widać jak niektórzy próbują ratować honor filmów innych niż Avatar
zamieszanie powstało jako, że większości Avatar podoba się wizualnie, ale każdy sobie zdaje sprawę, że historia jest trochę płytkawa i nie może się mierzyć z sympatycznym Leonem, sympatycznym Forestem, historią Zielonej czy Skazanych itd.
sam to mam
Za to w/w filmy nie mogą się równać pod względem efektów. Też nie powinny być w TOP 10? Czy mogą tam być jedynie filmy z głęboką fabułą i z efektami? Moim zdaniem TOP 10 wygląda dość dobrze, jedne filmy są cenione za fabułę (a nie ma w nich efektów), inne są cenione za efekty (na marginesie rewolucyjne, a fabuła nie jest aż tak zła). Komedie cenimy za humor, melodramaty za wywołane uczucia, filmy akcji za akcje itp. Każdy film ma być dobry w tym czym miał być.
Przykład?
Jeździec bez głowy - jest beznadziejnym horrorem (bo i czego się bać) ale jest znakomitą komedią (humor powala)
...a jak za 2 lata wpuszczą do kin wszystkie części LotR D to FilmWeb będzie musiał zorganizować nową skalę.... do 20... za następne 7 lat każdy w swoim przylepianym do ściany, na rzep, OLED TV będzie miał 3D - a nadawcy będą proponować na większości płatnych kanałów trójwymiarowe przekazy, programy sportowe, większość przyrodniczych itd. bez konieczności używania okularów.
Avatar jest jak nowa dupa... fajna jest... niektórzy nie zapomną jej do końca życia
lol