7,4 823 tys. ocen
7,4 10 1 822709
6,8 70 krytyków
Avatar
powrót do forum filmu Avatar

Witam,
właśnie wróciłem z multikina i jestem w totalnym szoku (negatywnie). Może ktoś z was wie o co chodzi i mi powie, bo ja nie kumam. I raczej nie chodzi tutaj o sam film. Ale od początku...
Poszedłem do multikina, sala duża (350-400 osób), oczywiście pełna. Miejsce wyrwałem niezłe: prawie sam środek sali. Ok, film się zaczyna... Coś nie tak, okulary na nosie, a litery są "podwójne", jakoś nie mogę złapać ostrości. Eee, spoko, zaraz wzrok sie przyzwyczai i będzie ok. Ale ok nie jest. KOLORY: po prostu dramat. Wyglądało to tak, jakby była jakaś awaria sprzętu. Wszystko było czerwone, fioletowe i zielone! Totalny szok. Polazłem do gościa z obsługi i mówię mu, że coś jest nie halo, może moje okulary nie teges, albo co?? Generalnie to się nie znam, ale chodzę do kina i ostatnio dużo na 3D i zawsze wszystko było cacy. Typ wziął moje okulary, polazł na salę, popatrzył i stwierdził, że jest ok i "ten film tak ma". Typ mówi, że ok, cała sala (ze 350 osób) ogląda i nikt nic nie stęka, to myślę sobie, że coś mi się z oczami pokolebało (to pewnie przez te obżarstwo w święta :). No więc sadzam tyłek i oglądam... I dalej jestem w szoku! sama czerwień, fiolet i blada zieleń! Obiekty 3D, które w tym filmie mają tak powalać są jakby podwójne, nieostre. Nie potrafię tego opisać, ale była lipa!
Zmęczyłem z bólem głowy do końca, czekając na jakieś szmery, zniesmaczenie innych oglądaczy i...nic, tylko "no niezłe, niezłe. Extra.."???!
W tym momencie stwierdziłem, że w pn idę do okulisty i neurologa... 400 osób zadowolonych, a dla mnie masakra. Muszę chyba się leczyć. Wracam do chaty, odpalam kompa, włączam pierwszy lepszy trailer i znowu jestem w szoku. Dopiero na trailerze zobaczyłem KOLORY Avatara!: W kinie smok, na którym latał Jake był koloru buraków czerwonych, a nie pomarańczowy; pani doktor i zły pułkownik wyglądali, jakby ich przypiekali 3h na solarium; skąpe wdzianka tubylców były mocno bordowe, nie brązowe, itd. A błękitu to nie było tam nigdzie.
Więc pytam: o co kaman?? Bo jeżeli tak to wygląda "normalnie" w multikinie (trójmiasto), to żenada jakaś. Czy to możliwe, żeby projektor, czy jakiekolwiek ustrojstwo w kinie było skopane i NIKT z obsługi tego nie zauważył??? i NIKOMU z oglądających to nie przeszkadzało?
Jestem fanem tego typu filmów, więc pójdę jeszcze raz do cinema city i zobaczę o co chodzi... Ale tak skopanego seansu filmowego nie zaliczyłem jeszcze nigdy... i to na takim filmie :(

ocenił(a) film na 10
3piwa

Ja byłem w 3 mieście w multi i wszystko było ok, może masz wadę wzroku ?

Jezus_

Ja bylam w KrK w multi i kolory rewelacja. Watpie zebys cos z projektorem bo by wszyscy sie raczej skarzyli.. okulary pewnie tez ok bo skoro 'typ' mowi ze w porzadku wszystko to raczej sie nie mylil..
Radze zbadac wzrok ;)

ocenił(a) film na 9
3piwa

Byłem dziś w multikinie w trójmieście i miałem prawie podobnie. Tylko przy scenach z ogniem było bardzo dziwnie. A litery też były podwójne. Mam astygmatyzm to pewnie dlatego. Ale większość filmu była normalna, trzeba zaznaczyć że miałem okulary korekcyjne.

PawelP_7

jak miałeś też swoje okulary, to powinno być ok. Ja nie mam wady wzroku. Tuż przed Avatarem, jeszcze w 2D, była zapowiedź filmu "Bogowie Olimpu..." i już tutaj było nie tak: sceny były bardzo ciemne, a aktorzy mieli nienaturalnie czerwone gęby, ale olałem to...(wcześniejsze zwiastuny były ok)
Po raz kolejny obejrzałem sobie trajler i widzę, że w tamtym kinie (sali) Kolory były mega nienaturalne, wszystko było bordowe i fioletowe! Nie istniał np kolor pomarańczowy, zółty. Żałuję, że nie wpadłem na to, żeby zajrzeć do innej sali projekcyjnej :(
Ale wiem, co widzialem zwłaszcza, że mam punkt odniesienia w trajlerze.
KOLORY BYŁY SKOPANE!
Jestem pewien, że była jakaś lipa ze sprzętem (choć to naprawdę wydaje się nieprawdopodobne). A że inni się nie skarżyli...? Cóż, ja też obejrzałem do końca. Paru gości też wychodziło, może do kibla, a może się poskarżyć... Może tak to działa, "że jak nikt się nie wychyla, to ja też siedzę cicho, bo przecież nie wypada powiedzieć po tych wszystkich zachwytach na forach, że ze stroną wizualną jest coś nie tak. Jeszcze mnie koledzy wyśmieją i odeślą do okulisty". Masakra :))

ocenił(a) film na 10
3piwa

TY też byłeś w 3 mieście ? Możecie podać numer sali w której to miało miejsce ?

Jezus_

W Gdańsku
sala nr1
dzisiaj o 15.30
za krótki <br/>
za krótki <br/>

ocenił(a) film na 9
3piwa

ja tak samo. No i jeszcze rząd f i troche po lewej..

ocenił(a) film na 9
3piwa

Zwiastun Bogowie olimpu był cały czerwony to racja. Raczej wina multikina.

3piwa

to ze ty napisze ze nie masz wady wzroku nie znaczy ze faktycznie jej nie masz. przebadaj sie, powiedz okuliscie o tym co widziales. sa rozne wady, nawet takie ktore tycza sie zle widzianego koloru.

jesli wszyscy pozostali w kinie nie narzekali na film to nie cudow nie ma, cos jest nie tak z twoim wzrokiem

3piwa

To radzę abyś się udał do okulisty. Wiele ludzi ma astygmatyzm i nawet nie zdają sobie z tego sprawy.
Pozdrawiam.

dominet

ja mam astygmatyzm ale i dzieki temu wiem ze to nie ma nic wspolnego z kolorami wiec nie opowiadaj takich glupstw

ocenił(a) film na 9
3piwa

A ja trochę z innym kierunku,czy jeżeli patrzę tylko jednym okiem to czy warto się wybierać na 3d czy iść na 2d. Poszedłem na 2d,ale strasznie mnie ciekawi te 3d

ocenił(a) film na 10
szefuniu29

Jednym okiem niestety nie masz szans doświadczyć 3D

ocenił(a) film na 9
Jezus_

No to lipa,tak myślałem,szykuje się rewolucja w kinie a ja nawet nie mogę tego zobaczyć.Dobrze że słuch mam dobry i mogę się zanurzyć w pięknie efektów dźwiękowych

szefuniu29

film super ale ja osobiscie wcale rewolucji w 3D nie zauwazylem ale bylem w IMAXie. wg mnie takie samo 3D jak i w zwyklym cyfrowym CC

_Rayearth

aha, takie samo 3D znaczy plaskie obrazy, jedne w glebi jedne "wychodzace" z ekranu

ocenił(a) film na 9
szefuniu29

Odradzam,
Widząc tylko na jedno oku nie można zaobserwować efektu 3d, a jedynie obraz który widać bez nałożonych okularów, czyli podwójny obraz, co sprawi że wszystko będzie rozmazane, nie ostre, a i tak efektu 3D nie będzie.

ocenił(a) film na 9
kertiz

Może kiedyś się wybiorę z dzieciakami na jakąś bajkę i się sam przekonam

ocenił(a) film na 9
3piwa

A może ktoś powiedzieć jak się sprawy mają w Multikinie (Złote Tarasy) w Warszawie? Wszystko z kolorami i 3D? Który rząd najlepiej wybrać?



ocenił(a) film na 1
3piwa

Racja, byłem w multikinie Trójmiasto dzisiaj na godzinę 12:00 w sali nr1 i muszę przyznać że rzeczywiście czasem obraz był podwójny, ogólnie niedopracowany jakby. Kolory dosyć dobrze chociaż rzeczywiście rewelacji nie było. Ogólnie mam idealny wzrok więc to nie u mnie leży wina. Wydaje mi się że albo te okulary są tak niedopracowane albo multikino ma problemy techniczne.

ocenił(a) film na 7
3piwa

ja byłem w multikinie w sopocie w dzień premierowy , kolory były ok tylko klima nawaliła i musiałem oglądać w kurtce i rękawiczkach ;] Ale wartobyło!

ocenił(a) film na 9
3piwa

Podejrzewam, że obraz był faktycznie skopany a ludzie nie zwracali na to uwagi, bo połowa myślała że tak ma być, a druga połowa bała się (wstydziła) zwrócić na to uwagę.. Miałem podobną sytuację w Heliosie, w Szczecinie na filmie 'Podróż do wnętrza Ziemii' w 3D. Przez pierwsze pół godziny film był wyraźnie podzielony na dwie części, jedną niebiesko-zieloną, a drugą czerwoną. I też był momentami podwójny. Ale po ok. 30 minutach film został wyłączony, ktoś z obsługi powiedział że coś tam było nei tak z projektorem i za chwilę film zostanie wznowiony. I faktycznie, film wznowiony i obraz świetny. Żadnych nienaturalnych kolorów, prawdziwe 3D oraz ostry obraz. Także podejrzewam że podobna sytuacja była u ciebie, z tym, że nikt z obsługi nie chciał się przyznać że coś jest nie tak ;) Pozdro.

PS. Jak wrażenia po filmie? Bo się wybieram w nadchodzącym tygodniu na 3D ;)

savik69

savik69
mnie nie pytaj o wrażenia po filmie :) Tak wku...ny dawno nie byłem. Co do fabuły, to cóż... gdyby był dubbing i bez przemocy, to spokojnie można by zabrać na film sześciolatka i na bank by się nie pogubił ;) Ale w tym aspekcie akurat tego się spodziewałem (no, może nie aż tak), ale ok.
Na film poszedłem, bo chciałem "zobaczyć". A że uwielbiam takie klimaty (sf, fantasy), a do tego Cameron, czyli gwarancja mega widowiska była pewna... A tu taki zonk :(