Ten "film" powinien być emitowany na lekcjach religii, w klasach od 1 do 3, bo starszym dzieciom może się wydać troszkę płytki.
Nawet nie wiem jak to ocenić...
Największy badziew ubiegłego roku. Gdyby było 0, to chętnie tak bym oceniła.Znając życie, w Polsce okaże się hitem a jest zwykłym kitem.
Wystarczy spojżeć na średnią ocenę... Aż chce się powiedzieć "Boże widzisz i nie grzmisz" ;)
Każdy inny gust ma. Moim zdaniem ocenienie filmu na jeden to lekkomyślność- na 1 zasługuje tak badziewny film z zerżniętą/tanią fabułą i aktorami wziętymi z ulicy. To natomiast miało całkiem niezłe aktorstwo oraz fabuła nie była zła. Tak z 7/10 wg mnie.
Hmm to z grubsza podchodzi pod ten film.
Żałosne aktorstwo w zasadzie niewiele różniące się od rodzimych ukrytych prawd, w gruncie rzeczy nieistniejąca fabuła, tandetne i głupie dialogi, fatalne wykonanie technicznie i marna propaganda.
To jest właśnie film jaki można z czystym sumieniem ocenić na 1.
Mnie nie przeszkadzało aktorstwo a to że ateistów było 2 i obaj źli. To jasna wiadomość że tylko katolicy są dobrzy co niesamowicie mnie wkurzyło.
Mnie zawiodła końcówka, bo byłam pewna, że profesor wymorduje wszystkich, którzy nie zgadzają się z jego zdaniem :D
Dziwisz się? Cały film to jawna propaganda.
Pół biedy z ateistami, ale przerabianie faktów tak by dyskryminacja stosowana przez chrześcijan nagle w filmie była dyskryminacją chrześcijan to już co najmniej żałosne.