Wszystko ładnie pięknie ale nie do końca...
Trochę szkoda zielonego że jak zaczęli z niego robić leszcza tak w Endgame jest nic nie wnosząca ci*ą. Równie dobrze go mogło nie być tak jak w IW... Nawet jednej sceny walki gdzie mógłby chociaż kopnąć w dupę Thanosa tak na dobicie za ten łomot w Infinity War :( ehhh
W całym rozrachunku to jest idealne zamknięcie wszystkiego co było do tej pory. Jarałem się akcją jak licealistka przed pierwszym chlaniem na imprezie :)