może być tragedia nie ma

Jeśli teoria, że to JARVIS stanie się Ultronem jest prawdziwa to lipaaa... Bo wolałbym aby zostawili Paula Bettany :/

A cholera wie czy to nie jakaś zmyła jest.

Nie no, może niekoniecznie zmyła. Raczej na pewno Ultrona stworzy Stark, może po prostu zamiast przekształcać Jarvisa skonstruuje od podstaw nową sztuczną inteligencję. Z drugiej strony skoro CA:TWS ma być najważniejszym pomostem i niejako prequelem A:AoU to może jakąś rolę odegra tu SHIELD.

Wersja z JARVISEM ma sens bo jedna z ujawnionych niedawno animacji koncepcyjnych "Avengers" ma zmodyfikowaną scenę rozmowy Starka, Jarvisa oraz Lokiego i jest w niej przesłanka ku temu, że komputer Tonego może stać się zły. -> http://www.filmweb.pl/film/Avengers%3A+Age+of+Ultron-2015-637247/discussion/Aven gers+-+przedsmak+Ultrona,2273407

Mi chodziło, że Spader może być zmyłą, ale się po zastanowieniu stwierdzam, że pewnie nie, bo Ultronem będzie jakaś ulepszona sztuczna inteligencja, a nie Jarvis. SI zdolne do podoejmowania decyzji itp., a nie na kagańcu Starka jak Jarvis.


Szkoda, że tej sceny nie ma w filmie albo, że jej chociaż nie nakręcili (byłaby w wyciętych na blu/dvd wtedy.

Naprawdę myślisz że on ma w tym taki duży wkład on tylko daje głos systemowi sterującego robotami starka a i tak w polsce jest dubbing.

Ciekawy wybór. Marvel znowu pozytywnie zaskakuje wybierając dobrego, niedocenianego aktora.

A ja myślałem, że jak wybrali Vin Diesela do roli jakiegoś spróchniałego drzewa w "Guardians of the Galaxy", to wybiorą Dwayne'a Johnsona na Ultrona. Dobrze zrobili biorąc mniej znanego, acz ciekawego aktora, ale pewnie i tak jedynie użyczy on głosu, zaś ten cały blaszak zostanie wygenerowany komputerowo (CGI).

Dwayne zawsze może jeszcze Luke'a Cage'a zagrać. Nic nie jest stracone ;)

Eeee tam, przesadzasz :p Ja tam lubię Johnsona, nawet jeśli jest drewnem, to najlepszym w swoim rodzaju. Nie obraził bym się jakby zagrał jakieś małe cameo w którymś z filmów "Wielkiej Trójki Roku 2015" - "Star Wars VII", "Untitled Superman & Batman Movie", "Avengers:Age of Ultron".

W sumie aktor nie ma większego znaczenia. Jego twarzy i tak nie zobaczymy, a głos zostanie przepuszczony przez syntetyzator. Na pewno będzie dobrze.