wy dyskutujecie tu tak na poważnie czy żartujecie? Przecież to film dla dzieci i nastolatków, no chyba, że tacy się tu wypowiadają, filmweb zszedł na psy
Masz rację, dzieci i nastolatki powinny mieć zakaz wypowiedzi. Przynajmniej do 30. roku życia.
Przepraszam bardzo ale sam oceniłeś Avengers 9/10 a w pełni zgadzasz się z założycielem tematu dotyczącego filmu Avengers, brak logiki : )
Masz rację. Filmy mają być realistyczne. Zero dziecinnych bajek i baśni. Chcemy filmów o jedzeniu, spaniu i oglądaniu telewizji - to jest prawdziwe życie. <- A to taka mała ironia. ;)
jakbys mial wiecej latek niz parenaście wiedziałbyś- że życie nie sprowadza się do jedzenia, spania i oglądania telewizji- Synku... -> ot taka mała ironia
Fakt, z tego co zrozumiałem patrząc na twoje wpisy, poza wymienionymi powyżej rzeczami, życie sprowadza się również do narzekania na forach.
Prawdopodobnie mam więcej latek od Ciebie. :) To zabawne, jak szybko "dojrzali intelektualiści" dyskredytują film tylko dlatego, że twórcy dali się ponieść fantazji. Powiedziałbym, że to wręcz infantylne. Na szczęście nie jestem Twoim synkiem... nie chciałbym, żebyś zaszczepił we mnie pogardę dla baśni i mitów. Jak sam powiedziałeś "życie nie sprowadza się do jedzenia, spania i oglądania telewizji", sprowadza się między innymi do fantazjowania, wymyślania pojedynków między wyimaginowanymi bohaterami, do pobudzania myślenia i fantazji. Jeśli tego nie widzisz - jesteś ignorantem, który widzi świat ze swojego krótkowzrocznego punktu widzenia.
A tak na marginesie: co jest złego w byciu nastolatkiem? Każdy z nas takowym kiedyś był, jest lub będzie. Jeśli to ma być inwektywa (fakt, że oni udzielają się na forum ma świadczyć o tym, że filmweb zszedł na psy) to gratuluję - obraziłeś sam siebie oraz wszystkich swoich bliskich. Ciekawe czy jak urodzą Ci się dzieci to powiesz, że Twój dom zszedł na psy. Wszak zamieszkają w nim tak infantylne istoty, które będą chciały oglądać bajki i filmy fantastyczne.
nie jest nic złego ale nie dojrzałeś do tej dyskusji, a jak ten film nazywasz baśnią to nie mamy o czym gadać , bo moje argumenty są dla Ciebie kompletnie niezrozumiałe, a kontekts wypowiedzi nie jest w stanie właściwie odebrać. czego nie zrozumiales
Więc piszesz "Baśń" o jakimś bardzo amerykańskim gównie i porównujesz siły bohaterów- tak jakby takie istniały- to dopiero nonsens... jak sam mówisz to fantazja twórców, i równie dobrze w nastepnym odcinku zobaczycie jak Hulk dostaje wp.rdol od czerwonego kapturka- i znowu płacz- jakto przeciez on jest silniejszy- w jakim swiecie wy zyjecie. Nazywasz baśnią bardzo amerykańskie durne gówno, dla jeszcze durniejszych amerykanów, którym nie chce się czytać i przyswajać trudniejszych i bardziej bogatych w treść, fabuły i jakikolwiek przekaz dzieła, dlatego sprowadzili sztuke do tworczości o trudności przyswojenia na poziomie minimum- komiks "kapitan ameryka". Poprostu amerykanie to durny naród, i na jego durnej twórczości wychowujemy tak durne pokolenie, z którym dyskusja wygląda tak jak ta tu z Toba. Wpisz w google nazwe baśń- poczytaj i zastanów sie przez chwile nim wyładujesz tą złość na mnie- czy pomyślisz ze Cie pouczam- O CO MOZE MI CHODZIC. chociaz takie zastanowienie raczej by musiało ci zająć 3 tygodnie, nim coś byś wymyślił
Po prostu Cię poprawiłem ... doceń to . podziękuj . Zrozum że ktoś jest mądrzejszy niż ty
Skoro już poprawiamy to: "Po prostu Cię poprawiłem... doceń to. Podziękuj. Zrozum, że ktoś jest mądrzejszy niż Ty". Pomiędzy wyrazem a znakiem interpunkcyjnym nie ma spacji. Skoro już więc zgrywasz mądrzejszego, to przynajmniej pisz jak takowy.
Mam znajomego który jest głupi jak but, a uważa się za mądrego. Ty mi go przypominasz :)
mamy kulture która dojrzewała setki lat, wielkich ludzi w różnych dziedzinach, wielkie dzieła literackie, które z przemijaniem dziejów dojrzewały do różnych rol przekazu, różnych ról kształtowania społecznego i kulturowego, co nie działo sie bez powodu, bo bylo wynikiem wieloletniego i wielowiekowego działanai i dorobku, a wszystko stanęło na "klanie", why? bo wychowujemy teraz społeczeństwo na dorobku kraju, którego historia i kultura rozwija sie od 100 lat, i ciągle cofie się do tyłu. Mamy tego efekt, który jasno mówi- POLAĆ MI - DOBRZE GADAM :):) pozdr, nara mlody, gluupissss
Haha, dobra prowokacja. Nie ma to jak podbudowywać poczucie własnej wartości na forach internetowych. Twój poprzedni post to w ogóle wygrywa hahaha. Gratuluje i pozdrawiam! Życzę dalszych sukcesów!
Piszesz z taką pasją, że pomimo pierwszego wrażenia, muszę stwierdzić, że to chyba nie jest prowokacja. Kino jak każda dziedzina sztuki dzieli się na część artystyczną i rozrywkową. Ta pierwsza obfituje w poważne tematy, analizuje problemy społeczeństwa, jednostki i jak napisałeś kształtuje nas oraz powiększa dorobek kulturowy. Tylko dlaczego mamy ograniczać się jedynie do poważnego studium psychologicznego, filozofii itp. Nie rozumiem dlaczego tak zawzięcie krytykujesz zabawę kinem. W "Avengers" mamy niesamowite, piękne efekty specjalne, humor i wartką akcję. O to tu chodzi. To jest świetne kino rozrywkowe. Po prostu zabawa pozbawiona intelektualnych treści, wzniosłych tematów i patosu. Mała ucieczka od problemów, których dostarcza nam życie i o których traktuje zwykle kino artystyczne:). I tylko jedno mnie zastanawia. Jak to możliwe, że gardząc filmowymi "bajkami dla dzieci i nastolatków" oceniłeś "Cel" na 8, "Krzyżowy ogień" na 8, "Rambo 2" na 8 (i dodałeś go do ulubionych) , "Rambo 3" na 7, "Deja vu" na 7, "Constantine" na 8, "Motral kombat" na 8 (również dodałeś go do ulubionych), "Kick-Ass" na 7. Uff... sporo tego (a trzeba pamiętać, że mam dostęp zaledwie do części ocenionych przez Ciebie filmów)! Brak konsekwencji? Błędy młodości (konto od 2006 - może w miedzyczasie dorosłeś :D)? Może jednak prowokacja?
hymmm no tak 8 filmów i ♥ boże co , to zawyża ocenę ?
Wszystko co negatywne , to prowokacja tak?
Chodzi o brak konsekwencji. bermudy krytykuje tu puste kino rozrywkowe, a jednocześnie z jego ocen wynika, że je lubi. Jeśli jego negatywna ocena "filmowych bajek" nie kłóciłaby się z uwielbieniem dla "Mortal Kombat" nie miałbym podstaw do podejrzeń o prowokację.
Te puste kino powinno mieć max 7.0
,a nie było by takich tematów .
Byłby spokój .
Gwarantem spokoju na forum filmwebu będzie kultura osobista użytkowników. Tymczasem brakuje tu racjonalnej dyskusji. Kłócicie się o przecinki, ubliżacie sobie wzajemnie. Proszę was, nie zaśmiecajcie takimi wpisami forum.
Ja już nie zamierzam .
Zazwyczaj , to nie tylko anty fan prowokuje ale również fan filmu .
Mnie się film nie podobał i kropka i wara im od tego .
Człowieku! Nawet nie wiesz ile masz racji.. a najgorsze jest to że argumentujesz, podajesz przykłady, opisujesz własny sposób myślenia i starasz się zrozumieć ich, a oni? Olewają to w stylu "kropka i wara im od tego".
"cofie się do tyłu" - Tylko cztery słowa, a błąd gramatyczny, stylistyczny i logiczny w jednym.
"bo wychowujemy teraz społeczeństwo na dorobku kraju, którego historia i kultura rozwija sie od 100 lat" - Czy chodzi Ci o USA? Zapewniam, że historia tego kraju nie zaczęła się w roku 1912.
Poza tym Assassinek nie zaliczył Avengersów do gatunku baśni, chodziło mu po prostu o to, że to też jest wytwór fantazji, ludzkiej wyobraźni.
Mam jeszcze pytanie, skoro tak nie znosisz tzw. amerykańskiego shitu, jakim cudem mogłeś ocenić "Hrabiego Monte Christo" z 2002 r. na 10 gwiazdek??? To hollywoodzka papka, dla tych, którzy nie pofatygowali się przeczytać pierwowzoru literackiego i gwałt na fenomenalnej powieści Dumasa.
Nie, nie widzę niestety do czego pijesz. :) A do miana ideału nigdy nie pretendowałam.
P.S. Za to Ty zapomniałeś przecinka.
O.o Chodziło o to , że każdy może popełnić błąd i armia fanów nie musi mu robić jakichś rzeczy w stylu ,,jestem polonistą /tką dlatego muszę ci poprawiać błędy ) Nie tędy droga ;/
PS Wstawianie tu przecinków nie jest konieczne , bo to nie kartkówka z interpunkcji ani jakaś wojna kto jest lepszy .
Zgadzam się, nie musi. Ale skoro "bermudy" tak broni kultury wysokiej (czy też kultury w bardziej ogólnym znaczeniu), dając do zrozumienia, że wszyscy, którym spodobał się film to prymitywne tępaki, to ja chce tę kulturę u niego zobaczyć. Inaczej zakrawa to na hipokryzję.
Co do niekonieczności stosowania przecinków - polemizowałabym. I nie chodzi mi bynajmniej o wykazanie wyższości czy "inteligiencji". :) Reguły interpunkcyjne stanowią ważną część zasad pisowni, służą przejrzystemu i zrozumiałemu przekazaniu naszych myśli. Zdawałoby się, że są tym bardziej istotne przy podczas e-konwersacji, w której zrozumienie intencji komunkacyjnej nadawcy zależy tylko i wyłącznie od tego, co widzimy na ekranie.
Tez racja ale gdyby oddzielać w zdaniu myśli , to zasady drastycznie by się zmieniły . Poza tym nie zawsze pisze przecinki , bo albo nie mam czasu albo nie zawsze pisze złoży zdań .
Podejście założyciela tego forum jest nienormalne , bo osoba kulturalna potrafi uszanować czyjeś zdanie , a nie wyzywać innych od prymitywów .
Więc mam nadzieje , że założyciel zmieni podejście nie tylko na fb ale i w życiu , bo nikt nie będzie go szanował .
Fajne jest to, że na forum filmu rozrywkowego nauczysz się kultury, gramatyki, postrzegania ludzkiej egzystencji..
Tak jest przecież ze wszystkim, muzyką, samochodami ;) Ten film to rozrywka dla mas, dlatego ma taką wysoką ocenę i zarobił tak dużo kasy.
ale mówimy tu o filmie który cos przekazuje, opowiada o postawach i dla mnie tez był kinem rozrywkowym...
a tu mówimy o komiksach z usa, i dyskusji o tym kto jest z ktorego komiksu silniejszy- a przeciez takiej sily i wyznacznika wogole nie ma - do takiej dyskusji trzeba juz miec niezle pokotwiczone w glowie. A, że amerykańskie komiksy uważam za durne? Ano nie uważam... one są durne