Niestety, znalazło się ich trochę.
1. W początkowej sekwencji, widzimy pociąg że zmasakrowanymi zwłokami pasażerów, ale nigdzie nie widać ciał ochroniarzy. Dowiadujemy się, że transport wiózł 100 tysięcy dolarów, więc jest mało prawdopodobne, żeby lokomotywa jechała bez eskorty, czy chociaż jednego strażnika.
2. Jakim cudem San Antonio uciekł z płonącego budynku, skoro w miejscu gdzie upadł ogień był najbardziej rozprzestrzeniony?
3. Cat, grany przez Hilla że zwinnością dzikiego kota, bez problemu wspina się na spróchniały dach tuż pod nosem przestępców i jest w stanie, w skrajnych warunkach uciec z każdej opresji, ale kiedy dostaje się do ich siedziby, nie zauważa pułapki rozłożonej na całej szerokości podłogi.
4. Brak dyskrecji u głównych bohaterów. Kiedy zdobywają skrzynię z pieniędzmi, odcinają sznur na którym była zawieszona, za pomocą rewolweru. Jako, że znajdują się pośrodku kanionu, nawet wiele mil dalej byłoby słychać niosący się odgłos.
5. Bohater grany przez Buda Spencera ma problem ze zniesieniem skrzyni ze schodów, ale kilka scen później "siłą swoich mięśni" rozwala drewniane rusztowanie do którego jest przywiązany.
Oczywiście, jeśli podejdziemy do tego filmu, od strony niewymagającego seansu, zabawa będzie przednia. Zamieszczone przeze mnie wypociny są tylko urozmaiceniem do przeczytania po seansie.