MultipleMan też byłby genialny. No i oczywiście Ghost Rider. Jak jakiegoś z nich nie wprowadzą to nie ide do kina.
Czemu mnie obrażasz? Napisz po prostu, ze sie ze mną nie zgadzasz i zaproponuj swoich superherosów. A ty od razu takie brzydkie rzeczy wypisujesz. Każdego kto chce innego herosa jak ty wyzywasz i obrażasz? To jest głupie zachowanie. Wcale nie dziwota, ze nie masz kolegów, bo nikt takich jak ty ludzi nie lubi i już nie polubi.
Zachowujesz się jak debil więc traktuje cię adekwatnie. Nikogo nie obchodzi czy obejrzysz ten film. Ponadto wymieniłeś milion postaci,które w komiksach nigdy nie były Avengersami, dlatego jesteś trollem. Może od razu Hans Klos wystąpi w filmie?
Znów tylko obrażasz. Tak wielką satysfakcję ci to sprawia? W ten sposób się dowartościowujesz? Czy tak Cię matka wychowała? Jakiekolwiek są przyczyny twojego prymitywnego zachowania - gratuluję.
A ciebie matka uczyła pisać niemające związku z filmem głupoty na forach tak jak w twoim 1 poście tego tematu?
Ps: Pozatym wystarczyłoby żebyś poczytał inne tematy pod tym filmem i doskonale wiedziałbyś kto wystąpi w drugiej części Avengersów.
Od razu widać, że matka nie potrafila Cie wychować, no ale to nie twoja wina, wiec pozostaje mi tylko współczuć.
Nie. To ty masz problemy z logicznym rozumowaniem, a także z czytaniem ze zrozumieniem. W twoim przypadku to nic dziwnego.
Ja? To ty od dnia swoich narodzin nie jesteś w stanie zrozumieć, że Ghost Rider i Deathlock nie są członkami Avengers trollu.
A gdzie ja napisałem że są członkami Avengers? Chyba masz jakieś przywidzenia albo haluny trollu, albo mnie z kimś mylisz obłąkańcu. Ale to znów świadczy o Tobie nieszczęśliwy człowieczku, który nieudolnie próbuje się dowartościować na forum.
No jak chcesz superbohaterów występujących w filmie Avengers to chyba logiczne, że nie mogą być np z Youngblood czy Wild C.A.T.s idioto? Ssij kule swojemu tacie.
Zbłaźniłeś się to teraz tylko obrażać potrafisz. Właśnie pokazałeś poziom swojej kultury buraku. A prawda jest taka że udajesz ze coś wiesz, a każdym wpisem się totalnie kompromitujesz. I to jest właśnie żałosne.