No zobacz i nikt cię nie atakuje...a zobacz co by było jakbyś ośmieliła się skrytykować ten film,aż strach pomyśleć.

a co ja mam powiedzieć? ze mi sie nie podobał? powiedziałam że mi sie
podobał i tyle. Wyraziłam swoją opinie.

Poza opinią dodałaś coś jeszcze...a może mi się zdaje?

aha... nie zauważyłem jednego słowa. Jednak myślę że wielu krytykujących film używa mocniejszych słów i odnosi się z większą ignorancją niż ci którym film się spodobał. Bardziej prowokacyjnie się zachowują. Mimo, że ze mnie osoba, którą Avatar zachwycił nie twierdzę że wszyscy. Wielu krytykujących film potrafi wymieniać ze mną swoje opinie i przedstawiać argumenty na poziomie.

Wierz mi,że ja się na nim wynudziłem do momentu rozpoczęcia bitwy-wtedy coś się zaczęło dziać.Wcześniej był to dla mnie taki animal planet w wersji 3D.Oczekiwałem czegoś innego na miarę ,,Terminatora,,i się przeliczyłem.Samymi efektami nie mogłem żyć przez prawie 3h.Czytałem twoją opinie i chociaż nie zgadzam się z uznaniem przez ciebie ,,Avatara,, jako arcydzieło to wiesz co-szanuję twoją opinie i cieszę się,że film spełnił twoje oczekiwania.Ja muszę jeszcze poczekać na coś nowego co odczuję jak ty.Pozdrawiam.

Miało być-opinię,przepraszam....................

Widzisz, to tylko kwestia gustu. Do mnie ten film trafił, do Ciebie nie. Może coś nakręcą co wprawi Cię w to samo co Avatar mnie. :)

Czemu ktoś miał ją atakowac? Nie są atakowani, ci którzy krytykują Avatara, lecz ci którzy narzucają swoje zdanie, nazywają innych ''ciemną masą'' lub mocniej.

Przeczytałeś jej opinię do końca?.......

chwilę później zauważyłem...

"nie wiem czemu się czepiacie"

a kto sie niby sie czepia? jeśli film jest na Top #9 to nie wiem kto czego się ma czepiac ...

Również uważam, że film jest świetny ale oczekiwałem czegoś odrobinę lepszego. Fabuła nieco zbyt banalna i przewidywalnja.

a co, masz cos do mojej opini? to może ty podzielisz sie swoim zdaniem ?

Mnie osobiście bardzo podobało się ujęcie przyrody, jej dopracowane
szczegóły, alternatywna ewolucja i motyw z komunikacją przez te małe macki
we włosach. Film polecam.

To się nazywało Tsahyelu.

15 lat czekania Camerona było warte, po prostu piękny film z piękną kosmitką :)