czy iść do kina. Ale doszedłem do wniosku, że lepiej dwa razy kasę wydać na Mad Maxa :)
Tez tak postanowiłem. Szykuje się lovely film, a recenzenci są zachwyceni - ponad 90% na metacritic oraz pomidorach. Premiera obowiązkowa!
Popieram. Co prawda byłem wczoraj na Avengersach i bawiłem się nieźle. Ale teraz czekam na konkrety.
Haha oczywiście Star Wars to impreza docelowa w tym roku, ale jeszcze po drodze dwa przystanki. Rzeczony Mad Max i Jurassic World.
hah no tak u mnie przed Star Wars jeszcze aż cztery przystanki w tym dwa nie pewne
Kraina Jutra :) 29 maja idę na wagary więc do kina zmiatam :) ale pasuje mi tylko na dubbing bo po szkole nie mogę :(
Ant Man nie wiem czy pójdę
Więzień Labiryntu 2 pójdę na 100% o ile będzie :) bo coś cicho siedzą z tym
Kosogłos część 2 i tu planuje maraton w kinie :D
jeśli będzie rozszerzony maraton Hobbita również planuję ale najpierw zobaczę jak się spisze BPA czyli w internecie oglądnę i zdecyduję :)
No i rzecz jasna ostatni przystanek w tym roku to Star Wars :)
Mnie Mad Max nigdy nie kręcił i zastanawiam się, czy iść drugi raz na Czas Ultrona.
Dobra metoda na odstresowanie po maturach, czwarty raz to pójdę po ustnym polskim :P.