Niestety, ale po świetnym IW, EG było słabe. Może dlatego, że oczekiwaliśmy takiego obrotu sprawy. Zgnojenie takich postaci jak Thor czy Hulk było żałosne. Ta latająca, jarząca się, krótkowłosa panna z grą aktorską i minami srającego kota kompletnie do przemilczenia. Tragiczna postać. Feministyczna grupa wsparcia przybyła na ratunek biednemu Spider-manowi wzbudziła tylko żałość i politowanie.