Jestem po seansie. Liczylem ze usiadae i od pierwszej minuty szczena w dól i ze jej dlugo po seansie nie zamkne. Jednak niestety usta mi sie tylko lekko otworzyly. Nie mówie ze film cienki czy cos takiego. Bardzo dobry podobal mi sie wątek jak kilka razy podchodzili do proby pomocy "stworkom". Jednak chodzi mi o to ze byla taka nagonka medialna ze sadzilem ze ide na cos czego nigdy w nie zapomne. Na podsumowanie polecam bo warto obejzeć. daje 9 ponieważ piekna opowieść, piękne widoki, moj pierwszy film 3D.
he he to idz na podroze oceanow lub inny stricte 3d o niebo lepsze doznania.. a film coz ..przereklamowany i tu grubo
Nie zgodzę się że przereklamowany, zapraszam tutaj: http://www.filmweb.pl/topic/1287792/Ba%C5%9B%C5%84%2C+warto%C5%9Bci%2C+mi%C5%82o %C5%9B%C4%87%2C+efekty%2C+przes%C5%82ania%2C+czyli+o+mocnych+plusach+i+s%C5%82ab ych+minusach+%27%27Avatara%27%27.html
Nie uważacie ze troche za duży szum jest wokół tego filmu? Tak jak z batmanem. Smierć HL nakręciła ludzi i wykręcił rekordy i z tym jest podobnie jednak niezaprzeczlne jest ze obydwie produkcje sa najwyższej klasy i nie sie do czego czepiac. ale coraz więcej bedzie teraz rekordów wszystko zalezy od reklamy w obecnych czasach. Parnassus juz też jest reklamowany na pełnych obrotach. Nie wykreci takich wyników jak te 2 filmy wyżeu. ale ...
Nie wiem, ja tam usłyszałem o nim pare dni przed premierą od kolegi. Nie widziałem, żeby gdzieś był jakoś bardzo reklamowany
W przypadku Avatara najbardziej liczy się word of mouth, tylko tym można
wytłumaczyć ciągły wzrost frekwencji.
WOM czyli Word of mouth (po polsku komunikacja nieformalna) – bezpośrednia,
spontaniczna komunikacja między ludźmi, niezależne rozmowy, na które
marketerzy nie mają wpływu.