytykują, ja uważam że słusznie to zrobił - to smutna prawda powiedziana prosto w oczy - bez owijania w bawełnę.
Jedno jest pewne, chcę ten film zobaczyć jeszcze raz.
W przyszłym tygodniu powtórka seansu.
Film to prawdziwa perełka, z niesamowitym potencjałem do rozwinięcia.
Tu była tylko pokazana baza założona przez Korporacje.....
koniec logowania.