Gdy oglądam filmy z tego cyklu, a zwłaszcza "Avengers: Age of Ultron" mam wrażenie, że to jest jakaś retrospekcja wydarzeń na Ziemi sprzed 12 tys. lat. Wojny różnych ras kosmitów na pojazdach latających, zwanych vimanami, które (wg Ramajany i innych ksiąg z tego samego okresu) przywieźli z sobą "bogowie" z odległych planet... To właśnie m.in. [...]staroindyjskie eposy głoszą, że 12 tys. lat temu na Ziemi przebywało kilka rodzajów (ras) przybyszów. Najwyższą władzę w kosmosie i na Ziemi sprawowali Devowie, a inne rasy były im albo podporządkowane, albo też buntowały się jak Asurowie (zwani też Rakszasami lub Atlantydami). Asurowie, którzy dysponowali miastem zawieszonym między Ziemią i Księżycem, zostali w końcu pokonani, ponieważ inny z półbogów, Ardżuna, wypuścił w kierunku miasta Głowę Brahmy, która dopadła go i zniszczyła. Taki opis wskazuje na użycie pocisku nuklearnego wielkiej mocy[...]
I to jest tylko malutki przykład na potwierdzenie moich skojarzeń...