zmądrzałeś? czy sie przestraszyłeś?
nie możesz po prostu odpuścić jak coś gryzie tyłek? tylko robić z siebie wielkiego pana i władcę?
Jeżeli była między Tobą a kimś umowa to powinienieś jej przestrzegać, nie?
coś nie pasuje to nie komentuj, pozatym tematem co był z plakatem, to Twojego nie było w czołowce na pierwszej stronie, i niekt nie musi szperać w forum i szykać czy Ty przypadkiem też takiego że założyłeś, i żeby nie daj Boże się nie potwórzyło, bo jeszcze się zdenerujesz.
I komentowanie ciągle postu jednej osoby może irytować, a komentowanie go wcale nie jest konieczne.
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pięciu+Armii-2014662242/discussion
Zobacz jaki tu jest syf! I czego mam się niby przestraszyć mam argumenty . Nie umiesz obronić zbędnego 5 tematu o plakacie...
powiem tylko tyle, nie beda z tobą wyskutować, nie interesuje mnie Hobbit.
nie interesuje mnie 5 plakat, moze myc ich i tysiąc a tematow miliony..
chodzi o Twoje zachowanie, bo zachowujesz się jak frajer.
nie spam pod Alexa postami bo to faktycznie irytuje.
a jak nie pasuje to nie komentuj i nie spam.
Zegnam
Zachowuje się tak by nie było takiego bałaganu jak na forum Hobbita, a jak cię nie interesuje to forum no to widać że boisz się tego co tam ujrzysz jak byś wpisał wyszukaj temat o plakatach miałbyś ich tam 100 i ja mam rację.
I to ja ciebie żegnam ale widać uciekasz od dyskusji, jak to by było forum Hobbita, to już by osoby ci wytłumaczyły że 5 tematów o plakatach potrzebne nie były.
A przynajmniej 4 tematy przed pierwszym gdzie można było swoje żale gadać. Nikogo nie interesuje 5 opinia o plakacie.
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Ehhh...,2525415
proszę masz udowodnione że forum nie jest do głoszenia nowinek o każdym plakacie ? więc czy tu musi? czy chcesz by to forum było zasyfione
gdyby mój temat był spamem inni by się do niego dawno odnieśli w inny sposób jak widać głosują, bawią się więc widać tobie coś nie pasuje 5 tematów o plakatach to przegięcie.
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/OSTATNI+PLAKAT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!,2522596
proszę nie tylko ja zwracam uwagę na to
cytuję
"
HellDeath
w odpowiedzi na post: kamilxxx09 | 10 paź 2014 19:13
Po co zakładasz kolejny taki sam temat skoro wcześniej 2 innych użytkowników już go załozyło?"
teraz rozumiesz? czy dalej mam ci tłumaczyć że jeden temat o plakacie wystarczył? na portal filmweb jak ktoś spamuje to tam też zwracają uwagę komuś mówiąc że bezsensu jest założyć 20 temat o bezsensownych zmianach na filmwebie! więc widać musisz się wiele nauczyć.
To na tyle z mojej strony.
bo argumentów z twojej strony brak, dlaczego nie ustosunkujesz się do tego że nie tylko ja chcę tu porządek? dlaczego nie ustosunkujesz się do tematu który był spamem i został usunięty?
gdzie śmiecę ? podaj przykłady, znajdz przynajmniej 10 osób które przyzna że śmiecę!
Thanos,rękawica nieskończoności czyli władza absolutna której Ultron mimo wszystko nie ma
Moim zdaniem tez thanos poniewaz bedzie im go trudniej pokonac niz ultrona. Thanos z rekawica nieskonczonosci bedzie trudny do pokonania pozdrawiam
Poczytaj sobie na internecie człowieku, jakies komiksy, informacje, encyklopedie sciągnij. Naprawdę tak ciężko? Thanos jest praktycznie najpotężniejszym przeciwniekiem w ogóle Marvela, więc Ultron jest słaby dość przy nim
I co z tego, skoro nawet najsilniejszego pokonalaby Czarna Wdowa, tylko dlatego, ze jest po dobrej stronie :)
Prawda jest taka że pokonałaby go przy "szczęściu". Jest dość ważną postacią więc Marvel za nic by jej nie uśmiercił....chociaż nic nie wiadomo.
A Galactus? Też ma swoją moc. Chociaż w sumie Thanos razem z Infinity Gauntlet mógłby go zmienić w w budyń. No chyba że jest odporny na działanie Infinity Gems, nie wiem.
Bronisław "chodź szogunie" Komorowski, Tusk i ich 650 tysieczna armia urzedasów. Nawet Avengers z justice league nie mieli by żadnych szans
Wydaje mi się, że Thanos, ALE...
Nie zapominajmy, że Marvelowi już się zdarzało tworzyć jednowymiarowe czarne charaktery (Ronan, Malekith), więc może się okazać, że najlepszym (w sensie, że najciekawszym) przeciwnikiem Avengersów okaże się... Loki :) No ale nie sposób tego ocenić przed 2018r.
Ronan to i tak był dwuwymiarowy przy Malekicie. Natomiast Ultron ma szansę być naprawdę ciekawym przeciwnikiem, ponieważ jego motywacja nie brzmi "zawładnąć nad światem" lub "zniszczyć wszystko, co żywe, bo TAK". Z Ultronem jest o tyle ciekawa sprawa, że to sztuczna inteligencja, zimna maszyna, która w filmie prawdopodobnie, niczym baśniowy Pinokio, będzie dążyć do upodobnienia się do swych stwórców przy jednoczesnym wypełnianiu zadania, które zostało mu zaprogramowane przez nich. Zadaniem tym jest ich obrona - chronienie pokoju światowego. I tutaj pojawia się kłopot w postaci błędu logicznego, jaki pojawi się w kodzie oprogramowania Ultrona. Robot dojdzie do konkluzji, że największym zagrożeniem pokoju światowego jest... sama ludzkość! To ludzie powodują od lat wojny, to ludzie zabijają innych ludzi etc. Jest to logiczny wniosek, prawda? A jednak nieco absurdalny, biorąc pod uwagę, że Ultron chce w imię ochrony świata i pokoju pozbyć się ludzi, którzy mu to zadanie nadali. Do takich sprzecznych wniosków dojść mogła tylko sztuczna inteligencja, pozbawiona emocji i głębszych uczuć, która po prostu kalkuluje. ;) Ultron musi (nawet nie tyle "chce", bo pragnienie to za dużo jak na robota) wypełnić swoje przeznaczenie.
Podobają mi się Twoje wypowiedzi :). Tak wszystko dobrze tłumaczysz. Z przyjemnością przeczytałam uzasadnienia dlaczego Avengersi nie pomagali sobie nawzajem w swoich pojedynczych filmach. :)
I Ronam był słaby i Malekit a nawet Loki moim zdaniem w roli antagonisty tak sobie się sprawdził choć może być to spowodowane tym, że Loki nie jest całkowicie zły. Bo jeśli chodzi o postacie to Loki jest zdecydowanie dla mnie najciekawszy z nich wszystkich.
"Robot dojdzie do konkluzji, że największym zagrożeniem pokoju światowego jest... sama ludzkość! To ludzie powodują od lat wojny, to ludzie zabijają innych ludzi etc."
Jest to stary wniosek wielokrotnie przerabiany. Nawet Loki w pierwszej części to stwierdził. Rożnica jest tylko taka, że tutaj mamy błąd logiczny. Ultron obliczy że aby ludzi ochronić trzeba ich zabić, ale zabijając nikogo nie ochroni. Dla mnie to on ma jakieś "zwarcie", błąd systemu, błąd oprogramowania. Tylko czy to może nam zagwarantować świetnego przeciwnika? "Chcę wszystko zniszczyć" - słabe te motywy. W zasadzie to to się znów wszystko sprowadza do jednej wielkiej "bezcelowej" nawalanki. Zdecydowanie lepiej jest kiedy mamy jakiś większy plan jak było w Zimowym żołnierzu.
Dlatego ciężko mi się wypowiedzieć, bo o ile o filmowym Ultronie już co nieco wiadomo, to o Thanosie nie. W komiksach Thanos chciał zaszpanować Śmierci unicestwiając całe życie, ale Śmierć jeszcze nie pojawiła się w MCU i nie wydaje mi się, żeby tak się stało. Mam wielką nadzieję, że Thanos nie będzie po prostu zwykłym złoczyńcą, chcącym podbić całą galaktykę, albo zniszczyć wszystko, co żyje, bo tak. I bardzo się boję jeszcze jednej rzeczy. Wielu superbohaterów i złoczyńców cierpi na bycie zbyt potężnymi. Thanos ze swoją rękawicą będzie w zasadzie niepokonany, więc trzeba będzie naprawdę ruszyć głową, żeby uniknąć banałów i luk fabularnych, które pozwolą Avengersom go pokonać. Niewątpliwie będzie to jeden z najcięższych czarnych charakterów do przedstawienia na ekranie. Nie może być zbyt silny, nie może być po prostu zły, ale z drugiej strony będzie musiał w jakiś sposób ulec Avengersom, samemu będąc jednocześnie postacią złożoną i ciekawą (jak Loki i mam nadzieję - Ultron). NO ale nie ma co tego roztrząsać - jeszcze ponad 3 lata do premiery AIW p1.
Bo widzisz w tego typu produkcjach jest jeden schemat, którego ciężko uniknąć. Za każdym razem bohater musi stoczyć "pojedynek" a wiadomo, że żeby wzbudzić emocje przeciwnik musi być silniejszy, bo przecież ze słabszym wiadomo, że sobie poradzi. No i tak eskalują tą siłę do momentu, aż mamy już do czynienia z potęgą ocierającą się o absurd. Oczywiście bohater sam przy tym musi zyskiwać na sile by choć trochę jego wygrana była wiarygodna. Dlatego rozwiązaniem jest postawienie na drodze takiego "problemu", który bardziej będzie kładł nacisk na skomplikowanie niż na siłę. Zmartwiłeś mnie tym Thanosem, że też chce zniszczyć wszystko, co żyje. Myślałam, że ma lepsze motywy :). Oby tej rękawicy twórcy mu nigdy nie dali.