Dramat przez duże "D" bardzo skomplikowane pod względem psychologicznym postacie. Genialne aktorstwo przede wszystkim Ray'a Liotty i Forrest'a Whitaker'a ale także młodych aktorów. Film daje dużo do myślenia i skłania do refleksji - przede wszystkim za sprawą dość smutnego zakończenia niektórych wątków.Momentami wzruszający chodzi mi o scenę zabawy z latawcem postaci granej przez Liottę i jego filmowego wnuka ;)
Czyżby obraz nieba ? Tak przynajmniej mi się to skojażyło
Ocena 8,5/10