Właśnie przez takie rzeczy ten ranking jest nic nie warty. Średni film a jest stawiany na równi z chociażby Fight Clubem. Śmiać się czy płakać?
Ten film nie jest nawet średni. Ale jak jesteś fanbojem to szkoda, że nie ma ocen 15, bo by wystawili. Ogólnie Marvel potrafił zrobić kilka fajnych filmów, ale takiego kupska lejącego się z ekranu to dawno nie widziałem.
marvel już raczej nie będzie tworzył dobrych filmów bo...Disney zaczął się wtrącać a oni potrafią jedynie takie filmy niszczyć
Kiedyś jeszcze wychodziły jeszcze porządne filmy od Marvela, chociażby Punisher albo pierwsze Xmeny ale z biegiem czasy to coraz większe scierwo wydają a ludzie coraz bardziej się nad tym spuszczaja. Taki o paradoks.
Dla mnie pierwsze X-men(y) z perspektywy czasu są bardzo słabe i (chyba) jeszcze mniej logiczne niż seria Avengers.
Ponieważ zrobiono z Avengersów bardziej kino familijne niż akcji. Wszystko ugrzecznione, sceny przewidywalne do bólu, dialogi mierne. Już bardziej zaciekawić potrafi Blair Witch Project w którym prawie nic się nie dzieje na ekranie niż 2 godziny napierdzielania efektami specjalnymi za miliardy $. Porównaj sobie Mrocznego Rycerza który jest najlepszym przykładem jak powinien wyglądać film o superbohaterach z tym szajsem.
Ugrzeczniona dekapitacja głównego złego w pierwszych 15 minutach? Familijne zabijanie 2 głównych postaci?
Mroczny rycerz najlepszym przykładem świetnego filmu o superbohaterach? Jesteś pijany czy po prostu głupi?
Stwórz swój własny ranking i nie zaśmiecaj internetu swoimi żałosnymi wypocinami. Nikogo nie obchodzi, że ranking stworzony z setek tysięcy subiektywnych opinii nie pokrywa się z Twoim osobistym.
Człowieku jak stawiasz Avengers ponad TDK to my nawet nie mamy o czym rozmawiać ;) . Trochę podrośnij, zaznajom się z kinem innym niż Disneyowskie, to pogadamy bo teraz jesteśmy na trochę innym poziomie :) Z fartem
osoby używające "z fartem" to największe przegrywy i śmiecie intelektualne w tym kraju. Twój gówno gust nikogo nie obchodzi internetowy sebixie.
Było to ironiczne stwierdzenie. Po twoich wypowiedziach wnioskuję że masz nie więcej niż 13 lat (a nawet jeśli nie, to intelektualnie nie przekraczasz tego pułapu) więc nie dziwota że podobają Ci się takie badziewia. Ciekawe czy twoi rodzice wiedzą że zamiast odrabiać lekcje to wojujesz w internecie używając takich słów. Twoje argumenty nie podwazają mojej wypowiedzi tylko w dziecinny sposób atakują mnie(nawet się uśmiałem). Właśnie taki poziom pokazuje dla jakich ameb umysłowych przeznaczony jest ten film. Poza tym jakbyś nie wiedział forum jest właśnie po to żeby określić swoje zdanie. Bądź zaszczycony moja odpowiedzią bo jest to moja ostatnia gdyż nie chce mi się więcej czasu tracić na gowniarza z avatarem Kapitana Ameryki :)
powiedział 18 letni pędzel z zapadniętą klatą jarający się jakimiś gówno anime.
Słuchaj mikołajku, twój gust jest gówniany a twoje iq jednocyfrowe. "Z fartem"
Czytałem swego czasu ale to co jest zawarte w filmie to tylko zbiór tych samych bohaterów i wydarzeń. Nie ma tego komiksowego klimatu tak jak np w "300" albo "SinCity" tylko bardziej Disneyowskie kino familijne do zbijania kasy. Jeśli jesteś wielkim fanboyem MU to obojętnie co dostaniesz na ekran i tak będzie to dla ciebie największe arcydzieło światowej kinematografii wszechczasów. Ja jednak patrzę na to trochę z większym dystansem.
Ale to nie Disney wymyslil te historie, bohaterów i uniwersum.... No ale widzę dalej przy swoim :)