Jestem świeżo po seansie. Nie jestem znawcą komiksów i nie wiem, jak Avengers radzili sobie z robotem na papierze - w filmie jednak Ultron zdecydowanie zawodzi. Film jest świetny i chętnie postawiłbym mu 10, ale powstrzymuje mnie rozczarowanie Ultronem. Przyjrzyjmy się jego ewolucji:
Narodziny Ultrona - doskonale zrobione. Walka z Jarvisem, przyśpiewki rodem z Pinokia (no string on me), duża inteligencja, pogarda dla bohaterów (jesteście niegodni, jesteście mordercami).
Spotkanie z bliźniakami i walka o vibranium - również świetne. Ultron ma dobry plan na zniszczenie Avengers od środka, siedzi na tronie jak władca, widać pierwsze objawy jego szaleństwa. Wydaje się groźny
Kłopoty zaczynają się jednak od stary vibranium i bliźniaków. Dlaczego megainteligentny, potężny robot, posiadający o Avengers wszystkie informacje, przewidujący ich wszystkie ruchy, jedynie przejmuje maszyny Starka i podkłada bombę pod miasto? Serio? To max, co mógł wymyślić taki niby groźny przeciwnik?
Poza tym, skoro był podłączony do Internetu, mógł przynajmniej starać się skompromitować Avengers nagraniami, które posiadał. Ludzie zwróciliby się przeciwko nim.
Ultron miał wielki potencjał, który został wykorzystany - moim zdaniem - w 50%. Co nie zmienia faktu, że obejrzę ten film jeszcze 50 razy :D
"Poza tym, skoro był podłączony do Internetu, mógł przynajmniej starać się skompromitować Avengers nagraniami, które posiadał. Ludzie zwróciliby się przeciwko nim."
Wydaje mi się, że nie do końca zrozumiałeś film. Plan Ultrona nie polegał na skompromitowaniu i zniszczeniu Avengers, czy tak jak u Lokiego na przejęciu władzy nad światem, tylko na zniszczeniu całej ludzkości, czy nawet całego życia na ziemi włącznie ze zwierzętami. Wrzucając do internetu śmieszne filmiki by tego nie osiągnął, prościej było zniszczyć ziemię meteorytem zbudowanym z lewitującego miasta, więc tutaj go obronię.
"Zgadzam się, ja oczekiwałem znacznie lepszego Ultrona, a on był słaby, każdy mogł go zniszczyć."
Ostateczne ciało z adamantium przecież Iron Man, Thor i Vision musieli roztapiać we trzech a i tak jeszcze chodził, obity dodatkowo przez Hulka, więc nie taki każdy. No, ale te pomniejsze boty fakt, były jednostrzałowe, bo nie miały ciała z adamantium.
Zrozumiałem to ;) z tym że skompromitowanie Avengers zapewne pomogłoby mu w szybszym zniszczeniu ludzkości. Gdyby Avengers byli dodatkowo ścigani przez innych ludzi (jak to zapewne będzie miało miejsce w Civil War), to destrukcja byłaby łatwiejsza.
Poza tym, skoro chciał zniszczyć wszystko i był taki mądry, miał całą wiedzę Starka, to nie przewidział, że Stark i jego ekipa znajdą sposób na zapobieżenie wybuchowi miasta? Przeciwstawił im armię robotów? Chyba wiedział, że Loki postąpił podobnie i przegrał. Kiedy Avengers rozbrajali tę bombę, cały czas czekałem, aż Ultron się zaśmieje i pokaże, co naprawdę przygotował