Ten facete jest jakiś dziwny, ale podobała mi się jego gra :-). Nie wiem co ci napisać, bo zaraz mnie zjedzą . Nie potrafię określić, bo nie oglądałam filmów z Hulkiem. Mnie się podobała jego rola, choć szkoda, ze w swojej zielonej postaci było tego tak mało, choć chyba o to chodziło .

To już akurat było wredne, zakładając, że rzeczywiście tak jest w filmie. Rozumiem, że spoilerowanie jest przyjemne, ale to, że Tobie film nie podobał się, nie znaczy, że możesz innym psuć odbiór. :)

to nie wredne, to z zazdrosci. widzi mi sie, ze sa 2 typy pierwotniakow na tym forum: te od Transformersow i te od Bergmana. dla pierwszych akcji bedzie zawsze za malo a 5 minut dialogow zabija dla nich film. te drugie wstawia 1 gwiazdke wszystkiemu, co kolorowe. te dwa typy czasem splodza troglodyte. troglodyta, dla odmiany lubi Nolana i tylko Nolana. i tez zjedzie "inne produkcje" bez ogladania, a jak juz jest to bezposrednim zagrozeniem dla Batmana na ten przyklad, to 1 gwiazdka murowana.

Ale zes napisał . Ja nie mam swoich typów filmowych. Jeśli mnie film interesuje, to go obejrze. Ja akurat nie oglądam Batmana, itd. I wierz mi, ze jeśli spodoba mi się Kubus Puchatek, to tez go obejrze :-)

noo sam zobaczysz te swoje "5 minut dialogow" w Avengers. Nie jestem fanem Transformersow ale akurat 3 czesc uwazam za calkiem spoko w przeciwienstwie do pozostalych dwoch przynajmniej jesli chodzi o efekty. O fabule nie ma co dyskutowac.

Z tego, co wiem, hetzer już był na tym w kinie, więc chyba wie, o czym mówi.

skoro widzial to tym bardziej wie, ze nie ma tam 5 minut dialogow. Zreszta tak jak napisales jestes fanboyem wiec nawet gdyby przez 2h wszyscy bohaterowie stali w miejscu bylbys zachwycony - ok ja to rozumiem wiec nie ma sensu zebym tlumaczyl po raz enty ze film poprostu nie jest tak dobry jak mial byc bo to do Ciebie i tak nie dotrze poniewaz nie chcesz tego.

rozmawiaja z sensem, poglebia to znakomicie rys psychologiczny postaci, nadaje tez logike i racjonalnosc zachowan bohaterow. mam wrazenie, ze nie zrozumiales o czym oni rozmawiaja.
Tranformers 3 bardzo spoko. tyle ze nie film, a szybki teledysk.

rys psychologiczny postaci to miales w Watchmen i do tego fabule. Tak masz racje dialogi byly tak wysublimowane psychologicznie ze ciezko bylo pojac o czym rozmawiali. Szczegolnie Hulk byl mega niezrozumialy :P

W. calkiem dobry film, ale komiksowi do piet nie dorasta. niestety. scenariusz zmasakrowali. co do A, to sugeruje poduczyc sie troszke jezyka! ZWLASZCZA jesli nie lapales Hulka ;)

hmmm nie do konca sie zgodze z Watch. Scenariusz musial byc przystosowany do kinowego odbiorcy i to co przechodzi w komiksach czy w grach na ekranie juz nie za bardzo. Mnie osobiscie bardzo sie podobal film jak i komiks. Szkoda tylko, ze przeszedl bez echa.

problem jest w tym, ze ekranizacja nie powinna zmieniac sensu ekranizowanego dziela. Frodo nie powinien ginac w pierwszej czesci, Muszkieterzy powinni odzyskac naszyjnik, Noe powinien wybudowac arke, McMurphy powinien przejsc lobotomie a w W. swiat nie powinien byc ocalony.

Wiesz, ja uważam, że w filmie bardziej dramatyczny jest ten koniec, kiedy świat zostaje uratowany, ale jednak widz czuje pustkę i smutek: ginie Rorschach, bardzo ciekawa i ponura zarazem postać, dr Manhattan - również tragiczny bohater - odchodzi ze znanego nam świata. Końcówka filmu zyskuje w przeciwieństwie do komiksu jakiś sens. Tzn. nie czytałem komiksu, jednak jak sam powiedziałeś - na końcu świat ulega zagładzie. Co wtedy zostałoby w Tobie po seansie? Jakie przemyślenia? "Aha, wszystkich szlag trafił. Ale film fajny."

ale w takiej sytuacji masz film na motywach. zeby bylo jasne: nie uwazam, zeby doslowne przeniesienie ksiazki na ekran bylo dobrym pomyslem, to inna poetyka. ale jesli zmieniasz sens AUTORSKIEGO DZIELA, a tu zmieniono wydzwiek i sens to nie jest to ekranizacja. ma prawo sie podobac, nie przecze ale ja wole przeslanie komiksu. komiksu, co bardzo wazne, przelomowego. i tutaj, obawiam sie, nie dojdziemy do porozumienia. bardzo sie z tego ciesze, raz mozna porozmawiac, dwa roznice sa potrzebne :)
co do reszty: smierc kazdemu kto dal Avengers mniej niz 8 gwiazdek!!! i seruszko!!! ;)

Nie mogłem się powstrzymać. Obejrzałem cam. Wersję naprawdę dobrą jakościowo, od pierwszej do ostatniej minuty z wyjątkiem napisów. Genialne. I zrobiłem to, żeby nie usychać tak z tęsknoty za tym filmem, ale paradoksalnie teraz jeszcze bardziej chcę iść do kina.

idealna mikstura. dlatego niektorym sie wydaje ze jest za malo dialogow a za duzo akcji, innym na odwrot, a 90% jest szczesliwa. idz do kina! ;)

Oczywiście, że idę, i to nie jeden raz. Ten cam nic nie zmienia. Może nie jestem obiektywny, ale Whedon zrobił film na podstawie komiksu, w którym mamy zarówno mnóstwo dobrej akcji i efektów, solidne aktorstwo, dawkę odpowiednio dobranego humoru, czas na głębię, dobre dialogi... świetna rozrywka innymi słowy. Co jak co, ale nad Transformers ten film ma przewagę, przynajmniej według mnie.

jak Hulk i Ruffalo? btw bales sie, ze bedzie za smiesny. i co myslisz?

Uważam, że humor jest idealnie stonowany. Słowne żarty zarezerwowane właściwie dla Starka i chwilami Coulsona. Hulk odpowiada za parę zabawnych, typowych dla siebie akcji, jak ta z Lokim i Thorem. Bodajże Uag pisał o 'kreskówkowym humorze pod dzieci', co mnie zmartwiło. Teraz jestem jednak zdziwiony, bo nic takiego nie zauważyłem. Ewentualnie można się czepiać ciosu Hulka w stronę Thora po zwalczeniu Lewiatana. Ogółem to jestem bliski zostania fanem Ruffalo. Nie byłem jednym z tych, którzy narzekali, gdy Nortona nim zastąpili, bo było mi to obojętne, ale nie spodziewałem się tak dobrej kreacji Bannera.

tak, pisałem o tym humorze jednak po ponownym obejrzeniu filmu już nie miałem takiego odczucia i film spodobał mi się jeszcze bardziej ^^

no co ty,ze Hulk Thora pacnol? przeciez "HULK IS THE STRONGEST HERE!!!" i to w tej scenie czuc, ze mu zalezy na tym. jak w komiksach

hetzer: O nie, nie dalam serduszka :(
Po tych sprzeczkach, pewnie dojde do wniosku, ze nalezy jeszcze raz obejrzec i odswiezyc swoja opinie (ktora zapewne bedzie taka sama - ale nie zakladajmy).

no to jeszcze raz. i drugi. i trzeci. i tak do skutku, az dasz serduszko, hahaha. a tak na powaznie, yo przeciez nie ma obowiazku. ja bardziej do hejterow sie zwracalem, takich co to nie widzieli, a juz 1 dali :(

wlasnie, wydaje mi sie ze ktos to w koncu prawidlowo ogarnal, w filmie akcji tez potrzebujemy dialogow i calej tej otoczki, przeciez kurde dla pani np Triptyquee, ktora nie ogladala iron mana thora i calej reszty musi byc wiadomo , kto jest kim i skad sie wzial w tym filmie, wiec jezeli mamy powiedzmy 6 bohaterow i o kazdym jest jakies 15 min to mamy juz 90min!

A ja uwielbiam Batmana, Transformers, Watchmen, a i filmy Bergmana też ujdą :D Niech każdy ocenia jak mu się podoba, ale kiedy film ocenia ktoś, kto nie zna reszty historii, jak widać na załączonym obrazku, to nie ma sensu brać pod uwagę takiej opinii, a takie osoby, niestety, w większości zaniżają oceny. Nie wiem, jak będzie w przypadku Avengersów, pójdę, to zobaczę, chociaż przeczuwam, że bardzo mi się spodoba, bo jestem raczej bezkrytyczna, jeśli chodzi o produkcje o superbohaterach. Szczególnie, jeśli jest ich tak wielu na raz. Pewno z sentymentu :P

bergman.... brrr!!! Hulk smash stupid puny Bergman! ;)
co do reszty to bardzo dobrze! zasadniczo uwielbiam wszystkie. sam nie oceniam filmow z zalozeniami, ze ten typ jest bardziej wartosciowy a ten mniej. osobiscie uwazam, ze Indiana Jones jest rownie wielkim arcydzielem co 12 gniewnych ludzi. sa rozne, ale obydwa fenomenalne i unikalne.

Nie przesądzają. Jeśli ktoś chce , to zobaczy go;-). Nigdy nie napisałam, ze mi się całkiem nie podobał , więc mi nie wkrecajcie;(

Ten schemat zna każdy, kto widział film o superbohaterach :D Jeśli ktoś nie widział, jak założycielka tematu, to nie ogarnia. W tym rzecz :P

Text film przeznaczony dla osob max 18 lat jest kompletnie bez sensu bo film jest glownie przeznaczony dla fanow Marvela ja mam 24 lata i nadal jestem fanem tych komiksow dlatego film byl dla mnie spoko i bylo dokladnie wszystko czego sie po nim spodziewalem. Wiadomo ze nie mialo byc tutaj jakiejs super fabuly ale akcja, efekty i humor. Ten kto narzeka na mala ilosc jakiegos bohatera na ekranie to powinien zdac sobie sprawe ze film musial by miec ze 3 godziny zeby kazda z 4 glownych postaci dostala satysfakcjonujaca ilosc czasu. Co do hulka wszystko spoko jedyne czego mi brakowalo to jakiegos watku fabularnego w ktorym bedzie pomkazane ze Banner zaczal kontrolowac hulka (wiem ze w incerdible hulk ten motyw juz byl ale jak widzielismy w Avengersach o tym zapomnieli). Co do efektow nie che mi sie juz szukac kto napisal ze nie zrobily wrazenia ale proponuje obejrzec film jeszcze raz i powiedziec z ktorej strony te efekty nie daja rady jak dla mnie mega i na najwyzszym poziomie rownym Transformers 3 tak samo jak ostatnia bitwa ktora jak ogladalem rowniez odnioslem wrazenie jak bym znow ogladal ostatnia akcję z transformers 3 czyli jednym slowem majstersztyk;)

Ale ja nie powiedziałam, że to film dla osób max 18, ani że dialogi kiepskie. WTF? o.O

Kolega poszedł na skróty i nie odpowiedział temu, komu trzeba.

Taa, zauważyłam, Chciałam po prostu bardzo niedelikatnie zwrócić uwagę ;|

Ten film nie ma wnosić nic co daje do myślenia. Taka jego rola zeby dac odpoczac mózgowi a dać oczom nacieszyc sie efektami, a uszom spektakularnymi dźwiękami.

Po przeczytaniu tematu uważam, że założycielka pisze suchary a spoilerowanie jest debilstwem najwyższego stopnia :D
- film jest przeznaczony dla widzów, którzy lubią komiksy i ogólnie bohaterów Marvela, wiek nie ma tu nic do rzeczy ;)
- nie wiem o której godzinie byłaś na seansie, ale ja byłem o 13.20 i było całkiem dużo starszych ode mnie osób ..
- nie można oceniać tego filmu bez obejrzenia reszty z pakietu. No i skąd wiesz, że pozostałe są nieciekawe, skoro ich nieoglądałaś?? No i każdy nawiązuje do Avengersów ;))
- nie powinno się oceniać żadnego filmu, jeśli nie lubi się danego gatunku (a już tym bardziej, jeśli chodzi o komiksy). Też mogę napisac, że np. taki "Grease" jest syfny, bo ciągle tam tańczą i gadają, a Travolta wygląda trochę pedalsko i śpiewa niewiele lepiej ;))

Dziekuję, do widzenia ;)


p.s. Dodam jeszcze raz, że SPOILEROWANIE filmu, którego jeszcze prawie nikt nie oglądał jest debilstwem, chamstwem i głupotą ;))