w pewnym momencie, po prostu przestałem czytać napisany, bo zauważyłem, że za dużo wizualnych efektów tracę... . Co do fabuły... byłem w kinie w 4 osoby i tylko jedna, stwierdziła, że fabuła do bani. Ja powiem inaczej... bałem się, że fabuła będzie na gorszym poziomie, ale na szczęście nie była. Byłoby o wiele lepiej, gdyby zwiastun tego filmu nie był taki obszerny, bo wielu rzeczy można było się po nim domyśleć ( zacząłem żałować, że zobaczyłem zwiastun, ale było tak wiele o avatarze w ciągu ostatnich miesięcy, że nie szło go przeoczyć...). Nastaje nowa epoka kina,i aż się boję pomyśleć, co zobaczymy za 10 lat:) J.C dziękuję Ci za Avatara !!!