tłumaczenie (a co za tym idzie prawdopodobnie również dubbing) jest po prostu tragiczne.
Jako przykład podaję:
meet my new friend, a tree - to mój nowy przyjaciel krzaczor
this is awkward - ale siara
naprawdę wiele innych
i co najmniej jedno, które zmienia całkowicie wydźwięk czy kontekst rozmowy pomiędzy 2 postaciami - jedna mówi, że poznała smak żałoby, której druga nigdy nie pozna i dostaje odpowiedź you couldnt - tłumaczenie - nigdy nie wygrasz.
Kurtyna
Pamiętacie jakieś inne kwiatki?
to ostatnie pamiętam, ale ogólnie jestem tak zaaferowana, że mało pamiętam i po trzecim seansie Ci napiszę xd
W dubbingu było inaczej. Nie wiem, jak przetłumaczyli „This is awkward”, bo ze względu na dubbing nie mogłem tego usłyszeć, ale na pewno nie było w nim ani jednego „ale siara”. W dubbingu Thor Groota nazywa nie „krzaczorem”, tylko – tutaj już dokładnie nie pamiętam – „badylem” albo „pieńkiem”.
W dubbingu Falcon raz powiedział "będzie siara" lub "ale siara" jakoś tak ale na pewno było słowo siara .
tłumaczenie nie było najlepsze momentami, ale zgodzić się mogę tylko z wymienionym przez ciebie tłumaczeniem odnośnie "smaku żałoby" - pierwsze trzy przywołane są w moim odczuciu akceptowalne. Zdaje się, że w którejś scenie na statku Thora (z Lokim?) też coś było nie tak z tłumaczeniem, ale nie pamiętam dokładnie...