zawsze lubiłem oglądać, czytać baśnie i to jest ziszczenie wszystkich marzeń baśnioluba, technologicznie mam na myśli
fabuła jest prosta jak drut, a miks baśni z US wkurzonym marines pasuje mi jak pięć do nosa
jednak przez kilka pierwszych minut nie słyszałem dialogów, tylko zachwycałem się "zbliżeniami"
obejrzeć ten film w 3D to tak jak przeczytać streszczenie filmu 2D