Black Widow & Nick Fury [spoty PL ] , Iron Man [ po hiszpańsku]
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Xu_K1uW8X08
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=DPp4EB2IJ-4
http://www.youtube.com/watch?v=0vxiqQsTuY8&feature=player_embedded
Iron Man spot TV PL
http://www.youtube.com/watch?v=Hs7mNwolXlw&feature=player_embedded
W spocie z Black Widow są nowe sceny, niepokazywane dotąd w oficjalnych zwiastunach. Mam na myśli ten tekst o zagładzie i to, jak gada obwiązana przez telefon, a potem się wyrywa. Ciekawe.
A jednak wielu dorosłych ludzi, także na tym forum, się z dubbingu cieszy i uważa, że powinni wprowadzać go do każdej produkcji...
Thor: http://www.youtube.com/watch?v=JOKKTa-Yf9o&feature=plcp&context=C3ed20b3UDOEgsTo PDskIxnUyFdUF8rY69nLu2b2oF
Kapitan Ameryka: http://www.youtube.com/watch?v=vibG7ALVs5Y&feature=relmfu
Iron Man: http://www.youtube.com/watch?v=61Mac1C8FSU&feature=relmfu
Nick Fury: http://www.youtube.com/watch?v=DPp4EB2IJ-4&feature=plcp&context=C4cf4092VDvjVQa1 PpcFNFltFkuv_VuFbyrkI3dLbyL_GoTc00Kp4=
Czarna Wdowa: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Xu_K1uW8X08
Na pewno będą. Skoro lektor wymienia całą drużynę, to o każdy z członków drużyny będzie miał swój spot, trzeba tylko trochę cierpliwości i sprawdzać codziennie kanał DisneyXD na youtube. Z Hawkeyem to można liczyć na niepokazywane jeszcze sceny, z Hulkiem tak samo.
Miejmy nadzieje że będzie spot z Hulkiem bo tych scen z filmu Incredible Hulk raczej nie pokażą, chyba że coś wymyślą
Jeśli mają już cały film u siebie ( co jest bardzo prawdopodobne, bo w końcu kiedyś ten dubbing muszą nagrać, a do premiery wiele nie zostało), to myślę, że dadzą jakieś niepokazywane dotąd sceny z Hulkiem już z Avengers.
Gorszy dubbing niż w Star Wars (epizody I-III), bo klasycznej trylogii z dubbingiem nie oglądałem.
Jedynie Kapitan Ameryka trzyma jakiś poziom, osobiście dubbing mi nie przeszkadza (widziałem wszystkie części Harrego Pottera z dubbingiem i chyba jest to jedyny film w którym dubbing pasuje). Mam nadzieję że moje kino znowu nie zrobi człowieka w balona i będzie miało wersję z napisami, bo jakoś przyzwyczaiłem się do oryginalnych głosów bohaterów Avengers (skoro do wcześniejszych części nie robili dubbingu to czemu teraz go wciskają)....
Jedynie trzy minuty, ale mnie to wygląda na kolejny "hit na siłę", tak jak w przypadku Ghost Ridera i Iron Man 2. Okej, efekty wyglądają fajnie. Zobaczymy, jak będzie z fabułą. Pewnie jest za wcześnie, żeby oceniać, ale...
Co o tym sądzicie? Hit czy klapa?
Było tu już pełno takich tematów. Ludzie!!! To robi Joss Whedon, gościu od Buffy: postrach wampirów, Firefly'a i Dr Horrible (obejrzyj sobie na youtube, polecam). Potrafił stworzyć świetne postaci, oryginalną fabułę i zrobić coś naprawdę wspaniałego. Whedon nie zrobił ani jednego słabego filmu/serialu (a nawet jeśli miały one jakieś słabości najczęściej wynikały, one z przyczyn nie zależnych od niego). Ponoć tu ma wolną rękę, więc raczej możemy spodziewać sie czegoś dobrego.
Tak, Whedon w wywiadzie na CBM mówił, że Marvel dał mu tylko kontury, które on wypełnił po swojemu. Dostał wolną rękę.
zabić wszystkich i spalić za ten dubbing na cholero to ??? film wiele straci przykładem jest FF gdzie dubbing dobił jeszcze bardziej kiepski film
Mistrzu! może byś spojrzał najpierw na informacje o dubbingu Avengers? Robi je SDI Media Polska, które zrobiło wiele świetnych dubbingów http://dubbingpedia.pl/wiki/SDI_Media_Polska . A dubbing F4 robiło studio Sonica, które spartoczyło już nie jeden dubbing (Eragorn, nowa trylogia SW). Więc poziom F4, która miała dubbing okropny (głosy chyba dobierali na głucho) nam nie grozi.
Na co nam dubbing?
-Są ludzie z gorszym wzrokiem (a nie zawsze mogą siedzieć w kinie odpowiednio blisko, by dobrze widzieć napisy)
-Są ludzie, którzy czytać napisów w kinie nie lubią (bo odwracają uwagę)
-Są ludzie, którzy lubią posłuchać pięknych polskich głosów.
Poza tym dubbing wymusza przetłumaczenie CAŁYCH kwestii (nawet tych z tła), w przeciwieństwie do napisów, gdzie kwestie są skracane w niektórych momentach.
"-Są ludzie z gorszym wzrokiem (a nie zawsze mogą siedzieć w kinie odpowiednio blisko, by dobrze widzieć napisy)"
Są ludzie ze słabszym słuchem, czy to oznacza że teraz trzeba robić specjalną wersję "niemą" z opisami dźwięków? Do tego jak ktoś nie widzi napisów w kinie to jak by nie usiadł to ich nie zobaczy.
"-Są ludzie, którzy czytać napisów w kinie nie lubią (bo odwracają uwagę)"
To "nie lubienie" i "odwracanie uwagi" wynika raczej z tego że ludzie nie umieją szybko czytać. Zarówno ja jak i mój młodszy brat oglądamy filmy oraz seriale z napisami odkąd pamiętamy. NIGDY nie mieliśmy problemu z nadążeniem czy "odwracaniem uwagi".
"-Są ludzie, którzy lubią posłuchać pięknych polskich głosów."
Są ludzie którzy lubią słuchać pięknych japońskich głosów. Nie widziałem seansów z tymże dubbingiem.
Tu chodzi o pieniądze a nie gest dobrej woli. Ne seans z dubbingiem przyjdzie więcej dzieci oraz ludzi którzy nie chodzą do kina bo "napisy WTF!?!?!?".
Nie żeby to był jakiś atak, jak dla mnie to ten film może być z dubbingiem nawet czeskim... ważne żebym JA nie miał problemu z pójściem na normalny seans z oryginalną ścieżką dźwiękową.
1. Różnie to bywa, ja na przykład zazwyczaj widzę napisy bez problemu, ale jak trafi się miejsce dalsze to już nie za bardzo. Poza tym, czemu osoby gorzej widzące mają być dyskryminowane.
2. No i co z tego, że nie umieją szybko czytać? Czy to już od razu ma znaczyć, ze mają być dyskryminowani?
3. No właśnie niektórzy ludzie nie lubią napisów. I dzięki dubbingowi nie będą musieli sie męczyć na seansie z napisami.
4. Po prostu jesteś egoistą myślącym tylko o sobie swoim interesie. A seanse z dubbingiem też są normalne (chyba, że ktoś jest nietolerancyjny).
Nie wiem co jest normalnego w podkładaniu głosów pod innych aktorów. Wg. mnie film powinno się oglądać tak jak został stworzony....
Co do dyskryminacji:
Dlaczego mam cierpieć przez ludzi którzy nie nauczyli się czytać? Czyżbym był DYSKRYMINOWANY?
Po prostu film został zrobiony po angielsku, to powinien być w kinach po angielsku, polskie filmy są po polsku, a filmy w innych językach są w innych językach.
Teoretycznie mogę. Kina nie zawsze dostają obie kopie. A jak nawet to wszystkie poranne seanse odpadają, co też mi utrudnia obejrzenie filmu gdyż kina nie mam na miejscu a popołudniowy seans wiąże się z całodniowym wyjazdem na który nie zawsze mogę sobie pozwolić.
Innymi słowy jestem skazany na popołudniowy seans. DYSKRYMINACJA LUDZI LUBIĄCYCH PORANNE SEANSE! Swoją drogą domagam się możliwości spauzowania filmu gdy będę miał potrzebę wyjścia do toalety. Nie? DYSKRYMINACJA LUDZI ZE SŁABYM PĘCHERZEM!
Ps. Ja tak się droczę tylko jeżeli chodzi o "dyskryminację" ;)
jak nie widzisz napisów to siadaj z przodu albo idź do okulisty . jak nie potrafisz szybko czytać to po trenuj , książki nie gryzą . sam jesteś egoistą bo na rzucasz innym dubbing . a odbieranie filmowi oryginalnej wersji językowej jest dla niego stratą bo aktorzy graja też a może przede wszystkim głosem . a nie powiesz mi że aktorzyna od dubbingu zagra tak samo jak oryginalny odtwórca . ze prze każe te same emocje . bo już po próbkach widać że jest to słabe . Bo wiadomo nie zostali zatrudnieni jacyś mocarze dubbingu tylko przeciętniacy .
Nie w każdym kinie masz wybór miejsc. W małych miejscowościach nie ma takich bajerów. I nie jestem egoistą. Gdybym był, to powiedziałbym, że powinien być tylko dubbing. A tak nie jest. Będzie wybór każdy pójdzie na taką wersje jak woli. Takie rozwiązanie zadowala, więcej ludzi. Poza tym niektórzy ci oryginalni odtwórcy potrafią tak sztucznie grać, ze aż ich się słuchać nie da (np. obsada filmu X men: Pierwsza klasa, niektóre postaci w Mrocznym widmie). A w spotach masz innych aktorów dubbingowych niż będą w samym filmie. A studio, które robi dubbing ma na swym koncie sporo dobrych dubbingów.
http://dubbingpedia.pl/wiki/SDI_Media_Polska Miasteczko Halloween, Ratatuj, Toy story 3, Załoga G, WALL-E i inne. Sporo świetnych dubbingów. A zwiastunami nie ma co sie kierować czasem są zupełnie inaczej zdubbingowane niż sam film.
Na samym początku robili słabo jakościowo dubbingi, choć oglądałem je szczerze mówiąc połowicznie. Ostatnio poziom ich dubbingów (przynajmniej tych kinowych) się polepszył. Wystarczy tylko podać ich ostatnie dubbingi do "Gigantów ze stali" bądź też starej trylogii Gwiezdnych Wojen która z dubbingiem ukazała się na Blu -Ray. Polski dubbing jest tutaj naprawdę dobry (moim zdaniem) a widziałem już wiele dubbingów. Problemem nadal jest to, że SDI nie nauczyło się (i chyba nie nauczy) podawać w napisach końcowych pełnych obsad osób odpowiedzialnych za dubbing z przypisem do tego kogo dany aktor/ka dubbingował/a. Zazwyczaj napisy lecą niezagłuszone i wszystkiego trzeba się domyślac. W tych najlepszych studiach dubbingowych (Master Film i Start International Polska) podawanie pełnych obsad w napisach jest normą a i starają się na tyle na ile jest to możliwe zachować stałych dubbingowych odpowiedników danych aktorów, czyli jeśli aktor '' X'' był dubbingowany kilka lat temu przez aktora ''Y'' to w kolejnych produkcjach będzie go dubbingował właśnie aktor ''Y'' a nie dajmy na to ''Z''. W SDI mają z tym problem, a takie coś jest normą na zachodzie.
Chyba wszystko co wymieniłeś to bajki, które są tworzone pod dzieci, więc to oczywiste że mają dubbing. Ale na filmach pełnometrażowych dubbing jest zbrodnią na ludziach, którzy chcą obejrzeć film w CAŁOŚCI, a nie tylko ruchome obrazki z muzyką.
Tak na dobrą sprawę to wątpię, aby aktorów z Hollywood obchodziło, jaki głos mają w poszczególnych wersjach językowych. Przejmują się tym pewnie jak zeszłorocznym śniegiem. Mają ważniejsze sprawy na głowie, a wersja oryginalna nigdy nie była najważniejsza. Czy naprawdę myślisz, że komuś na zachodzie dajmy na to w Stanach chciałoby się oglądać polskie filmy z napisami? Wszystko leci z dubbingiem, i jakoś nikt się tym nie przejmuje.
proszę nie porównuj nas do Amerykanów błagam Cie . ja nie pisałem ze ich to interesuje żeby była oryginalna wersja . napisałem tylko że film traci na dubbingu .
Kolego , to że ty lubisz napisy w filmach to nie znaczy , że inni też mają tak oglądać bo ty tak chcesz. Co ci przeszkadza to , że niektorzy widzowie obejrzą sobie wersje dubbingowaną , najchętniej to byś nakazał wszystkim pójsć na oryginalną wersje z napisami. Nie tak to chyba powinno wyglądać. A co do dubbingowania filmów to jest to jak najbardziej normalne , świadczy o tym fakt że dubbing stosuje się w wielu krajach . U nas zatrudnia się tanią siłe roboczą (lektor)
To prawda , nie wszystko co na Zachodzie musi być lepsze , ale w tym przypadku jesteśmy 100 lat za murzynami. W dubbingu biorą udział profesjonalni aktorzy , którzy grają głosem za to lektor tylko beznamiętnie czyta dialogi. Zresztą skoro w Europie co raz bardziej inwestuje się w dubbing (nawet na Łotwie i w Rosji ) to o nas (stosując lektora) nie za dobrze świadczy.