Avengers: Koniec gry

Avengers: Endgame
2019
8,0 195 tys. ocen
8,0 10 1 195286
7,0 67 krytyków
Avengers: Koniec gry
powrót do forum filmu Avengers: Koniec gry

Wróciłem z przedpremiery. Świetny, jechal po sentymencie, kończył wątki i ta bitwa. + Tony stark, mowiacy „I am Iron man”. Mistrzostwo. Jednak za Thora, ktory mi srednio w tym filmie pasował, bo dostal sporego nerfa, nie będzie dyszki. Jak u was? Jakie opinie?

ocenił(a) film na 9
WitcherEzio

Fajnie, że Thor był taki wkur**ony :D Dodało to dynamiki w scenie walki.

KickSter

Jaki był XD? Co robił? Czy my oglądaliśmy ten sam film?

Infinity War. Wku*wiony Thor praktycznie w pojedynke rozwala Thanosa wyposażonego w rękawicę nieskończoności z wszystkimi kamieniami.

Endgame. Gruby, nieśmieszny Thor-Alkoholik robiący za comic relief a nie najsilniejszego Avengersa dostaje po mordzie jak ostatnia pipa od Thanosa bez rękawicy który w sumie w pojedynke sprząta trzech najsilniejszych Avengersów XD

Serio, strasznie mi smutno, że fandomowi Marvela coś takiego może się podobać. Ten film to splunięcie w twarz nie tylko fanom Thora, ale fanom logiki i dobrego smaku XD

ocenił(a) film na 9
Fass_

Splunięciem może nie jest, ale pare rzeczy na pewno mnie zawiodlo. Thor glownie, bo z boga piorunow zrobili smieszkowego grubasa, ktory w sumie malo co pokazal. Moze w przyszlym szykujacym sie guardians of galaxy pokaze z powrotem pazury. Do tego pomieszali mocno z czasem, kamienie trzeba oddac, ale Thor biorący Mjolnira na wlasny uzytek juz git xD

WitcherEzio

Mało co pokazał to mało powiedziane. Z najsilniejszego Avengersa i głównej postaci z Infinity War zoestał zdegradowany do roli obiektu postaci trzecioplanowej, służącej za obiekt mocno cringe'owych żartów (alkoholizm i śmiechy na sali, ha-ha-ha, z czego się śmiejecie psychopaci) a na sam koniec dostał mocno po mordzie XD

ocenił(a) film na 9
Fass_

Dlatego wlasnie smutno ze go tak pozmieniali. W ogole jak wyszedlem z seansu to mialem mocno skrajne uczucia - z jednej strony te gorsze rzeczy, jak wlasnie Thor, zabawy czasem, a z drugiej - sentymentalna podroz przez filmy i postacie, smierc Iron mana (I am iron man, ciarki) i bitwa ktora naprawde mi się podobala.

WitcherEzio

Szanuję Twoje zdanie i uwierz, chciałbym się na tym filmie dobrze bawić, ale po prostu nie potrafiłem. Zdecydowanie zbyt dużo wątków jak na jeden film, nostalgia która kompletnie do mnie nie trafia - ciężko mi czuć nostalgię do filmów, które miały premierę rok, dwa czy nawet ledwo dziesięć lat temu, czy w końcu bitwa żywcem wyjęta z ready player one, która niewiele mnie obchodziła. Film wybitnie do mnie nie trafił ale z pewnością pobije wszelkie rekordy popularności a w rankingach fanów Marvela zajmie wysoką lokatę ze względu na fanservice. Do mnie to niestety nie trafia, wręcz przeciwnie, usilne przymilanie się publice działa na mnie odstraszająco XD

ocenił(a) film na 9
Fass_

Bitwa tez skojarzyla mi sie z player one ;) Wlasnie abstrachujac juz od calosci filmu, film podzieli widownie, ja bylem w kinie z piecioma innymi osobami, co osoba to opinia. A zarobic pewnie zarobi tyle, ze budzet w wysokosci cos 550 milionow zwroci sie czterokrotnie.

ocenił(a) film na 10
Fass_

Nie wiem czy w komiksach Thor doszedł do takiego stanu. Nie chodzi tutaj o to, że Thor takim wyglądem miał być śmieszny czy miał być oznaką tego, że twórców nie interesuje już ta postać. Chodzi o to, że nawet tak silny bohater może się załamać i nie poradzić z tym wszystkim. Thor chciał odwrócić wszystko co się stało dlatego wraz z resztą grupy polecieli za Thanosem i gdy dowiedział się, że nic już nie da się zrobić zabił Thanosa. To oznaczało, że przyjął klęskę do siebie jak i również, że wini samego siebie za przegraną Avengersów. Właśnie dlatego wpadł w depresję i widzimy takiego Thora a nie gościa pakującego i dbającego o siebie, ponieważ musi on bronić Asgardu. Asgard jest teraz na Ziemi a jego mieszkańcy dostosowali się do życia właśnie tutaj, pracując jako rybacy i w ogóle.
To jest najbardziej prawdopodobny scenariusz tego co mogłoby się stać nie tylko z Thorem ale z każdym z Avengersów, który przyjąłby przegraną do siebie do tego stopnia.

A co do żartów Thora to mnie jakoś też nie śmieszyły ale uważam, że bez nich postać ta nie byłaby w stu procentach sobą, więc to jedynie wychodzi na dobro filmu. Przecież Thor w drugim akcie zaczyna wracać "do siebie", do pełni swoich sił co oznacza, że pewnie za jakiś czas wróci bezpośrednio do swojej formy.

ocenił(a) film na 9
KickSter

Jak był taki gruby to wyglądał jak Odyn

ocenił(a) film na 9
KickSter

Swoja droga to nie moglem sie przyzwyczaić do nowego wyglądu Hulka, przesmieszny i slodziutki taki taki byl

WitcherEzio

Słodziutki to dobre słowo. Mnie kojarzył się z niedorozwinięciem.

ocenił(a) film na 9
Fass_

Hahah, mozliwe, ale tutaj nie gniewam sie na tworcow jak w przypadku Thora - po prostu pomieszanie bani jednej i drugiej osobowosci.

WitcherEzio

To, że coś jest w komiksach nie oznacza od razu, że jest dobre. Uwielbiam koncept genialnego Bannera i nieokrzesanego Hulka, który chce tylko siać spustoszenie. Profesor Hulk wydaje mi się strasznie głupawy, ale tutaj miało to przynajmniej jakiś cel w fabule (zastosowanie rękawicy). W przypadku niszczenia Thora, jedyne uzasadnienie fabularne to zgnojenie go dla kilku cringe'owych żartów. Cool.

ocenił(a) film na 9
Fass_

> pisz w cringe'owy sposób
> narzekaj, że coś jest cringowe

??? XD

ocenił(a) film na 9
KickSter

Swoją droga, kiedy motoznafca? :D pozdrawiam