Za wstyd i hańbę nie dośc, że dostają miliony to jeszcze filmy patetyczne o nich powstają...fajne jest życie kopacza reprezentacji
Jak na osobę z ironią w nicku strasznie serio podchodzisz do tytułu. Bo nie sądzę, że widziałaś film przed wszystkimi i na tej podstawie się wypowiadasz o jego ewentualnej patetyczności. Plus rzucanie wstydem i hańbą w przypadku obecnego składu jest zdecydowanie na wyrost, skoro pierwszy raz od dawna istniał cień szansy, że wyjdziemy z grupy. Nie udało się, owszem, ale nie wydaje mi się, że mamy się czego wstydzić. Szczególnie biorąc pod uwagę to, jak trenowani są nasi chłopcy, a jak chociażby Niemcy.
No wiesz? Przecież po pierwszym meczy w Korei oraz w Niemczech też wciąż mieliśmy szansę na wyjście z grupy;))) Uwierz, że doskonale wiem o czym jest ten film. Ale dla Ciebie ach żałuję za me złości...A tak na marginesie nasz kapitan strzelił dziś bramkę w sparingu z Norymbergią, jak myślisz ile dostał biletów na ten mecz?:)))
Tak, znany wzór mecz otwarcia - mecz o wszystko - mecz o honor. Z tą różnicą, że tym razem grając trzeci mecz też mieliśmy szansę na wyjście z grupy, a nie tylko na "honor". I nie przestaje mnie ciekawić Twoja wiedza na temat fabuły filmu, skoro nie miał jeszcze swojej premiery :)
Tak się składa, że ogłądałam program o tym jak film powstawał... tak mieli szansę do ostatniego meczu na wyjście z grupy. Ale z jakimi rywalami? Zresztą po co dyskutować skoro i tak skończyli na ostatnim miejscu w grupie? Kibicowałam im strasznie i to nie chodzi o to, że po raz kolejny nic nie osiągneli ale o ich postawę... o to, że mysleli tylko o kasie. Dlatego brzydzę się nimi. Niech dostają pieniądze ale za sukcesy. Już wolę żeby w reprezentacji grali chłopaki z III ligii i wszytko przegrywali ale żeby gra w reprezentacji była dla nich honorem a nie miejscem na zarobek.
>Kibicowałam im strasznie i to nie chodzi o to, że po raz kolejny nic nie osiągneli ale o ich postawę... o to, że mysleli tylko o kasie. Dlatego brzydzę się nimi.
Dumni po zwycięstwie,wierni po porażce-tacy są prawdziwi kibice a ty o ich motywach g*wno wiesz powiedzmy sobie szczerze.Radzę przestać oglądać tą złodziejską i perfidną stację TVN-u a przeczytać chociażby autobiografię Jerzego Dudka gdzie doznasz szokującej prawdy,chociaż ja i bez tej książki to wiedziałam . Dziennikarze-zawistni,zazdrośni i chcący zabłysnąć "szokującym" i rzekomo mówiącym prawdę Polakom prawdę artykułem . To smutne,że nadal spora część ludzi wierzy w to co pokazuje telewizja. Przecież lepiej wierzyć dziennikarzom,którzy piłkarzy znają lepiej niż ich własne żony i znajomi ,tak właśnie ? Ja się pytam dlaczego mieliby nie grać dla pieniędzy ? To mają grać charytatywnie ? Nie po to szkoli się ich na piłkarzy,żeby potem mieli zarabiać grosze,każdy chce mieć kasę i to rzecz naturalna . Pewnie oglądałaś wywiad z osobą,która ten film tworzyła...i wiem co pewnie masz na myśli-fragment,kiedy powiedział,że zdziwił się,iż chcą się postarać wypaść jak najlepiej to może jakiś klub ich kupi . I co w tym złego ? Przecież na tym to polega ! Najlepsi piłkarze mówią o tym wprost ale czepiasz się naszych ?
To ich praca? Ok, zgoda. A znasz jakiś inny ciekawy przykład gdzie dostaję się miliony za spartaczoną robote? Znasz jakiś przykład innej reprezentacji, która dostaję kasę za zdobyty punkt w grupie? Bo ja nie a piłką nożną naprawdę się interesuję. Niech sie Lewandowski kłóci w Dortmundzie, że 3 mln euro to dla niego za mało bo woli 4, 5 ale od reprezentacji wara z takim podejściem!
>Niech sie Lewandowski kłóci w Dortmundzie, że 3 mln euro to dla niego za mało bo woli 4, 5 ale od reprezentacji wara z takim podejściem!
Zauważyłam, że strasznie przyczepiłaś się tych pieniędzy, zawiść przez ciebie przemawia dziewczyno. Niestety taki mamy naród - ludzie u siebie nie dostrzegają nic, ale drugiemu to by w portfel zajrzeli. To bardzo brzydka i niewdzięczna cecha. Pilnuj siebie bo za kilka lat jak zaczniesz na siebie zarabiać to i ty będziesz latać za pieniędzmi. Nie rozumiem co w tym złego? Skoro zgadzasz się, że to ich praca to czemu chwilę później sama sobie zaprzeczasz? Są sportowcami, w ten sposób zarabiają na siebie i nie pojmuję czemu ludzie robią wokół tego taki szum? Istny absurd. Takimi zdaniami przypominasz mi typowego Polaka nieudacznika, który tylko by psioczył na innych.
>Kibicowałam im strasznie i to nie chodzi o to, że po raz kolejny nic nie osiągneli ale o ich postawę... o to, że mysleli tylko o kasie.
Wstyd. Po prostu wstyd, prostactwo i kretynizm.
A ty dla czego będziesz pracować ideale?
Zostaniesz pielęgniarką, która wyrzeknie się zarobków bo chce pomagać ludziom? Nie bądź śmieszna. Poza tym na jakiej podstawie wyciągasz tak idiotyczne wnioski, że nie interesowało ich zwycięstwo? Tylko nie pisz, że z mediów bo zacznę się śmiać.
>Już wolę żeby w reprezentacji grali chłopaki z III ligii i wszytko przegrywali ale żeby gra w reprezentacji była dla nich honorem a nie miejscem na zarobek.
Co to w ogóle za bełkot ? o_O
aha...super... to może jeszcze będziesz kandydatem na trenera naszej reprezentacji? -.- proszę, nie kompromituj się.
>Dlatego brzydzę się nimi. Niech dostają pieniądze ale za sukcesy.
I niby dlaczego????? A jak ty byś się czuła gdyby twój pracodawca zabrał ci kilka razy z rzędu pensję bo wg niego nie przynosisz żadnych efektów????? Weź się zastanów o czym ty mówisz. Masz pojęcie takie to by było niesprawiedliwe i po prostu idiotyczne?????
Brzydzisz? Naprawdę? A ja się brzydzę takimi osobami jak ty - kibicami sezonowymi, od siedmiu boleści i prostakami.
Ale teraz to ty mieszasz jego grę w klubie z grą w reprezentacji a nie o tym chyba mowa,prawda ?
Burzyłaś się,że zostanie nakręcony film o piłkarzach,szczególnie o dwóch . Twoje oburzenie jest nieuargumentowane,bo co z tego,że mistrzem Europy nie są Polacy...ten film nie skupia się tylko na ich osiągnięciach,ale na duchu walki i życiu prywatnym ,które każdego Polaka wzruszało póki nasi piłkarze nie zagrali ostatniego meczu na euro . Jestem pewna,że nie tylko ja jestem ciekawa tego co działo się kiedy my pokładaliśmy w nich swoją wiarę i nie widzę powodów to takiego zachowania jak twoje . Inną sprawą jest to,że nie wyszli z grupy ,ale ty mieszasz ze sobą 2 różne rzeczy i chyba stąd wynika twoja irytacja i niezrozumienie . Jeśli nie wykładasz pieniążków na jego realizację to nie masz się co burzyć .
>Bo ja nie a piłką nożną naprawdę się interesuję
Rzeczywiście jesteś strasznie ironiczna . No cóż,nie jesteś jedyną dziewczyną,która naprawdę interesuje się piłką nożną . Fascynuje mnie ten sport i nie wyobrażam sobie żeby kiedykolwiek coś mnie bardziej zainteresowało,ale ja umiem oddzielić od siebie te dwie rzeczy,których ty nie umiesz . Pomimo ich porażki na euro uważam,że film zawierać będzie ciekawe momenty i tylko czekam na jego premierę . A ty możesz nadal czuć się oburzona,ale jestem pewna,że na pewno będziesz wśród tych,którzy film obejrzą .
Ja mam tą książkę i posłużę się cytatami.
"90% dziennikarzy, a może więcej, to porządni ludzie. Są rzetelni, trudno im cokolwiek zarzucić. Nigdy nie miałem z nimi problemów. Ale jest jeszcze ta reszta, która psuje opinię całemu środowisku i negatywnie wpływa na stosunki z piłkarzami czy sportowcami w ogóle. Piłkarze, wbrew pozorom, mają delikatne dusze. I bardzo się przejmują najmniejszą krytyką.Z kilkoma dziennikarzami łączą mnie serdeczne stosunki. Mogę nawet powiedzieć, że jesteśmy zaprzyjaźnieni. Próbowałem się od nich dowiedzieć, dlaczego w wielu przypadkach dostaję po głowie, dosłownie za nic. Opowiedzieli mi jak działają gazety. W jednej z redakcji dziennikarze oglądali mój mecz w barwach Liverpoolu z Celtikiem w Pucharze UEFA. Hartson strzelił drugą bramkę. Do pokoju wpadł jeden z szefów i powiedział :
-Widzieliście ją?
-Tak. Dudek nie miał szans.
-Co nie miał szans? Macie, ku**a, napisać, że spóźnił się z interwencją i koniec.
-Jak się spóźnił?
-Macie, ku**a, tak napisać, jak wam mówię.
Znajomy dziennikarz był załamany. Wytłumaczył mi też, dlaczego w wielu wypowiedziach Dudka są słowa, które włożono mu w usta.
-Oddaję materiał, nad którym pracują później moi szefowie. Naprawdę nie mam już wpływu na to, co ukazuje się w gazecie. Choć jestem podpisany pod tekstem."
I drugi.
"Zacząłem się zastanawiać, czy naprawdę trzeba kogoś zniszczyć, bo mu się udało, bo występuje w jednym z najlepszych klubów Europy? W Polsce, jak za wysoko podskoczysz, od razu znajdzie się kilku, którzy postarają się sprowadzić cię na ziemię. Gdyby ktoś uważał, że przesadzam, powinien posłuchać bułgarskiego bramkarza Radostina Stanewa, który grał w Legii. Powiedział wtedy, że w Bułgarii byłoby nie do pomyślenia to, co polscy dziennikarze wyprawiają z Dudkiem. W jego kraju jest kilku zawodników grających w wielkich klubach. Gdyby ktoś postępował z nimi w ten sposób, byłby wstyd i skandal."
*I trzeci [najbardziej warty przeczytania]*
"W kwietniu 2003r zadzwonił mój brat.
-Koniecznie zobacz wiadomości w TVN. Jeden z panów dziennikarzy, który nigdy nie kopnął piłki, opowiada kompletne brednie.
Akurat nie mogłem przyjechać na mecz reprezentacji z Belgią z powodu kontuzji. Włączyłem telewizor. Zobaczyłem wywiad z panem dziennikarzem z jednej gazety, który stał dumny przed kamerą i wygłaszał opinie, że ma już dosyć Dudka. Grzmiał, że należy wreszcie skończyć z jego wymyślanymi "agrafkowymi" kontuzjami. Po raz kolejny zawodzi trenera. Nie może być tak, że wybiera sobie mecze w reprezentacji, w których chce grać. Nie chce mu się przyjeżdżać na kadrę, bo to tylko spotkanie towarzyskie. Wielki skandal! Konkluzja była jasna - zapomnijmy wreszcie o Dudku i powołajmy innego bramkarza. A dla niego droga do reprezentacji powinna zostać zamknięta na zawsze!
Obejrzałem to prosto po przyjeździe ze szpitala. Robiłem tam badania naderwanej pachwiny. Miałem ogromne kłopoty z jej doleczeniem. Takie urazy okropnie się ślimaczą. Wystarczy moment i objawy wracają. Na problemy z pachwiną nakładają się często bóle pleców wynikające ze zmęczenia. Dlatego patrzyłem na ekran i zastanawiałem się : "co on pie***li?". Może zapomniałbym o tym, ale w kolejnych wiadomościach znów zobaczyłem chore wywody kompletnego ignoranta, nie mającego pojęcia o futbolu. I dopiero wtedy się zagotowałem. Zadzwoniłem do jednego z zaprzyjaźnionych dziennikarzy, prosząc o nr tego mądrali. Chyba wyczuł w moim głosie ogromne zdenerwowanie, bo nawet nie próbował o nic pytać. Nie zastanawiałem się długo, działałem pod wpływem emocji. Wybrałem nr :
-Witaj, panie redaktorze. Jak śmiesz opowiadać takie bzdury na mój temat?
Cały czas się wydzierałem. To już nie był grzeczny Jurek Dudek. Mirella powiedziała mi później, że jeszcze nigdy takiego mnie nie widziała. Przeraziła się patrząc co się dzieje. Pan redaktor zaczął krzyczeć na mnie ale ja krzyczałem głośniej:
-Nawet nie masz pojęcia o urazie pachwiny. Budujesz sobie dzięki mnie nazwisko. Na swój prestiż pracowałem latami. Jakbyś zaatakował jakiegoś Kowalskiego, choć może by i chciał, nikt nie słuchałby twoich pier******ch bredni.
A on na to :
-Ja jestem szanowanym dziennikarzem z dziesięcioletnim stażem! A wam się nie che... Młynarczyk grał kiedyś ze złamanym palcem. Ty nie możesz z bolącą pachwiną? Wystarczy, że wrzuciłbyś sobie blokadę.
Blokada to rozluźniający zastrzyk przeciwbólowy. Nic się po nim nie czuje. Ale kiedyś przestaje działać. Dopiero wtedy człowiek zaczyna rozumieć, jaką zrobił głupotę. Dopada go straszliwy ból, a kontuzja może okazać się dwa razy poważniejsza, niż była wcześniej. I dalej opowiadał dyrdymały godne ignoranta.
-Ty mi tu nie pier**l. Ja wiem, bo jak chciałem pograć w tenisa, to zrobiłem sobie blokadę w Achillesa.
-O czym ty człowieku mówisz? Czy ty ku**a wiesz co to jest blokada? Czy masz o tym jakieś pojęcie? Ile później musiałeś odpoczywać?
-No...nie grałem sześć m-cy.
-To jak możesz zabierać głos na ten temat skoro wiesz, co może zrobić blokada?
-Bo wam się ku**a nie chce jeździć na reprezentację za dwa tysiące dolarów!
-Przepraszam że co? No, to wreszcie wiem, co cię boli. Przecież nie o pachwinę się rozchodzi, ale o pieniądze! Posłuchaj uważnie. Byłem pierwszy, który proponował Listkiewiczowi, żeby każdy reprezentant oddał połowę tych pieniędzy na sekcję młodzieżową klubu, gdzie się wychował. A ty mi tu pier****sz jakieś głupoty [...]"
Myślę, że nie trzeba nic dodawać. To tylko udowadnia, że ludzie mimo braku pojęcia o pewnych rzeczach potrafią się niepotrzebnie wtrącać i niszczyć czyjąś opinię. A więc założycielko tematu radzę ci pomyśleć nad tym :)
Czy w takim razie uważacie, że nieprawdą jest to, że piłkarze reprezentacji prowadzili przed Euro zaciekłe dyskusję z preziem Lato co do premi? I że prawdą nie jest to, że zarządali grubych pieniędzy za w ogóle rozegranie meczu + za każdy punkt bez względu na to czy awansują czy nie?
Bo może ja czegoś nie wiem i poddałam się jakimś manipulacją - to odszczekam swoje słowa.
Ale o wyżej wymienionym precedesie dowiedziałam się nie z wp ale z ust zbulwersowanego Borka, Kołtonia oraz Bońka, którego starsznie szanuję.
Jeszcze raz powtarzam - nie ma nic nadzwyczajnego w tym, że piłkarze chcieli zarobić, bo tyle ile PZPN z 60mln przeznaczył dla nich to śmiech na sali. Jaki masz z tym problem?
Na co dzień grają za granicą w świetnych klubach, nie marnują się, a tam ich jeszcze szanują a nie wyzywają od "dziadów" czy "kopaczy". Jeśli odczuwasz chęć zmieszania kogoś z błotem, niewątpliwie, to wyżyj się na panu prezesie Lato czy innych działaczach PZPNu, bo to co robią z polską piłką to ludzkie pojęcie przechodzi.
Jeśli choć trochę interesowałabyś się prawdziwie piłką nożną to wiedziałabyś nieco o grze chłopaków za granicą i nie plułabyś tak jadem.
Co do Bońka - świetnym piłkarzem był, ale na tym koniec bo niezłe jest z niego ziółko i zdarza się, że głupoty same plecie. Szanuję go jako byłego zawodnika, ale nie da się ukryć, że przy pracy z reprezentacją za bardzo gwiazdorzył. Niby było okey a jednak był dla nich za wielki, "nie pasowali absolutnie do rozmiaru jego kapelusza".
Lato - też był świetny a kim teraz jest? jakie bzdury klepie? co się o nim śpiewa? nie sugeruj się zawsze tym co powiedział ktoś inny bo nie zawsze musi mieć rację.
A swoje słowa mogłabyś już odszczekać :) (i jak już to "manipulacjom")
Nie odszczekam. Jeżeli wykonaliby plan minimu - wyjście z grupy - to niech mają dodatkową wielką kase. Dali ciała, nie wykonali swojej pracy - nie ma pieniążków, jak to w życiu bywa:)
Ciekawe ile Kuba dostaje darmowych biletów na mecze Borussi, że się nie odzywa i może skupić się na grze?
Ten "żart" był co najmniej żałosny. Błaszczykowski mówił o tym, iż do ostatniej chwili nie wiedzieli czy ich rodziny wejdą na stadion a ludzie, w tym ty, nie zrozumieli go, źle zinterpretowali te słowa i powstała awantura, czyli zjawisko charakterystyczne dla Polaczków, prawda :) skarżył się na tragiczne relacje reprezentacja - PZPN. Mam nadzieję, że dostrzegasz tą drobną różnicę?
>Nie odszczekam.
Szkoda, że nie dotrzymujesz słowa. Jeśli te słowa wcześniej miały wzmocnić twoją pozycję to w tym momencie stało się na odwrót.
>Jeżeli wykonaliby plan minimu - wyjście z grupy - to niech mają dodatkową wielką kase. Dali ciała, nie wykonali swojej pracy - nie ma pieniążków, jak to w życiu bywa:)
Stwierdziłaś, że kasę powinni otrzymać za sukces czyli dopiero jak wyjdą z grupy, a teraz mówisz o dodatkowej. Ale mieszasz, poza tym to zadziwiające jaka potrafisz być infantylna. Zresztą pisz sobie do woli bo i tak kasę dostawać będą...tak jak im się należy i jak każdy człowiek powinien dostawać za pracę :) ale musisz być zawzięta.
Taki, że ten film będzie ukazywał naszych piłkarzy jako walecznych, honorowych oddanych grze dla ojczyzny a jaka jest prawda, każdy wie.
Obejrzę film skomentuję więcej, może się pomyle kto wie. Tymczasem miłego dnia wracam do oglądania Radwańskiej, która pomimo milionów zarobionych w turniejach WTA gra w Olimpiadzie z napisem Poland tak naprawdę za darmo bo nawet jak zdobędzie złoty medal dadzą jej z komitetu olimpijskiego jakieś 100tyś zł czyli to co zarabia w 1 rudzie gorszego turnieju;)
Trzymajcie sie!;)
O CZŁOWIEKU!
Ja widzę, że ty masz większy problem o_O masz jakąś manię. Gdyby to zależało od ciebie, to żaden sportowiec w tym kraju złotówki by nie dostał. Że też nie zajmiesz się czymś pożytecznym.
I ja również czekam na odp w sprawie filmu. Prawda? A jaka to prawda bo się zastanawiam?
Nie wałkuj tego drugi raz -.-
Idąc twoim tokiem rozumowania,tylko połowa sportowców na świecie jest oddana swojej ojczyźnie,bo wygrywa a reszta to buraki,którym nie zależy na wygranej...nie no spoko.
Można być oddanym ojczyźnie i przegrywać więc nie wiem o co ci chodzi . Chyba sama powoli gubisz się w swoich przemyśleniach ;)
ironioholiczka należy zwyczajnie do grupy osób, które najprawdopodobniej cierpią na jakiś kompleks.
Uważa, że dobrze zarabiającym ludziom powinno się zabrać pensje bo na nie nie zasługują. ALE.... ona to co innego bo jest taka idealna i w ogóle :) sportowcy to zuo, jak nie zwyciężą to są burakami a kręcenia filmów dokumentalnych powinno się zabronić :)
Podsumowując...pieniądze fajna sprawa, każdy chce mieć ich jak najwięcej ale pazerność i chciwość to bardzo brzydkie cechy:)Pozdrawiam was.
*EDIT
Dzięki Bogu, że chłopaki wczoraj wygrali mecz, bo zaraz pojawiłby się zarzut braku patriotyzmu i chciwości :)
Proszę wybaczyć aż takie eptytety ale Ofelio, czy ty jesteś jakaś niedorozwinięta, że nie zrozumiałaś, że chodzi mi tylko i wyłącznie o postawę kopaczy polskich?
Nie.
Niedorozwiniętą można nazwać ciebie a powodów jest bardzo dużo. Moja ostatnia wypowiedź była sarkastyczna a ty nie dość, że strzelasz fochy to jeszcze obrażasz. Od samego początku wypisujesz brednie. Najpierw piszesz o jakiejś hańbie (wtf ?!), później z kolei krytykujesz sam film, samą ideę powstania tego dokumentu, jeszcze później wygłaszasz przemówienia o tym iż lepiej "żeby w reprezentacji grali chłopaki z III ligii", bezpodstawnie piszesz, że obchodzi ich tylko i wyłącznie kasa (no bo rzeczywiście... którego piłkarza interesowałaby wygrana, nie?), już dwa razy zdążyłaś strzelić irytujący "żarcik" o biletach co podkreśla twoją ułomność, na koniec sugerujesz iż patriotyzm występuje u ludzi, którzy wygrywają (no bo przegrany to już śmieć??).
Co cię aż tak bardzo zbulwersowało u naszych piłkarzy, że tak mieszasz ich z błotem ?
Po prostu jest to chore. Pociesza mnie fakt iż takich ludzi jak ty jest mniej, bo moment kiedy po meczu z Czechami wszyscy śpiewali im "jesteśmy z wami", "nic się nie stało" czy "dziękujemy" sam mówił za siebie i chyba nie trzeba nic dodawać.
Postawę polskich kopaczy? Spójrz jak TY się zachowujesz a nie oceniasz innych -.-
Jaka jest to postawa? Bo jedyna jaką widzieli kibice to pełna skrucha, ból i smutek. Nie udało się, ale każdy zauważył że gra reprezentacji znacznie się zmieniła (sama przyznasz, że wcześniej było gorzej a teraz? naprawdę ich występy wyglądały ładnie, później brakowało im energii ale to być może wina przetrenowania przez Smudę), poza tym co to za powód żeby pisać takie kłamstwa?
Nie musisz odpisywać, zachowaj swoją opinię dla siebie bo niezależnie co byś napisała i tak w żaden sposób nie usprawiedliwisz swoich wcześniejszych słów. Uznam to za zawieszenie broni i na tym skończymy.
Nie chodzi mi o to, że po raz kolejny nie spełnili minimalnych oczekiwań.Powiedz mi czy znasz jakikolwiek przykład jakiejkolwiek reprezentacji, gdzie piłkarze negocjonowaliby, wręcz żądali zapłaty za każdy zdobyty punkt a nie za efekt końcowy??? Ok, może Arabia Saudyjska bo dla nich sukcesem byłoby zdobycie jakiegoś punktu. I tyle. To tak jakby Radwańska zażądała od PKOL kasy nie za medal ale za każdy wygrany set!! Bo na innych warunkach nie chciałaby reprezentować swojego kraju. Czy wyobra zasz sobie, że Polscy siatkarze powołują jakąś radę drużyny, która negocjuje aby nie otrzymali kasy za awans np. do półfinału ale za każdy wygrany set??? Nie! Bo oni skupiają się na grze, grają dobrze i mają z tego dużą kase i ok - nalezy się im to.
Po meczu z Czechami byłam bardzo zawiedziona ale w żaden sposób nie odwróciłam się od reprezentacji, było mi ich nawt żal - bo po prostu nie wszyło. Ale po tym co potem wszyło...zero szacunku do nich. Przegrali co mogli, cały naród załamany a Kuba pieprzy o jakiś biletach, że za mało im było? Każdy z piłkarzy dostał ich po 8, dla porównania piłkarze reprezentacji Niemiec dostali po 4 bilety...i tu nie chodziło, że Polskie piłkarzyny nie dostały tych obiecanych 8 bo dostali ale o to, że mało im było i chcieli, żeby Lato załatwił więcje. Rozumiesz to??? To ja osoba, która zarabia może srednia krajowa rozważałam pożyczke aby kupić na allegro bilety na mecz z Grecją za 3tys złoty a taki Błaszczykowski, który zarabia 150tyś euro miesięcznie mimo, że otrzymał to co mu sie nalezało czyli 8 obiecanych biletów chciał więcej. Za darmo oczywiście! Bo inaczej nie będzie mógł się skupic na grzeu!!!!!! Dno! I ludzie mają im kibicować? A w zyciu! Temu składowi nigdy juz nie będe kibicowac. Bo jako kibic czuję się przez nich oszukana.
>Przegrali co mogli, cały naród załamany a Kuba pieprzy o jakiś biletach, że za mało im było?
O ludu kochany. Zastanawiam się jak czytasz moje odpowiedzi. Całe czy może lecisz z góry na dół i pomijasz połowę treści. O żadną ilość biletów się nie wykłócał. Oglądałaś jego wypowiedź? Bo jeśli tak to nie pisałabyś w ten sposób. Po raz drugi powtarzam, że skarżył się na relacje PZPN - reprezentacja i..... na to iż DO OSTATNIEJ CHWILI NIE WIEDZIELI CZY ICH RODZINY WEJDĄ NA STADION. Nie ma tu słowa o ilości biletów -.- ale że już nie pierwszy raz lecą skargi na PZPN to Lato wykorzystał to i zaczął lecieć z informacjami o otrzymanych biletach tyle że..... z jego ust nie padły żadne słowa o czasie kiedy je dostali. W ten sposób cała uwaga skupiła się na nich a nie na PZPNie a w tej sprawie wypowiadał się już w wywiadzie Jurek i sam przyznał, że takie rzeczy miały miejsce i to także w klubach więc po co ten jad? Dobra...już wiesz. Mam nadzieję? Poza tym ty bardziej od piłkarzy załamana być nie mogłaś.
>I ludzie mają im kibicować? A w zyciu!
Nie wypowiadaj się w imieniu innych, wypowiadaj się w swoim bo to ty przestałaś im kibicować. Jakoś nie widzę braku kibiców o czym już pisałam. Niektórzy byli źli (to naturalne), inni płakali (ja także) ale nikt nie plecie "nie będę im już kibicować" <foch z przytupem> Potwierdzać to może jeszcze spotkanie w strefie kibica, ale nie będę o tym się rozpisywać bo zakładam, że wiesz co co chodzi i to widziałaś bądź tam byłaś.
>Temu składowi nigdy juz nie będe kibicowac.
To nie koniec świata. Nikt płakać nie będzie.
>Bo jako kibic czuję się przez nich oszukana.
Oszukana? To jest najśmieszniejsze zdanie jakie sformułowałaś. Oszukana? A niby dlaczego? Oszukana możesz czuć się przez telewizję i prasę, które codziennie wypisują czyste kłamstwa na ich temat i różne inne o_O media mają nas obywateli za przeproszeniem w d**ie i nie przejmują się tym, że otrzymujemy od nich stek badziewnych artykułów niewyżytych i niespełnionych dziennikarzyn, którzy są zazdrośni o każdy grosz, m.in. sportowców (przykład z góry - cytaty). A co to było ostatnio? Jedna z gazet już rozpoczęła najeżdżanie za nic na Jurka pisząc, iż przy pracy z reprezentacją chce (i ma) zarabiać bodajże 15tys euro miesięcznie, a Dudek nawet nie spotkał się jeszcze z działaczami bo wszyscy na urlopach -.- widzisz? tak działają media.
I jeszcze... "ja jako kibic"? kibic jest z reprezentacją na "dobre i złe" :)
Jestem ze sportowcami reprezentującymi Polskę na dobrę i na złe. Może brakować umiejętności, może brakować szczęścia ale honoru trochę trzeba mieć...
Co ty wygadujesz. Już chyba nie wiesz co pisać, bo co chwila wymyślasz kolejny nonsens.
Jak nie chcesz - nie oglądaj filmu. Nikt ci nie każe skoro tak bardzo się nimi "brzydzisz".
Widze, że nie rozumiecie prostych rzeczy więc może na przykładzie.
Jest pracownik. Zarabia jakąś podstawie. Wysoka podstawę, za to, że jest pracownikiem. Wypłata należy mu się jak psu zupa. No i pracownik dostaje zadanie, dodam zadanie nietrudne. Pomimo tego, zadania nie udaje mu się wykonać, wyszło mu wręcz beznadziejnie. I ten pracownik pomimo, że wykonał zadanie źle chce dostać poza podstawą ogromna premię. Pytanie: Czy ten pracownik nie ma honoru czy jest głupi?
Coś kiepski przykład dałaś, bo dalej nie oceniasz obiektywnie tylko TY dalej się upierasz, że wyjście z grupy było proste. Nie można mówić, że "pracownik dostaje zadanie, dodam zadanie nietrudne" bo to tylko twoja żałosna opinia a nie fakty :) graliśmy z byłym półfinalistą euro, samym byłym mistrzem turnieju i wielką Rosją -.-
I pytam, DLA CIEBIE TO CHŁOPCY DO BICIA? (ale co tam, ja pytam a ty i tak się wykręcisz i nie odpowiesz)
Taka jest prawda, że zarabiają więcej i nie ma się czemu dziwić. Nie są jakimiś gburowatymi urzędnikami ani sklepikarzami tylko sportowcami, nie wiem jak można to w ogóle tłumaczyć. Trzeba było iść w tym kierunku (albo jakimś innym - bardziej opłacalnym) a nie teraz narzekać i się bulwersować i dodatkowo zarzucać im brak honoru (brednie).
>Wypłata należy mu się jak psu zupa.
Rzeczywiście jesteś najlepszą osobą, która może to osądzać.
I oto mamy następnego 'kibica' . Patrzcie i podziwiajcie, chociaż jest ich po Euro zapewne dużo, to ten gośc zaskakuje mnie najbardziej.
tu chodzi o ducha walki, a nie o jakieś bzdety pieniężne, sezonowa euroHOLICZKO.
Zgadzam się. Nasi piłkarze to kpina, nie powinni być nazywani sportowcami. To hańba, że oni będąc jedną z najgorszych drużyn na świecie i przegrywając z takimi reprezentacjami jak np. Wyspy Owcze zarabiają takie pieniądze, a dla prawdziwych sportowców ich brakuje.
wbrew pozorom istnieją niewiasty, które potrafią o piłce podyskutować, także bardzo proszę o nie podpinanie wszystkich kobiet do grupy tych niezorientowanych
Naprawdę bardzo dobrze znasz się na piłce mówiąc, że Polska przegrywa z Wyspami Owczymi i jest jedną z najgorszych drużyn świata.
Nie znam się i nie interesuję się tym ani trochę. Za to znam osoby, które się interesują i mają na ten temat takie samo zdanie.
Są słabi to fakt, ale widać, że twoi znajomi interesujący się piłką nożną są bardzo kompetentni jeżeli myślą, że przegraliśmy z Wyspami Owczymi czy zajmujemy jedno z ostatnich miejsc w rankingu FIFA.
coś tam holiczko, widziałaś ten film, że twierdzisz, iż jest patetyczny. Przypuszczam, jak znam Koszałke, że taki on patetyczny jak ty ironiczna.