PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=684049}

Bóg nie umarł

God's Not Dead
6,3 50 587
ocen
6,3 10 1 50587
3,2 4
oceny krytyków
Bóg nie umarł
powrót do forum filmu Bóg nie umarł

Po raz pierwszy mam ochotę po obejrzeniu filmu zmasakrować go i pochwalić jednocześnie. Pochwalić za założenie, które zapewne wypływało ze scenariusza, ale które w filmie niemal umarło – prawie jak Bóg, o którego miał toczyć się cały spór. Zmasakrować za realizację... Film ledwo dotyka ważnych problemów współczesności. DYSKRYMINACJI ze względu na wiarę. Ludzie wierzący są zamykani w stereotypach ciemnogrodu i zaślepienia, człowiek, który nie wierzy w to, w co mu karzą wierzyć, jest wyrzucany poza społeczeństwo. I tu tkwi clou filmu, a raczej tkwić powinno (tak przynajmniej głoszą napisy końcowe). No bo od dyskryminacji film się zaczyna. "Wierzysz? Zapewne jesteś głupcem, więc udowodnię ci, że nie masz racji i że głupcem jesteś z pewnością." Brakowało mi walki na argumenty, dyskusji, naprawdę SOLIDNEJ DAWKI ARGUMENTÓW Z OBU STRON – i możliwości samodzielnego wyboru przez widza! Przecież to nie o narzucanie komuś swojego zdania chodzi, tylko o pokazanie, że ma wybór. A twórcy tego wyboru nie dali, niestety. Wolność wyboru gdzieś się zagubiła...
Pomijając kilka potknięć (albo jednak nie pomijając – stwierdzenie, że "Bóg umarł" niekoniecznie jest jednoznaczne ze stwierdzeniem, że zdaniem danego filozofa "Boga nie ma i nie było", ale filozoficzne rozważania mają to do siebie, że można je snuć przez tysiąclecia i do nietzschego nie dojść, huehuehue), film byłby dobry, gdyby nie został sprowadzony do, jak to parę osób ładnie ujęło, "chrześcijańskiej propagandy". To zapewne stwierdzenie ateisty, bo do propagandy temu filmowi trochę brakuje. To, że nawet wrzeszczący ateista może się nawrócić, jest raczej pocieszające, tak jak konkluzja, że wiara (już nieważne, czy w Boga, czy w Cthulhu) daje siłę do walki. Niemniej – film mógłby się skończyć w momencie, w którym studenci mieli wybrać (WYBRAĆ), czy ich zdaniem Bóg umarł, czy nie umarł. O.

Larii

Tak, bo w internecie jest większa swoboda wyrażania własnych poglądów... to oczywiście źle dla was chrześcijan, bo każdy kto myśli inaczej jest tym złym, niewiernym, zasługującym na wieczne potępienie (niezależnie od tego jak postępuje). Pamiętaj na szacunek trzeba zapracować, nie można go narzucać, co usilnie próbujesz robić.

ocenił(a) film na 5
gejzermocy

Widzisz kotku, w tym jednym twoim poście jest cała prawda o waszych strachach.
Oceniasz siebie, jako złego, niewiernego i zasługującego na wieczne potępienie. Gdzieś podświadomie to czujesz i się obawiasz, bo przecież nie padła z mojej strony, żadna sugestia o piekle. Jesteś bardzo zastraszonym ludziem przez swoją niepewność. Chciałbyś mieć absolutną gwarancję, że Bóg umarł. A tu ten nieznośny brak dowodów ;)
Myślisz, że chrześcijanin chce szacunku, kiedy on tylko nie chce pozostać obojętnym w sytuacji gdy obrażana jest jego wiara.

ocenił(a) film na 2
Larii

To jest skrajny przykład hipokryzji i ataku wielofrontowego - Twoi ziomkowie w wierze mówią otwarcie to co napisał gejzer. Jeśli twierdzisz inaczej to nie znasz podstawowych założeń doktryny, którą rzekomo wyznajesz lub usiłujesz tworzyć wybielony obraz chrześcijaństwa na użytek dyskusji - co jest powszechną praktyką akurat (wszystkie brudy pod dywan).
Przeczytaj to co napisałaś, jak przekręciłaś słowa gejzeramocy i zaobserwuj jak Twoja religia zamknęła Ci umiejętność empatii w stosunku do osób o innych poglądach niż Twoje. Jeśli taki wpływ na ludzi ma chrześcijaństwo to należy je zwalczać z całą mocą. I nie ma tu nic do rzeczy to czy "Bóg istnieje" itp...

ocenił(a) film na 5
zooo_2

i to ^ pisze osoba, która wyżej twierdzi, że nie interesuje ją temat religii i wiary :D

ocenił(a) film na 2
Larii

Larii nie dosć,ze wywyższasz się piszac do mnie dziecko,
teraz ironizujesz piszac do przedmówcy kotku. za kogo Ty sie masz ? Stawiasz sie w tej chwili w pozycji najmądrzejszej i wszechwiedzacej.

Nie chesz przyjac tego co sie do Ciebie pisze , to Twój problem i nie wymyslaj pseudoargumentów.

Skoro nie chcesz szacunku to po co domagasz sie od innych,
skoro chrzescijanin ma gdziesz caunek bo najwazniejsze jest dla niego bronienie jego wiary to czyż to nie trąci hipokryzja?
Wyrażanie swojego zdania i brak wiary w Boga nie urożsamiaj z obrazaniem !!!. To najczęstszy problem chrzescijan , nie przyjmowanie w zadnen sposób odmiennosci. Brak wiary w Boga przyjmowane jest jako atak i zniewage chrzescijan i Ty wlasnie jestes następnym tego dowodem.
Wiec jesli pytasz wywyzszajac sie i traktując jak idiotkę : "gdzie masz napastliwosc chrzescijan dziecko?"

To Ci odpowiadam Ty jestes TEGO DOWODEM.

ocenił(a) film na 5
bezimienna1

Bezimienna Jedyneczko, bardzo lubię dzieci i kotki też. Sama zresztą jestem jedną z nich. O wywyższaniu nie może tu być mowy....a jedynie o próbie ocieplenia konfrontacji dwóch odmiennych stanowisk ;)

A ja Ci powiem, że widzę tu z goła inne dowody. Trzech użytkowników, w tym Ciebie w komitywie przeciwko przedstawiciela odmiennego światopoglądu.

ocenił(a) film na 2
Larii

Larii próbujesz byc zabawna mnie to nie bawi.
W przeciwienstwie do Ciebie kotkiem nie jestem tym bardziej juz dzieckiem.

Alez mnie Twoj swiatopoglad zupelnie nie przeszkadza, i nie mam zamiaru Cie od niego odwodzić , wierz sobie w co chcesz , modl sie do kogo chcesz ale nie narzucaj mi swojego, jedynie slusznego zdania.
Nie wciskaj mi,ze jest inaczej skoro mowie co mysle.

To samo odnosi sie do innych, tych trzech,
odpieraja Twoje ataki , Ty ironizujesz , manipulujesz jak Ci wygodnie,mylisz pojęcia, sugerujesz rozne rzeczy , ktore nie mialy miejsca bytu, i na koniec robisz z siebie ofiare.

Koncze rozmowe bo zaczyna mnie mierzić.

Powodzenia.





ocenił(a) film na 5
bezimienna1

Zastanawiam się w którym miejscu dopatrzyłaś się narzucania Tobie przeze mnie mojego światopoglądu.
Pewnie się nie dowiem, skoro tak elegancko się pożegnałaś.

Larii

Nie przelewaj manipulacji, które dotknęły cię ze strony religii na mnie. Na niektórych to nie działa, może poza uśmieszkiem pobłażania. ;)

'Gdzieś podświadomie to czujesz i się obawiasz, bo przecież nie padła z mojej strony, żadna sugestia o piekle.'
No proszę. Cóż za bezpodstawny wniosek. Nie przewidziałaś, że poza tobą mogłem rozmawiać z innymi chrześcijanami? Pisałem ogólnie i jestem przekonany, że to co napisałem dotyczy większego procenta chrześcijan niż to, co wypisujesz o 'wojujących ateistach'. Swoboda wymiany myśli i niewygodne pytania, które z niej wynikają to jeden z największych wrogów religii.

'Jesteś bardzo zastraszonym ludziem przez swoją niepewność.'
A widzisz, ja myślę zupełnie odwrotnie. To strach jest jedną z przyczyn przyjmowania wiary, robienia sobie nadziei, że jest coś po śmierci.

'Chciałbyś mieć absolutną gwarancję, że Bóg umarł.'
Na co mi takie gwarancje? Najpierw potrzebowałbym takiej, że kiedykolwiek istniał (bo tylko wtedy mógł umrzeć...).

'A tu ten nieznośny brak dowodów ;)'
Jak wyżej - nie twierdzę, że Bóg umarł. Może jak odpowiadasz zwrócisz się w końcu do mnie a nie twojego wyobrażenia 'wojującego ateisty', którego budujesz od kilku postów?

'Myślisz, że chrześcijanin chce szacunku, kiedy on tylko nie chce pozostać obojętnym w sytuacji gdy obrażana jest jego wiara.'
Oczywiście nie musisz być obojętna. Możesz porzucić swoje wierzenie, jakby uczynił każdy rozsądny człowiek zainteresowany prawdą w obliczu niekorzystnej konfrontacji danego wierzenia z rzeczywistością. Możesz też dalej się oburzać i tupać nóżką, ale nie licz, że to cokolwiek zmieni.

ocenił(a) film na 5
gejzermocy

Gdybyś poprzestał w poprzednim poście na słowach :"Tak, bo w internecie jest większa swoboda wyrażania własnych poglądów" mogłabym zwrócić się do Ciebie, ale po dalszej wypowiedzi brzmiącej : "to oczywiście źle dla was chrześcijan, bo każdy kto myśli inaczej jest tym złym, niewiernym, zasługującym na wieczne potępienie (niezależnie od tego jak postępuje). Pamiętaj na szacunek trzeba zapracować, nie można go narzucać, co usilnie próbujesz robić" tylko jako do wojującego ateisty :) To chyba zrozumiałe.

Larii

Bardziej błędnych wniosków wyciągnąć się chyba nie dało wojująca chrześcijanko. :)

ocenił(a) film na 5
gejzermocy

Typowy dla ateistów ^ brak wyobraźni ;)

ocenił(a) film na 8
Calender

Gdyby tam byłą prawdziwa walka na argumenty i fakty, to nikt by tego filmu nie zrozumiał.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones