Ciężki w odbiorze ale za to bardzo prawdziwy, dobrze zagrany, wzruszający. Bardzo mi sie kojarzył z "Miastem gniewu", ale chyba jest nieco słabszy. Na pewno warto zobaczyć. I nareszcie Brad Pitt w porządnej roli i na dodatek dobrze zagranej. Pozdr.
Popieram koleżankę [SPOJLER]
Wszystkie te historie mają wiele ze sobą wspólnego. Oczywiście ta broń, którą najpierw sprzedał Japoniec (możliwe że zastrzeliła się nią jego żona {ja to tak odebrałem}) Oprócz broni wspólnym elementem jest miłość na lini dziecko-rodzic. U każych z tych rodzin jest ona troszkę inna, ale jest to szczera miłość. Mimo iż marokańczyk najpierw skarcił swoje dzieci za zastrzelenie turystki, jak i za podglądanie siostry, to później okazał miłość uciekając z nimi, i szczególnie poświęcając swe życie dla syna który został postrzelony (super scena). Później widzę jeszcze ukazanie miłości i to różnych, rzadko bardzo skomplikowanych. Już wspomniałem o marokańczyku "podglądywaczu". I tu miłość (kazirodztwo) jest skrytykowana! Bardzo zaciekawił mnie wątek Japonki, która za wszelką cenę nie chciałabyć gorsza od koleżanek, które juz przeżyły swój "pierwszy raz", zachęcając każdego napotkanego faceta na seks. Trzecia miłość to miłość amerykańskich turystów (Pitt i Blanchet), którzy kiedyś zwątpili w swe uczucie, ale teraz po wypadku jakby od nowa zauważają tę więź. Czwarta miłość to miłość gospodyni do dzieci, która nie mogła zaufać "obcej osobie" i zostawić jej dzieci.Mam jednak kilka pytań:
1. Jak umarło dziecko Amerykanów i braciszek dzieci (może też od strzału)
2. Jak umarła matka Japonki ? Wyskoczyła czy zastrzeliła się ? I czy, jeżeli się zastrzeliła, to użyła do tego broni męża ??
Film Bardzo Dobry, chociaż musze go obejrzeć i przeanalizować jeszcze raz 8/10 GORĄCO POLECAM !!!
PZODRAWIAM !!!